Autor |
Wiadomość |
Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
loni
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 19870
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-04-26, 06:52 Temat: DZIĘKUJĘ! |
Chciałam poinformować, że mój kochany teść po dwóch latach walki, odszedł wczoraj o godzinie 21.45.
Dziękuję wszystkim za okazaną pomoc i wsparcie. |
Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
loni
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 19870
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-04-07, 13:52 Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
Witam po roku przerwy,
aż sama jestem zaskoczona, że tak długo nic nie pisałam.
Niestety u mojego teścia pogorszenie, i samopoczucia i wyników
Po wczorajszej wizycie u onkologa, po 2 latach leczenia chemioterapią (Folfiri, Folfox 4, Xeloda) lekarz zadecydował o zakończeniu leczenia ponieważ kolejna chemia by pacjenta zabiła, jest na to za słaby.
Teść w ciągu ostatnich miesięcy bardzo osłabł i skarży się na bóle brzucha
Lekarz prowadzący wydał skierowanie do hospicjum domowego, dzisiaj ma być pierwsza wizyta lekarza.
Czy od tego momentu lekarzem prowadzącym jest ten lekarz hospicyjny?
Czego możemy od niego wymagać?
W jakich sytuacjach należy wezwać pogotowie?
Bardzo proszę o jakieś informacje i przedstawiam w załączniku skan ostatniej TK.
Jak się zachowywać w obecności teścia? My z mężem nie mieszkamy na co dzień z teściem i już jestem przerażona tym wszystkim
[ Dodano: 2016-04-07, 14:56 ]
Witam po roku przerwy,
aż sama jestem zaskoczona, że tak długo nic nie pisałam.
Niestety u mojego teścia pogorszenie, i samopoczucia i wyników
Po wczorajszej wizycie u onkologa, po 2 latach leczenia chemioterapią (Folfiri, Folfox 4, Xeloda) lekarz zadecydował o zakończeniu leczenia ponieważ kolejna chemia by pacjenta zabiła, jest na to za słaby.
Teść w ciągu ostatnich miesięcy bardzo osłabł i skarży się na bóle brzucha
Lekarz prowadzący wydał skierowanie do hospicjum domowego, dzisiaj ma być pierwsza wizyta lekarza.
Czy od tego momentu lekarzem prowadzącym jest ten lekarz hospicyjny?
Czego możemy od niego wymagać?
W jakich sytuacjach należy wezwać pogotowie?
Bardzo proszę o jakieś informacje i przedstawiam w załączniku skan ostatniej TK.
Jak się zachowywać w obecności teścia? My z mężem nie mieszkamy na co dzień z teściem i już jestem przerażona tym wszystkim
[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-04-07, 15:15 ]
Załączając wynik badań, bardzo proszę usuwać dane lekarzy.
|
Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
loni
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 19870
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-03-20, 19:43 Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
Teść już niestety ma stwierdzone przerzuty do wątroby i płuc :(
Początkowo chemia Folfiri spowodowała zmniejszenie wszystkich zmian, a potem niestety znów powiększenie i stąd decyzja o zmianie chemi na Folfox 4.
Dziękuję za wszelkie cenne wskazówki. |
Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
loni
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 19870
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-03-20, 19:24 Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
Jolanta bardzo dziękuję |
Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
loni
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 19870
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-03-20, 18:31 Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
Jolana napisał/a: | Przy dobrej tolerancji leczenie może być kontynuowane - to jest w tym wszystkim najważniejsze... |
tak, oby jakoś to znosił...
Folfiri znosił w miarę dobrze, tylko leukocyty leciały "na łeb na pysk" i kilka razy musiały zostać podane zastrzyki Neupogen.
Po jakim czasie od wznowienia chemii wg obecnego schematu należałoby zrobić jakieś badania obrazowe, względnie markery?
Czy zasadna byłaby wizyta u chirurga-onkologa?
30 marca minie rok od paliatywnej resekcji guza esicy i nie było zrobione dotychczas badanie kontrolne kolonoskopii...
Bardzo dziękuję za pomoc! |
Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
loni
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 19870
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-03-20, 14:14 Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
Witam serdecznie po przerwie.
teść wrócił wczoraj po kolejnej serii chemii, która była podana po kilku tygodniach od ostatniej, niestety nieskutecznej już chemii FOLFIRI.
teść skarży się na bóle brzucha, w szpitalu podali mu Lactulozę i brzuch póki co przestał boleć, więc myślę, że te bóle spowodowane są złym trawieniem i problemami z jelitami.
