1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: jak dalej żyć? |
alicja29432
Odpowiedzi: 32
Wyświetleń: 19090
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-02-23, 23:00 Temat: jak dalej żyć? |
-tak mi przykro-wyrazy wspóczucia[*][*][*] |
Temat: jak dalej żyć? |
alicja29432
Odpowiedzi: 32
Wyświetleń: 19090
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-02-21, 22:33 Temat: jak dalej żyć? |
...spędzaj z mamą każdą wolną chwile...nie bądż smutna-mimo wszystko...nie załamuj się -przedewszystkim trzeba wierzyć że będzie dobrze...będe myśleć o was- |
Temat: jak dalej żyć? |
alicja29432
Odpowiedzi: 32
Wyświetleń: 19090
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-02-20, 21:56 Temat: jak dalej żyć? |
Witam-przykro się robi na sercu jak to wszystko się czyta-ja cztery miesiące temu pochowała moją kochaną teściową,do dzisiaj nie moę sobie poradzić z jej odejściem,byłyśmy tak związane ze sobą,zresztą nie tylko zemną , miała jeszcze córkę i jeszcze jedną synową. Kochałyśmy ją jak mame-zawsze mogłyśmy na siebie liczyć ,była pełna życia,ciekawa świata i do ostatnich chwil swojego życia nie wspominała że umiera-była bardzo silna,nie dopuszczała myśli że odejdzie. Ja nie mogę płakać,coś się wemnie zacieło,może byłoby mi łatwiej gdybym popłakała ale włączyła się wemnie jakaś blokada. Czytałam różne rzeczy na temat raka aż nie znalazłam was-i postanowiłam napisać co mnie boli-czytałam o tym co pisze PCHEŁKA o swojej mamie-ja sama cztery lata temu byłam bardzo chora-wykryto umnie żółtaczkę typu C- dolegliwości pozostały zaczeło się teraz dziać coś co nie daje mi spokoju od kiedy przeczytałam historię PCHIEŁKI-jeśli znajdziesz chwilkę napisz proszę więcej o tych objawach u swojej mamy-mi zaczeły puchnąć ręce (nogi też ale mniej),mam też podwyszszone ciśnienie-boję się ,wiem że moja wątroba jest nadszarpnięta chorobą ,wiem co powiedziała mi pani doktor co mnie czeka za kilka lat-mam kochającego męża i cudownego synka - a jakie życie jest ulotne wiem aż nadto... |
|
|