1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Opowiadanka z przymrużeniem oka |
female
Odpowiedzi: 45
Wyświetleń: 15730
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2012-11-11, 21:34 Temat: Opowiadanka z przymrużeniem oka |
Romku mnie tak zafascynowały te wiersze, że czytam i czytam i końca nie widać ;-)
Bardzo mnie cieszy, że Maciuś "chłonie" dziecięcą literaturę. Mam nadzieję, że zaszczepię w Młodym miłość do książek ;-)
Zmykam w kimonko, bo jutro pobudka o 4:00...szef zażyczył sobie co by pracować w poniedziałek od 5:00 ;-( A mi spać się nie chce. Buuu....
Dobranoc ;-)
Pan i pies
Razem co wieczór pan i pies
Pan, bo pies chciał, a pies bo musiał
Pan się uwznioślał aż do łez
A pies pod każdym drzewkiem siusiał
Piesek oblewał każdy płot
A pan opiewał mleczną drogę
Im wyższy pan obierał lot
Tym wyżej pies podnosił nogę
Wracali do dom za pan brat
Szczęśliwi, choć nie syci jeszcze
Pies się na swej rogóżce kładł
A pan do rana pisał wiersze
Tak nader ściśle, nie od dziś
Wiąże się życie i liryka
Pan by bez psa nie musiał wyjść
Pies się bez pana nie wysika
Dziwny kot
Raz na ulicy Szerokiej był kot, co udawał fokę.
Nie chciał włazić na płoty tak, jak to robią koty.
Wolał biegać w podskokach tak, jak to robi foka.
Miast łapą myć się starannie,
dzień cały pluskał się w wannie,
nurkował do dołu głową i śledzie jadł na surowo.
Wołała ulica Szeroka:
,,Co on wyprawia, niecnota!\"
... A może to była foka,
co udawała kota? |
Temat: Opowiadanka z przymrużeniem oka |
female
Odpowiedzi: 45
Wyświetleń: 15730
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2012-11-08, 22:18 Temat: Opowiadanka z przymrużeniem oka |
Ostatnimi czasy z moim 8-latkiem dużo czytamy .
Ku Maciusia i mojej uciesze natrafiłam na wiersze Danuty Wawiłow. Cudne!
Polecam Małym i tym Dużym też ;-)
Strasznie ważna rzecz
Mama, przestań zmiatać śmiecie !
Chcę powiedzieć coś w sekrecie
strasznie ważną rzecz:
były sobie dobre wróż...
jedna miała krótkie nóż...
druga miała dwie papuż...
trzecia miała miecz !
Mama, nie pisz, tylko słuchaj !
Zaraz powiem ci do ucha
strasznie ważną rzecz:
była sobie wielka much...
raz urwała się z łańcuch...
zjadła tacie pół kożuch...
i uciekła precz !
Mama, już się nie złość na mnie !
Słowo daję, ja nie kłamię,
będę bardzo grzecz...
Mama ja cię bardzo kocham !
Nie żartuję ani trochę !
Przecież jak się kogoś kocha,
to jest ważna rzecz !
Człowiek ze złotym parasolem
Żółtą drogą, zielonym polem
szedł raz człowiek pod parasolem
i uśmiechał się mimo słoty,
bo parasol był cały złoty,
coś mu śpiewał, bzykał jak mucha,
śmieszne bajki plótł mu do ucha...
I ten deszcz tak padał i padał,
a parasol gadał i gadał,
a ten człowiek mu odpowiadał.
I oboje byli weseli,
choć się wcale nie rozumieli,
bo ten człowiek gadał po polsku,
a parasol - po parasolsku...
Na wystawie
Idę z mamą na wystawę! To dopiero jest ciekawe ! Piękny pałac, wielka brama...
"To muzeum" - mówi mama. Nie widziałem ani razu tylu ludzi i obrazów. Samych sal ze sto tysięcy, a obrazów jeszcze więcej! Co tu jest namalowane? Czy to człowiek? Czy to dzbanek? A tu jakaś dziwna plama... "Piękny obraz" - mówi mama. A tu gruby pan z gitarą, co ma wąsy jak makaron... Jakieś konie depczą ludzi... Trochę mi się tutaj nudzi. Mamo, chodź tu ! Mamo zobacz! To dopiero piękny obraz!
Kwitną kwiaty, słońce świeci, na ławeczce siedzą dzieci... Tylko taka brzydka rama...
"To jest okno" - mówi mama.
Kopareczka
Nie chcę z mamą iść do parku,
wolę bawić się koparką,
moją starą, ukochaną,
połamaną, podrapaną.
Po dywanie pojeździmy,
poryczymy, powarczymy,
wykopiemy w ziemi dziurę,
dostaniemy za to w skórę.
Przyszedł do nas wujek z ciocią,
przyniósł dla mnie wielki pociąg,
taki nowy, taki śliczny,
kolorowy, elektryczny!
Co tu robi ta kopara,
taka brzydka, taka stara!
Pod nogami mi się plącze!
Niech już lepiej leży w kącie!
Stacja Kraków! Stacja Będzin!
Pociąg pędzi, pociąg pędzi...
Teraz stacja Międzyzdroje...
Pociąg pędzi, a ja stoję...
Dajcie moją kopareczkę!
Chce pobawić się troszeczkę!
Moją starą, ukochaną,połamaną,
podrapaną
kopareczkę...
Pokrzywa
Stoi pod płotem pokrzywa
i patrzy na wszystkich krzywo.
Nikt jej nie lubi na świecie!
Nikt z niej wianuszków nie plecie
i do bukietów nie zrywa!
Każdy ją tylko przezywa!
Biedna, ach, biedna pokrzywa!
Przechodził chłopiec przez drogę -
pokrzywa cap go za nogę!
Przebiegło wesołe prosię -
pokrzywa łup je po nosie!
Stoi pod płotem pokrzywa, okropnie jest nieszczęśliwa. |
|
|