Przedstawiam skan ostatnich wyników, proszę powiedzcie co można z nich wywnioskować?
Kolejna seria chemii za 2 tygodnie, oby pomogła w zatrzymaniu się choroby
Pozdrawiam cieplutko wszystkich walczących! |
Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
loni
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 19870
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-02-06, 14:54 Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
Jolanto bardzo Ci dziękuję za poświęcenie swojego cennego czasu
W razie wystąpienia nowych informacji o zdrowiu Taty będę pisać
A powodzenie bardzo nam się przyda, mam nadzieję, że uda się jak najdłużej utrzymać tatę w miarę dobrej formie
Mam jedno jedyne niespełnione marzenie, uczynić Go ponownie dziadkiem, ale niestety ciężko u nas w tym temacie
Pozdrawiam cieplutko |
Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
loni
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 19870
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-02-06, 11:23 Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
Jolana napisał/a: |
Jeśli pierwsza chemioterapia okazała się nieskuteczna - to podejmuje się kolejną próbę np. FOLFOX. I można uzyskać na jakiś czas stabilizację. |
A czy te chemie różnią się stopniem agresywności w działaniu na organizm?
Dotychczas teść jeździł na kolejne serie Folfiri od maja 2014 co 2 tygodnie, czasami co 3 i z tego co mówiła lekarka, to była raczej silna kuracja
Niestety leukocyty i krwinki czerwone są niskie...
Jolana napisał/a: |
Czy jeśli byłaby jakaś niedrożność w jelicie to zostałoby to opisane? |
Tak. Tomografia komputerowa pozwala rozpoznać to schorzenie.
Obrazami przemawiającymi za niedrożnością byłyby m.in.: rozszerzenie światła jelit, tzw.przeszkody. obecność w nich powietrza i płynu układającego się w liczne poziomy itp.
Radiolog w obrazach niejasnych zasugerowałby to w jakiś sposób..[/quote]
Cały czas nie wiemy czy ognisko podstawowe w jelicie zostało usunięte w całości czy częściowo...
W wypisie ze szpitala była informacja częściowa resekcja i że operacja ma charakter paliatywny.
Jolana napisał/a: | Odnośnie kolonoskopii - badanie to powinno być wykonane w ciągu pierwszych 6 miesięcy po operacji, jeśli nie przeprowadzono ich przed operacją. Następnie, jeśli nie wykazano zmian patologicznych, badania należy powtarzać co 6-36 miesięcy. Częstotliwość tego badania ustala onkolog indywidualnie. |
Teść miał kolonoskopię kilka m-cy przed operacją. Wtedy stwierdzono zwężenie jelita, ale niestety nie pobrano żadnych próbek do zbadania, ani nie zatrzymano teścia w szpitalu :(
Dopiero TK wykonane przed operacją wykazało guza.
Po operacji ostatniego marca 2014 r. (już wtedy paliatywnej) teść nie miał wykonanej kolonoskopii, ani nikt nie wyszedł z taka propozycją, a onkolog tak jak już pisałam odsyła teścia do chirurga, np. tego, który robił operację
To chyba nie ma znaczenia, że operacja była wykonana poza ośrodkiem onkologicznym, skoro teść jest teraz ich pacjentem to oni powinni go prowadzić w leczeniu, tak myślę
Jolana napisał/a: | Częsta dolegliwość.
W leczeniu w miarę możliwości zaleca się zwiększenie ktywności fizycznej i zaleca się również zmianę diety. Pomaga przyjmowanie większej ilości pokarmu z włóknikiem, otrębami, owocami i warzywami, picie maślanki, soków z owoców i warzyw (np. z suszonych śliwek, które pobudzają perystaltykę jelit), zwiększenie ilości przyjmowanych płynów - płynoterapia (od 2 do 3 litry na dobę).
Skuteczna i bezpieczna jest w płynie: Laktuloza. Upłynnia skutecznie masy kałowe.... |
bardzo dziekuję za cenne wskazówki
Jolana napisał/a: |
Decyzję o lekach rozkurczających i p/bólowych podejmuje np. lekarz rodzinny lub onkolog |
Ok, rozumiem.
