1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak piersi potrójnie ujemny |
gaba
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 8665
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2015-01-04, 21:00 Temat: Rak piersi potrójnie ujemny |
Tak jak Ci napisałam w pierwszym poście. Po odpowiednim leczeniu (chemioterapia i radioterapia) i wycięciu chirurgicznym byłoby to prawie 100% . To "prawie" dotyczy sytuacji gdy nie można podać odpowiednio agresywnych leków ze względu na ogólny stan chorej lub współistniejące choroby.
Moim zdaniem to "wyciągnięcie" guzka pogorszyło szanse chorej. Na ile to trudno określić.
Podstawą zasadą prawidłowego wycięcia guza nowotworowego jest "nie dotykać" - guz jest wycinany dookoła z marginesem zdrowych tkanek (nie tknięty przez chirurga). Takie wycięcie pozwala założyć że cała zawartość guza (czyli komórki raka) została usunięta. Później materiał bada patolog, sprawdza jak duży jest margines (optymalny to ok 10mm, tutaj tego już się nie ustali) bada właściwości guza (E-cadherin + wskazuje że to raczej guz pochodzący z przewodów mlekowych nie ze zrazików) i sprawdza czy rak zaatakował naczynia krwionośne lub limfatyczne (tego też w tym "wyciągniętym" materiale się nie ustali). Jak widzisz jest sporo niewiadomych.
Ki67 jest z tych mniejszych, więc mniejsza skłonność do przerzutów, ale statystyki wskazują że tylko przy poniżej 10 nie obserwowano przerzutów.
Coś więcej o szansach chorej będzie można powiedzieć po przebadaniu materiału z drugiej operacji. Na razie to nawet nie wiadomo jaki będzie miała zasięg. Będzie wiadomo czy były jakieś ogniska w naczyniach krwionośnych lub limfatycznych. Bardzo ważne jest zbadanie węzła wartownika powinno to się odbyć najdalej łącznie z zabiegiem poszerzającym. Sprawa jest na tyle ważna (a jednak jest sporo ośrodków które tego nie robią)że możesz sam zadzwonić do tego chirurga - powiedzieć wprost że mama nie chce rozmawiać- a Ty chcesz wiedzieć czy będzie badanie węzła wartownika. Jeżeli nie otrzymasz jednoznacznej odpowiedzi - popracuj solidnie nad przekonaniem jej do innego ośrodka lub chirurga.
Obecnie każdy chory musi się zadeklarować na piśmie czy i kogo upoważnia do informacji o swoim stanie zdrowia, zapytaj mamę kogo upoważniła bo ta osoba będzie mogła załatwić dużo spraw za nią. |
Temat: Rak piersi potrójnie ujemny |
gaba
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 8665
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2015-01-04, 14:51 Temat: Rak piersi potrójnie ujemny |
6 mm średnicy, jaką igłą to wyciągał? Nie napisałeś czy guzek był wykryty na mammografii czy usg. Przytocz ten wynik jeżeli go masz.
Jak piszesz post to żeby uniknąć nieporozumień formułuj wyraźnie pytania czego chcesz się dowiedzieć. Jednocześnie wyraźnie zaznaczaj co jest informacją pewną (lekarz powiedział, jest wynik itp) a co tylko Twoim przypuszczeniem. |
Temat: Rak piersi potrójnie ujemny |
gaba
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 8665
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2015-01-03, 21:41 Temat: Rak piersi potrójnie ujemny |
Nie wiem co rozumiesz przez "interpretacja wyników", ale napiszę Ci jakie są pozytywne i negatywne strony tej sytuacji.
Pozytywy to
-wcześnie wykryty guz, prawdopodobnie bez przerzutów do węzłów chłonnych, stosunkowo niskie Ki67 i gdyby ten guz był usunięty chirurgicznie z odpowiednim marginesem to szansa wyleczenia byłaby bliska 100%
Negatywy to:
-metoda usunięcia guza (nie wiem kto to mamie zaproponował), to co powiedział lekarz to takie spore niedomówienie, przy tej metodzie usuwania prawie na pewno zostały jakieś komórki nowotworowe, teraz chirurg powinien wyciąć to miejsce wokół loży po guzie bardzo szeroko i też nie ma pewności czy wszystko usunął. W zasadzie w takiej sytuacji przeważnie proponuje się usunięcie całej piersi. Tutaj był bardzo mały guzek i trochę szkoda tej piersi, może chirurg jakoś to zaplanuje (dużo zależy od położenia guzka) W każdym razie uprzedź mamę że taka możliwość istnieje i niech się z tym oswoi i nie protestuje za bardzo bo jednak całkowite wycięcie jest najpewniejszą metodą leczenia przy raku piersi. |
|
|