Autor |
Wiadomość |
Temat: Guz na płucu - rokowania |
lukiko1986
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 13528
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-02-03, 23:20 Temat: Guz na płucu - rokowania |
Witam,
Dziś odzywam się praktycznie po raz ostatni w tym poście...
Mama zmarła kilka dni temu...
W zeszłym tygodniu miała mieć rezonans głowy ponieważ wcześniejsza tomografia głowy pokazała małe zmiany ale nie było dokładnie wiadomo jakie to zmiany.
Niestety okazało się że sprzęt w szpitalu uległ uszkodzeniu i rezonans musi się opóźnić. Wczoraj, tj. czwartek, miała mieć wizytę w związku z wynikami z rezonansu...nie doczekała...
A teraz brakująca część historii:
Ostatnią chemię mama miała w listopadzie. W grudniu czuła się całkiem nieźle, radziła sobie jakoś, wykonywała podstawowe czynności itp. Święta też spędziliśmy w rodzinnym gronie nie myśląc że tak szybko nadejdzie najgorsze.
Po nowy roku nagle zaczęła tracić apetyt, coraz mniej jadła.
Dzień przed w/w rezonansem wyjechała do Warszawy.
Tam przebywała u najbliższej rodziny, aż nadszedł ten najgorszy dzień.
W ostatni wtorek z samego rana straciła przytomność z powodu nagłego spadku poziomu cukru (moja mam była chora ok. 20 lat na cukrzycę -brała już insulinę).
Sanitariusze wszelkimi sposobami chcieli wyrównać jej ten cukier ale trzustka już nie pracowała w wyniku tego przewieziono ją na SOR...
W drodze z SOR-u na oddział zmarła...
W wypisie było iż bezpośrednia przyczyną śmierci było zatrzymanie oddechu.
Okazało się również iż prócz trzustki, przestała również pracować wątroba.
Lekarz stwierdził iż oba organy zostały zajęte całkowicie przez nowotwór...
Ogólnie mama umarła według nas będąc nie do końca świadomą tego co się dzieje, nie męczyła się, umarła w spokoju...:-(
Poza tym przed wyjazdem do Warszawy, widując różne bliskie osoby dawała nietypowe znaki od siebie, jakby się żegnała, jakby wiedziała ze już tych osób nie zobaczy...jakby czuła...i ja wierzę że coś w tym jest,ale chcąc zachować nasz spokój, nie mówiła nam o tym
Na koniec życzę wszystkim piszącym na tym forum, siły, wytrwania, i pełno nadziei, bo ona umiera ostatnia...
Dziękuję za obecność w tym poście... |
Temat: Guz na płucu - rokowania |
lukiko1986
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 13528
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-11-30, 18:42 Temat: Guz na płucu - rokowania |
Witam.
Po ostatniej 4 chemii, mama miała tomografię płuc, która wykazała tak znaczną poprawę(zmniejszenie się guza), iż lekarz stwierdził że chemioterapia dobiegła końca.
Osiągnęli swój cel...
Przed świętami mama ma TK głowy,a pod koniec roku wizytę nt. omówienia wyników wspomnianej TK.
To tyle na razie.
Czy wie ktoś co może nastąpić w zależności od wyniku TK głowy? |
Temat: Guz na płucu - rokowania |
lukiko1986
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 13528
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-11-07, 22:55 Temat: Guz na płucu - rokowania |
W mojej opinii, taki stan samopoczucia wynika tez w dużej mierze z tego, że wcześniejsza tomografia nie wykazała inwazji na kluczowe organy wewnętrzne. Nowotwór jakby skupił się tylko na płucach. Mama już jest po 4 chemii, czuje się podobnie jak przed nią, odzyskuje apetyt.
Zobaczymy co wykaże kolejna tomografia i jaki obszar będzie obejmować.
Rodzi się we mnie jednak pytanie dotyczące pacjentów, jakich mama spotkała podczas tych chemioterapii.
Czy może mi ktoś racjonalnie wytłumaczyć jak to możliwe że pacjenci twierdzą że już 6-10 lat uczęszczają na chemioterapię? Czy oni po prostu mają łagodną formę tego nowotworu? Czy też są to pacjenci którzy zawierają się w wąskim gronie osób które przeżywają ponad 5 lat przy najzłośliwszej odmianie nowotworu płuc? |
Temat: Guz na płucu - rokowania |
lukiko1986
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 13528
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-11-04, 21:56 Temat: Guz na płucu - rokowania |
Witam, dawno się nie odzywałem.
