Znalezionych wyników: 11

Madzia70 Płuca są mieszane ponieważ:

1. wg CT zmiany są na płucu lewym a w pierwszym rozpoznaniu jest wpisane: guz płuca prawego.
2. Na szpitalnym wypisie z dni których dziadek miał robioną bronchoskopię jest wpisane guz płuca lewego a na wyniku his pat.: pobrany materiał: płuco prawe.
3. Ostatni wypis z 05.11.2014 rozpoznanie kliniczne: guz płuca prawego.

tak jak już wcześniej wspomniałam, dziadek od ponad 30 a może już ponad 40lat nie pali.

Witam po długiej przerwie...

po zakończeniu leczenia zapalenia płuc i po wizycie u pulmonologa dziadek wylądował na oddziale i...

Zaczęło się od tego, że ordynator oddziału stwierdziła iż zmiana dotyczy płuca lewego a nie prawego.

Videobronchoskopia 08.10.2014
Rozpoznanie his-pat.

(A) Mucositis chronica
(B-C) Powierzchowne warstwy błony śluzowej, głównie nabłonka oskrzelowego urzęsionego.
(A-C) Cechy "asthma bronchiale" (pogrubienie błony podstawnej)

W związku z tym iż wg lekarzy wynik nic nie wykazał dziadek został ponownie przyjęty do szpitala celem wykonania BAC.

BAC 29.10.2014
W BAC pod kontrolą KT zmiany w płucu nie uzyskano diagnostycznego materiału. W rozmazie obecne są tylko płaty komórek nabłonka oskrzeli i makrofagi.

BAC 04.11.2014
W BAC pod kontrolą KT zmiany w płucu uzyskano diagnostyczny materiał, w którym obecne są tylko masy martwicze.

Dzidek dostał skierowanie na oddział Torakochirurgii celem kwalifikacji do operacji z rozpoznaniem: nowotwór o nieokreślonym charakterze (tchawica, oskrzela i płuca) kod (ICD 10) D38.1

Proszę pomóżcie i powiedzcie jak Wy to wszystko widzicie/oceniacie??
Póki co wiem tylko tyle, że nie mam pewności co do uzyskanych wyników bo na dziadka dokumentacji medycznej cały czas mieszane są płuca, lewe z prawym...

11.09 jest umówiony do pulmonologa.
jesteśmy po rozmowie z lekarką i powiedziała nam, że póki co dziadek musi skończyć leczenie zapalenia i dopiero wtedy mamy się do niej zgłosić żeby nie było przekłamań w wynikach.

Dziadek czuje się świetnie, na nic się nie skarży, nic go nie boli. Na dzisiaj zaplanował rwanie śliwek z drabiny.
Jest troche słaby bo od prawie 2tyg jest na antybiotyku i ze szpitala dostał leki na nadciśnienie gdy podczas szpitalnych badań najwyższe jakie miał to było 130/85 a po szpitalu miał max 116/60. Od wczoraj ma szpitalny lek odstawiony i mam nadzieję, że jz dnia na dzień dziadek będzie silniejszy...

Dziękuję Wam za odpowiedzi.

Nie wiemy jaki lekarz opisywał TK ale zapewne jakiś radiolog.

Kardiolog to lekarz który w rozpoznaniu wpisał "guz płuca prawego" i ogólnie zachowywał się tak jakby u dziadka potwierdzono już raka.

Pełny opis TK
W styczności z blaszka opłucnej szczeliny międzypłatowe skośne w seg. 1/2- gim płuca lewego widoczne ognisko o policyklicznych zarysach o wiel. 35x30x25 mm - obraz budzi podejrzenie zmian typu NPL. W seg. 6-tym i podstawach płuca prawego widoczna masa konolidacyjna tk. płucnej z obecnością bronchogramu powietrznego - zmiany zapalne. W seg. 4 i 5-tym płuca lewego oraz w obu szczytach widoczne zmiany bliznowate z obecnością zrostów opłucnych. Nie wykazano innych zmian ogniskowych w zakresie miąższu obu płuc. Płyn w prawej jamie opłucnowej o szer. 20mm. Nie wykazano powiększenia węzłów chłonnych śródpiersia i wnęk płucnych. Podprzeponowe partie wątroby, śledziony i nadnercza zmian ogniskowych nie wykazują. Wole guzkowe tarczycy sięgające do poziomu dolnego zarysu stawów mostkowo - obojczykowych."

Ptaszenio dziękuję.

Dalsze pytanie to, która zmiana powinna być badana?? Masa czy ta podejrzana o NPL??

Dziadek od ponad 30lat nie pali.

Proszę Was bardzo o pomoc.
Sprawa dotyczy mojego dziadka, l.78, w pn trafił do szpitala z rozpoznaniem zapalenia płuc.

