Znalezionych wyników: 71

Witajcie.
Przepraszam, że tak długo nic nie pisałem ale musze się przyznać, że bałem się zaglądać na forum aby nie przeczytać o kimś złą nowine. Ja narazie to trzymam się twardo, praca - dom - praca, ot codzienna żeczywistość. Czekam na wiosne jak będzie ciepło to odpocznę od prcy, pozostało mi połowę zaległego urlopu + nowy - no to z 2 miesiace się uzbiera i będę miał czas gdzieś z żoną wyskoczyć.
Pozdrawiam wszystkich.

Masz racje,
pozdrawiam.

Wynik TK klatki piersiowej bez zmian - uffffff. sorki że tak mało napisze ale wychodze .
Pozrawiam wszystkich i dziękuje za trzymane kciuki.

Witam ,czuje sie w miare dobrze. Dziś odbieram wynik Tk mam nadzieje, że będzie ok. wieczorem napisze.
pozdrawiam.

Marianno - może masz racje, nie chcą jeszcze nas tam choć ja to sobie inaczej tłumacze - chyba mam jeszcze coś tu do zrobienia. Dziś byłem u lekarza prowadzącego oglądnął mnie, zrobił USG obu pach ( w drugiej - zdrowej czuje jakiś dyskomfort, leki ból, uwieranie, sprawdził ale nie stwierdził nic podejrzanego było uffff jeszcze nie teraz. Badania kontrolne TK przesunął na późniejszy termin (czerwiec) stwierdzając , że ogólnie nieźle się trzymam i lepiej ograniczać naświetlanie.
Pozdrawiam wszystkich, zwłaszcza turystów w czerwcu się spotkamy na szlaku w Zakopanym bo nie odpuszczę i jeszcze raz pospaceruje. Pa.

witam wszystkich, jakoś się trzymam , jestem przed badaniami kontrolnymi TK klatki piersiowej - termin jeszcze nie ustalony chyba tak na koniec kwietnia będzie pozdawiam wszystkich.

Dzięki za sugestie i propozycje. Czekamy na propozycje z chęcią przejdziemy szlakiem w większej grupie , jeśli ma ktoś ochotę na Bieszczady lub inne strony to służymy noclegiem i bazą wypadową. Dla kogoś to nawet moje Jasło jest piękne (dla mnie osobiście takie jest ) mieszkam nad rzeką (300m) ryby, grzyby ,skansen „Karpacka Troja” (400m) http://www.karpackatroja.pl/home.html rekonstrukcja osady starszej niż Biskupin. Latem w razie odwiedzin nawet na miejscu jest co robić. Ale dość już reklamy wracam do głównego tematu. Ja skłaniam się do szlaku Kasprowy – Morskie Oko nie przyglądałem sie dokładnie opisom więc na dzień dzisiejszy to wiem tylko, że trasa długa na cały dzień ale w czerwiec u czy lipcu dnia jest dość aby przejść tylko czy kondycyjnie damy rade oto jest pytanie? Pozdrowienia dla wszystkich.

Widzę, że jest trochę fanów górskich wycieczek. My jesteśmy nowicjuszami ale zacząć od czegoś trzeba. Na początek poszedłem na łatwiznę ale może w tym roku coś nowego wymyśle, choć już takiego pięknego i łatwego szlaku nie znajdę. Szkoda, że nie mogę wstawić fotek.
Pozdrawiam i w nowym roku wszystkim życzę wszystkiego naj naj naj.

[ Dodano: 2012-01-06, 20:15 ]
Kalineczka, dzięki za propozycje ale my jesteśmy nowicjuszami, gdzie nam do was –wejście na Rysy to dla nas Alpy. Ale na coś łatwiejszego to chętnie ja myślę, że ponownie wyjazd na Kasprowy i zejście którymś szlakiem w kierunku Czarnego Stawu czy Morskiego Oka. Może Kasprowy – Świnica – Kasprowy? Ale do września nie wytrzymam jak tyko wystarczająco bedzie w górach ciepło to odrazu jade. licze , że może w czerwcu już sie da, jesteśmy otwarci na propozycje jak chcesz to z chęcią się z Tobą umówimy i z każdym kto czuje taką ochote zobaczyć góry od środka. Ja do Zakopanego mam tylko 180 km. Po górach moge zaproponować Bieszczady, do Polańczyka mam 100 km. Pozdrowienia dla wszystkich.

Witajcie, co u mnie? praca, domowe obowiązki nic nowego. Staram sie nie myśleć co się do mnie przyczepiło. Samopoczucie? ot takie jakie było - dobre, choć jestem świadomy zagrożenia. We wrześniu zabawiłem sie w turystę górskiego, wybrałem sobie piękny szlak, widoki zarąbiste, nigdy nie byłem w górach ale tym razem się postawiłem. Razem z żoną kolejką wyjechaliśmy na Kasprowy Wierch a później szlakiem na Kornacką Kopę (ponad 2000m), zejście niżej na Giewont i zejście z Giewontu do Kuźnicy. Po tym marszu aqua park ale i tak nie pomogło zakwasy w łydkach tydzień siedziały. Widoki nie do opisania, naprawdę. Pozdrawiam wszystkich i przesyłam buziaki takie słoooooodkie.

witam wszystkich i pozdraiam gorąco, sorki że bede się streszczał ale się spiesze . Zrobiłem badania kontrolne tj, TK klatki piersiowej i USG brzucha -wynik TK porównawczy do poprzedniego bez zmian, zastanawia mnie co z tymi dwoma guzkami na płucu do 0,5mm bo w wyniku nic o nich nie piszą, są ale nie rosną? USG bez zmian.
całuski dla wszystkich.

Witam wszystkich i pozdrawiam gorąco, przepraszam że sie nie odzywałem. Pracuje i jakoś się trzymam, 26. 09 będe miał pierwsze badania kontrole, TK klatki i usg. ciekawe ile jeszcze mi czasu zostało, nie myślcie że jestem załamany ot tylko realista "co ma być to będzie i już" jak zrorobie badania to was napewno poinformuje.
buziak dla kobiet, kielich dla facetów. narka

witam i przepraszam, że się nie odzywałem. Do pracy wróciłem 05 nikt mi nie robił problemów z powrotem nawet medycyna pracy życzyła zdrowia. Psychicznie jakoś się trzymam choć badań kontrolnych jeszcze nie miałem. Rana zagojona, ręka nie puchnie, ograniczenie ruchu w barku istnieje ale to mały pikuś. Zastanawiam się nad zmianą CO przed badaniami kontrolnymi które już dawno powinienem mieć (pierwsze po 3 miesiącach?) no ale lipiec popracuje sierpień urlop to we wrześniu zgłoszę sie do badań. Pozdrawiam wszystkich.

Dzięki wszystkim za wsparcie. Pozdrawiam

Dzięki, czuje się tak średnio raz zaboli tu raz tam ale jakoś się trzymam. Chłonka sie uspokoiła już tylko raz w tygodniu jadę na ściąganie (ostatnio 60 ml ) czekam z pokorą na badania kontrolne a przed nimi chce do pracy wrócić. lekarz mnie puści ale nie wiem co na to medycyna pracy ale chyba też puści (no tak myśle). Pozdrawiam

Witajcie, jestem po wizycie u lekarza stwierdził że ten guzek powyżej cięcia to jest zapalenie gruczołu potowego (diagnoza na oko). Co drugi dzień jeżdżę do CO na ściąganie chłonki dziś ściągnęli mi 80 ml. Żadnych badań nie miałem robione więc nic nie jest wyjaśnione, cierpliwie czekam na kontrolne. Pozdrawiam wszystkich.