Martwię się po prostu, czy gdy ból będzie tak silny, że ciężko go będzie znieść, czy istnieją leki p/bólowe które są w stanie pomóc w bólach od trzewi
Póki co, cieszymy się, ze teść ma silną psychikę i nie daje po sobie poznać, że się martwi czy załamuje.....
Jednak wiem już teraz, że z mężczyzną trzeba iść do lekarza, bo okazuje się później że już choroba jest rozsiana i za późno na wyleczenie...
dziękuję serdecznie za pomoc, ogromnie to doceniam
[ Dodano: 2015-02-06, 11:31 ]
Jeszcze tylko dopiszę, że w karcie szpitalnej po operacji była zapis taki:
"Leczenie:
Częściowe wycięcie esicy (zabieg paliatywny). "
czy to oznacza, że został wycięty cały chory kawałek z esicy a reszta zdrowa część esicy została?
Nie wiem, czy dobrze rozumiem ten zapis.... |
Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
loni
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 19870
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-02-05, 07:35 Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
Jolana napisał/a: | Niestety dobrze nie jest. Choroba postępuje. |
Dziękuję za odpowiedzi i udzielenie informacji.....
Czy inna chemia może jeszcze zahamować postęp choroby?
Niestety szwagierka nie pamięta nazwy chemii jaka ma być podana za 3 tyg.
Interesuje mnie jeszcze dlaczego w opisie badań Tk nie ma ani słowa nt. stanu jelit?
Czy jeśli byłaby jakaś niedrożność w jelicie to zostałoby to opisane?
Czy teść powinien mieć np. kolonoskopię kontrolną?
Z tego co mówi to ma niestety problemy z wypróżnianiem.
Czy możemy mu podawać np. olej lniany czy też wszystko powinno być konsultowane z onkologiem?
Czy prócz nospy i leków na perystaltykę jelit są jakieś inne środki przeciwbólowe w razie bólu brzucha?
kto powinien je ewentualnie wdrożyć i kiedy?
Bardzo przepraszam za ogrom pytań , ale chcielibyśmy wiedzieć co robić w razie wystąpienia takiej potrzeby.
Pozdrawiam serdecznie. |
Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
loni
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 19870
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-02-04, 11:58 Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
Witam serdecznie,
wracam do tematu, ponieważ niestety wczoraj dowiedzieliśmy się, że nastąpił progres choroby
Przypomnę, że ostatnie badania TK były wykonane w VIII.2014 r. i wtedy wykazały, że zmiany się zmniejszyły, markery również były niższe.
W styczniu 2015 wykonano TK kontrolną i wyniki przedstawiam w załączniku.
(Poprzednie wyniki z VIII. 2014 są widoczne w moim poście #22 w tym wątku).
Wczoraj prowadząca onkolog stwierdziła, że chemia działała, ale już przestała.
Ostatnia seria FOLFIRI była 3 tygodnie temu, i teść ma się pojawić znów dopiero za 3 tyg. na inną chemię, czyli przerwa pomiędzy chemia wyniesie 6 tygodni.
Czy to nie za długo?
Teść ma za niskie leukocyty, już kilka razy zanim podano mu chemię musiała dostawać zastrzyki Neupogen.
Dodatkowo ma anemię, za mało czerwonych krwinek.
Powiem szczerze, że czujemy się pogubieni i nie wiemy co mamy o tym wszystkim myśleć.
Czy są jakieś standardy w leczeniu onkologicznym nt. częstotliwości robienia badań typu markery, TK?
Standardowo przed podaniem chemi ma robiony tylko podstawowy panel tj. morfologię, elektrolity, ekg, próby watrobowe i kilka innych badań.
Markery miał robione chyba dosłownie 2 razy (od maja 2014), teraz ma zlecone na następną wizytę za 3 tygodnie.
Czy TK kontrolne powinno się wykonywać z jakąś określona częstotliwością?
Teść pierwszą TK miał robioną w szpitalu powiatowym jeszcze przed leczeniem chemią i operacją usunięcia guza jelita (marzec 2014), drugą kontrolną już w szpitalu Onkologicznym (sierpień 2014) i teraz w styczniu 2015 r. dotychczas ostatnią.
Ostatnio skarży się na bóle brzucha, a Pani dr onkolog na wczorajszej wizycie zasugerowała, aby udać się do chirurga z tym problemem
To w końcu kto ma go leczyć?
Moim zdaniem lekarz prowadzący powinien poprowadzić pacjenta, wydać ewentualnie skierowanie itd....
a tu ich rola ogranicza się do zrobienia podstawowych badań, podaniu chemii, wypisaniu recepty na nospę i tyle.....