Wiele się wydarzyło od ostatniego wpisu, ale od początku.
U mojej mamy zdiagnozowano finalnie ostatnie stadium - drobnokomórkowy, itd.
Moja matka miała już 4 chemie: po 1 czuła się średnio, po drugiej była osłabiona, nic nie jadła kilka dni po płukaniu, potem miała tomografię która wykazała zmniejszenie się guza ale o ile, nie wiem, tym samym kwalifikowała się do dalszej terapii.
Trzecią chemię zniosła dobrze, potem pojechała na czwartą ale ją odesłali - zbyt niski poziom krwinek białych - była przeziębiona.
Po wyzdrowieniu z przeziębienia, pojechała ponownie na czwartą chemię i została jej podana.
Już kilka godzin po jej podaniu nic nie jadła, a jutro ma płukankę.
I tak po krótko mówiąc to się przedstawia.
Mama mimo to cały czas jest samodzielna na 70% - wykonuje większość podstawowych czynności sama, jedynie nie chodzi sama gdziekolwiek, tym bardziej na spacery.
Teraz w połowie listopada ma ponowną tomografię a 10 dni później ma się zgłosić na wizytę (nie na chemię) - w sumie nie wiem o co chodzi na tym etapie.
Podejrzewam że na wizycie omówiony zostanie wynik i podjęta dalsza decyzja.
Wierzę w to, że decyzja ta przedłuży nadzieję... |
Temat: Guz na płucu - rokowania |
lukiko1986
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 13528
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-07-21, 21:53 Temat: Guz na płucu - rokowania |
Okazało się że próbki które pobrano do wykonania wyników nic nie stwierdzają. To znaczy nie "dokopano" się prawdopodobnie do właściwego miejsca podczas bronchoskopii....wszystko zaczyna się od nowa...😳 |
Temat: Guz na płucu - rokowania |
lukiko1986
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 13528
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-07-19, 16:51 Temat: Guz na płucu - rokowania |
Dziękuję za odpowiedzi.
Pociesza jedynie fakt że mama jest ogólnie w dobrej kondycji.
Symptomy jakie ma to: kaszel (takie jakby napady), opuchnięta po nocy twarz na której w ciągu dnia obrzęk jakby malał, a także męczy ją kaszel jak śpi na prawym boku (pewnie w związku z płynem w płucach).
Poza tym nie traci na wadze i ma apetyt.
Co dziwne, lekarz który nadzorował mamę w lokalnym szpitalu, wspomniał jedynie że czeka ją dalsze leczenie, ale na operację nie ma najmniejszych szans. Trzeba brać pod uwagę fakt że to nie onkolog. W związku z tym na podstawie czego miałby dawać taka nadzieję...
Wyniki spodziewane są w tym tygodniu, a więc czas pokaże. |
Temat: Guz na płucu - rokowania |
lukiko1986
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 13528
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-07-16, 12:56 Temat: Guz na płucu - rokowania |
[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2016-07-16, 14:52 ]
Teraz ok., czytelne. |
Temat: Guz na płucu - rokowania |
lukiko1986
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 13528
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-07-16, 09:33 Temat: Guz na płucu - rokowania |
Pliki które są do pobrania (te które załączyłem) są dobrej jakości... |
Temat: Guz na płucu - rokowania |
lukiko1986
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 13528
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-07-15, 16:27 Temat: Guz na płucu - rokowania |
Jak większość, rozpocznę od krótkiej historii...
Moja mam czuła się dobrze, jak zawsze. Potem zachorowała na węzły, co spowodowało wizytę u lekarza a ten przepisał leki. Po kilku dniach zażywania leków, mama zaczęła nagle puchnąć na twarzy i szyi, a następnie po tygodniu została skierowana do szpitala, ponieważ nie można było zdefiniować co jest przyczyną obrzęków. W szpitalu doczekała się oczywiści kompletu badań...no i właśnie...krótko mówiąc zlokalizowano i stwierdzono u niej to co widnieje na karcie wypisu:(. Optymizm spadł gwałtownie...:(
Czy coś z samej karty da się stwierdzić w kwestii rokowań?
[ Dodano: 2016-07-15, 17:48 ]
Dołączam drugi plik |
|