1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Nowotwór jajnika z wodobrzuszem |
lilith.p
Odpowiedzi: 70
Wyświetleń: 32467
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-11-06, 18:30 Temat: Nowotwór jajnika z wodobrzuszem |
Myszko, nie ma się co poddawać. U mojej Mamy po operacji zrobiła się martwica... Lekarz powiedział, że nic nie da się zrobić. Albo organizm ją zwalczy, albo... I co? Po dwóch miesiącach stosowania nowoczesnych opatrunków, maści z pomocą przyszły larwy muchy plujki. Rana zagoiła się w miesiąc. W międzyczasie doszło już do wznowy raka, markery z 3000 wskoczyły na 7000, CO w Bydgoszczy podało słabą dawkę chemii, by ratować Mamę. A lekarz powiedział, że mam się przygotować na wszystko, bo stan Mamy jest..."beznadziejny". |
Temat: Nowotwór jajnika z wodobrzuszem |
lilith.p
Odpowiedzi: 70
Wyświetleń: 32467
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-11-05, 08:31 Temat: Nowotwór jajnika z wodobrzuszem |
Myszko, moja Mama miała odbarczanie 3 razy... Prawie 3 razy. Pierwsze przed operacją, następne, gdy za długo zwlekano z chemioterapią z powodu niezagojonej rany - w tych przypadkach nakłucie było wykonywane przed badaniem USG. Lekarz dokładnie badał miejsce, w które powinien się wkłuć. Mamę to nie bolało. Kolejne wkłucie było robione w domu przez lekarza w hospicjum i niestety się nie udało. Mama więcej wycierpiała, niż było warto. Lekarka nie wkuła się na tyle, by płyn zaczął wyciekać.
Po chemioterapii płyn już się nie zbiera, od 1,5 roku jest spokój |
Temat: Nowotwór jajnika z wodobrzuszem |
lilith.p
Odpowiedzi: 70
Wyświetleń: 32467
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-11-02, 17:35 Temat: Nowotwór jajnika z wodobrzuszem |
Mojej Mamie nie robili TK przed operacją. Nie spuszczali w całości płynu, jedynie pół litra na badanie, czy są w nim komórki nowotworowe. |
Temat: Nowotwór jajnika z wodobrzuszem |
lilith.p
Odpowiedzi: 70
Wyświetleń: 32467
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-10-31, 10:02 Temat: Nowotwór jajnika z wodobrzuszem |
Myszka, moja Mama również choruje na raka jajnika. Również zaczęło się od wodobrzusza, w styczniu mamy 2 rocznicę diagnozy.
Jeśli chodzi o przekazywanie wiadomości. Ja powiedziałam Mamie osobiście, wyjaśniłam, iż możliwe, że będzie chemia. I Mama chyba lepiej zniosła taką wieść ode mnie. O przerzutach powiedziałam dopiero po operacji, jak doszła do siebie. Czuła się fatalnie po zabiegu i nie żałuję, że żyła 2 tyg. w nieświadomości. Moja Mama nie chciała wiedzieć, co Jej jest... Lekarze w szpitalu, gdzie była operacja o wszystkim informowali mnie... Taka była Jej wola. |
|
|