Przepraszam za te słowa goryczy, ale czujemy się jak dzieci we mgle i w zasadzie nie wiemy czego możemy się domagać od onkologa prowadzącego pacjenta i kto tak naprawdę powinien go prowadzić i pomagać w trapiących dolegliwościach???
Bardzo dziękuję za wszelkie rady i sugestie i ewentualnie interpretację aktualnej TK, czy jest bardzo źle?
Czego możemy się spodziewać odnośnie dalszego leczenia?
Czy jest coś, co może podnieść leukocyty i podbudować odporność?
Bardzo dziękuję za wsparcie....
[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2015-02-04, 14:18 ]
Proszę również usuwać dane lekarzy.
|
Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
loni
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 19870
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-11-04, 07:20 Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
Dziękuję bardzo
Serdeczności! |
Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
loni
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 19870
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-11-03, 13:24 Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
Witam ponownie po przerwie.
Aktualnie teść jest po podaniu XII serii chemii Folfiri.
Jesteśmy z niego bardzo dumni, nie poddał się i radzi sobie z chorobą....
Teść sam dojeżdża samochodem na chemię, czuje się dobrze, jedynie w trakcie pobytu w szpitalu traci apetyt i ma mdłości.
Z tego co lekarz prowadzący podczas ostatniego pobytu mówił, to planuje jeszcze dwie serie chemii i chce zrobić przerwę, porobić badania, powtórny tomograf itd....
A co dalej to się okaże....
Teść na co dzień ma spory apetyt, przytył z tym, że wyniki badań wskazują cały czas na anemię.
Ma obniżona hemoglobinę (11,7), obniżone czerwone i białe krwinki.
Z leków na receptę to dostał na to tylko żelazo i chciałam zapytać, co można we własnym zakresie podać żeby wyniki poprawiły się?
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i życzę dużo sił w walce z chorobą! |
Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
loni
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 19870
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-08-29, 21:56 Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
absenteeism napisał/a: | A jakie masz konkretne pytania co do wyników? |
Chciałam zapytać, jaki jest efekt 9 serii chemii?
Na wątrobie zmiany nowotworowe się zmniejszyły, czy coś można z nimi zrobić?
Czy jest szansa, że będą się nadal zmniejszać?
Co ze zmianami meta na płucach?
Z tego co wiem, teść ma jeszcze przyjąć 2 serie chemii i chyba będzie przerwa, później znów TK.
Jak to zazwyczaj wygląda? Czy później chemia jest nadal podawana?
Co oznacza obecny wynik markerów?
Dziękuję serdecznie. |
Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
loni
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 19870
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-08-29, 13:54 Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
Czy mógłby ktoś pomóc odnośnie posta powyżej?
Z góry bardzo dziękuję! |
Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
loni
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 19870
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-08-28, 10:01 Temat: nowotwór esicy z przerzutami-co dalej? |
Witam ponownie.
Teść aktualnie przebywa na X serii FOLFIRI (nowotwór esicy z przerzutami do wątroby i prawdopodobnie płuc).
2 tygodnie temu były wykonane badania obrazowe (przedstawiam w załączniku).
Pani dr powiedziała, ze jest bardzo zadowolona z przebiegu leczenia, dobrej tolerancji przez pacjenta chemii gdyż obawiała się problemów z i tak słabym sercem, ale rozmowa odbywała się przy pacjencie więc być może nie chciała wszystkiego mówić.
Proszę o pomoc w interpretacji wyników badań.
Były robione tez markery, niestety nie mam przy sobie, ale na pewno był spadek w porównaniu do pierwszego badania, lecz nadal powyżej normy.
Bardzo dziękuję za pomoc!
[ Dodano: 2014-08-28, 15:26 ]
Dopiszę jeszcze odnośnie wyników markerów.
Dotychczas były badane jedynie 2 razy.
Pierwszy raz przed I serią chemii (miesiąc po operacji usunięcia guza esicy):
CEA- 83,86 (0-5)
CA 19-9 - 1,35 (0-37)
Drugi raz przed IX. serią chemii:
CEA- 28,67 (0-5)
CA 19-9 - 0,6 (0-37)
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2014-08-28, 17:49 ]
Prosimy o usuwanie danych osobowych lekarzy z wklejanej dokumentacji.
|
|