Opis RTG z dn. 18.08:
Zlewne zagęszczenia miąższowe stwierdza się w polu dolnym płuca prawego. Płyn w szczelinie międzypłatowej poziomej i zatoce przeopnoweo żebrowej. Lewe płuco bez zagęszceń ogniskowych.

21.08 wykonane było TK z poniższym opisem:
W styczności z blaszka opłucnej szczeliny międzypłatowe skośne w seg. 1/2- gim płuca lewego widoczne ognisko o policyklicznych zarysach o wiel. 35x30x25 mm - obraz budzi podejrzenie zmian typu NPL. W seg. 6-tym i podstawach płuca prawego widoczna masa konolidacyjna tk. płucnej z obecnością bronchogramu powietrznego - zmiany zapalne. W seg. 4 i 5-tym płuca lewego oraz w obu szczytach widoczne zmiany bliznowate.

Czy w powyższych opisach jest coś co jednoznacznie wskazuje na zmiany onkologiczne czy to tylko lub aż nadgorliwość lekarza (kardiolog, spec. chorób wewnętrznych)?

Witajcie,

tato jest już w domu po usunięciu guza wraz z węzłami chłonnymi.
Biopsja jednak była i wykazała cellulae carcinomatosae et massae necroticae.

Proszę o pomoc w rozszyfrowaniu dziada.

Biopsji nie będzie. Badanie hist-pat. będzie wykonane po wycięciu dziada.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nasz wojewódzki szpital do którego tato miał skierowanie nie zajmuje się usuwaniem guzów ślinianek i nawet nie wspomniał o tym kierując tatę na biopsję. Dwa tygodnie temu leżałam na oddziale chirurgii ogólnej i onkologicznej i podczas ubiegłotygodniowej wizyty kontrolnej pokazałam powyższy opis usg mojemu lekarzowi prowadzącemu i to on zasugerował że trzeba szukać w Poznaniu bo u nas śliniankami się nie zajmują. Wczoraj profesor potwierdził te słowa...

Dzisiaj z wielką łaską, po kilku zdecydowanych słowach taty (m.in. nieprzyznaniem się do tego że się tego typu przypadkami nie zajmują i odwlekaniem terminu przyjęcia) ordynator z naszego szpitala wyraził zgodę na wypisanie tacie skierowania na tomograf, badanie w czwartek...

Skoro nie mogą pomóc to czemu utrudniają...??

Dziękuję na odpowiedzi.
Dzisiaj tato był na wizycie u poznańskiego profesora który po swoich badaniach stwierdził, że to złośliwy twór. Powiedział również że po operacji czeka tatę radioterapia i później już powinno być ok.
Teraz czekamy na tomograf, który musimy wykonać w tym tygodniu i za tydzień ponowna konsultacja lekarska z wyznaczeniem terminu skierowania do szpitala.

Ślicznie dziękuję za odpowiedzi...
Mam jeszcze pytanko:
Lekarz robiący USG, nasza rodzinna jak również lekarz specjalista chirurgii ogólnej pracujący na oddziale chirurgii ogólnej i onkologicznej, cała trójka zgodnie twierdzi że należy "to coś" jak najszybciej usunąć a szpital kieruje na biopsję z odległym terminem.
Powiedzcie mi proszę czy jest sens robienia biopsji skoro pewny wynik daje chyba tylko badanie wycinka??

Witam serdecznie,
jestem nowa na forum i zupełnie zielona w sprawach onkologicznych dlatego uprzejmie proszę o pomoc.

Mój tato w ubiegłym tygodniu był na usg szyi,
4 tygodnie temu zauważyliśmy jakby powiększone węzły chłonne,
początkowo dostał antybiotyk - po tygodniowej kuracji obrzęk niewiele się zmniejszył ale lekarz podał drugą serię.
Gdy to nie przyniosło efektu tato dostał skierowanie do laryngologa a od niego skierowanie na usg.

Opis badania USG szyi:
W cz. głębokiej prawej ślinianki przyusznej lity o nieregularnym kształcie i nieostrych granicach, słabo unaczyniony guz o wymiarach 36 x 23 mm.
W płacie powierzchownym ślinianki morfologicznie odczynowy węzeł 10 x 4,5 mm.
Na wysokości kąta żuchwy trzy hypoechogenne morfologicznie podejrzane o meta węzły 7 mm, 9 mm i 13 mm.
Ślinianki podżuchwowe i przyuszna po lewej stronie bez zmian ogniskowych.

Czy jest ktoś w stanie wytłumaczyć mi powyższy opis??
Skierowanie do szpitala skończyło się skierowaniem na biopsję - 02.08