1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak nerki, przerzuty do kręgosłupa |
cjstone
Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 14002
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2015-02-21, 16:00 Temat: Rak nerki, przerzuty do kręgosłupa |
hajzi napisał/a: | Mam pytanie
Dlaczego po naświetlaniu kręgosłupa (RADIOLOGICZNIE)
nie jest możliwe chirurgiczne zajęcie sie złamanym kręgiem ? |
Witaj.
Ze swojej strony proponowałbym skonsultowanie się z kilkoma lekarzami, najlepiej dobrymi specjalistami w Warszawie.
U mojej mamy sprawa wyglądała tak, że nie podjęto u niej próby zaopatrzenia ortopedycznego kręgosłupa, pomimo wyraźnych wskazań w wynikach badań. Złamanie patologiczne było widoczne na wynikach TK. Moja Mama z powodu ucisku na rdzeń kręgowy nie chodziła przez ostatnie 7 miesięcy swojego życia. Myślę, że skoro jesteście na początku tej samej drogi przynajmniej zapytajcie, czy jest na operację szansa. Każdy pacjent jest leczony indywidualnie. Niestety ja swoją wiedzę zgłębiałem sam i nie mogłem liczyć na pełną rzetelność lekarzy, którzy moją mamę leczyli. Strategie leczenia są różne - w Białymstoku kierowali moją mamę do hospicjum, a 3 miesiące później onkolodzy z Warszawy mówili, że jednak leczenie jest możliwe, nawet zaopatrzenie ortopedyczne kręgosłupa. Najważniejszy w tej chorobie jest czas. Im więcej go upłynie tym gorzej bo potem okazuje się, że można było zrobić coś więcej. No i oczywiście chęć leczenia wyrażona przez samego pacjenta.
Są i leki i radioterapia ale niestety po tym co przeszła moja Mama stwierdzam, że lepiej jest na raka nerki chorować w Warszawie. Tutaj pacjentowi daje się chyba większy wybór.
Opieka nad leżącym pacjentem onkologicznym wymaga stałej pracy 2 osób i nie jest to łatwe, zwłaszcza jeżeli leży w domu. Może w przypadku Twojego teścia będzie inaczej. Trzeba reagować, dopóki jest czas.
Polecam prof. Szczylika oraz Panią dr Iwonę Skoneczną. Konsultacje z nimi bardzo mi pomogły.
Trzymam kciuki za Was |
|
|