Autor |
Wiadomość |
Temat: Choroba mojej Mamy |
marzena66
Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 23245
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-10-09, 18:43 Temat: Choroba mojej Mamy |
Pomarańcza napisał/a: | "Nie umiera Ten, kto trwa w pamięci i sercach żywych" |
Dokładnie tak Pomarańcza,
Sił Ci życzę. |
Temat: Choroba mojej Mamy |
marzena66
Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 23245
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-10-08, 15:33 Temat: Choroba mojej Mamy |
Pomarańcza,
Przyjmij najszczersze wyrazy współczucia |
Temat: Choroba mojej Mamy |
marzena66
Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 23245
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-10-07, 15:10 Temat: Choroba mojej Mamy |
Pomarańcza,
Co mogłaś to zrobiłaś, teraz pilnuj żeby jak najmniej bolało, trwaj, zapewnij spokój, nie płacz przy mamie, pozwól odejść jeśli tego chce, zapewnij, że dasz sobie radę, nie histeryzuj przy mamie, Ona potrzebuje bardzo ciszy i spokoju.
Dasz radę jak my tutaj wszyscy, wytrzymasz a sprawiedliwości nie szukaj bo odpowiedzi dlaczego tak jest nie dostaniesz, my też Jej nie dostaliśmy.
jesteśmy z Tobą. |
Temat: Choroba mojej Mamy |
marzena66
Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 23245
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-10-07, 11:03 Temat: Choroba mojej Mamy |
Pomarańcza napisał/a: | Od wczoraj rana nie oddawała moczu, ma jakby mokry kaszel, bulgocze jej coś chyba w płucach, oddycha przez usta, ciśnienie ma niskie...o Boże |
Złe objawy, może poproście lekarza z HD, trzeba osłuchać może płyn się zbiera w płucach, może trzeba dać leki moczopędne, może cewnik założyć, coś trzeba spróbować żeby mama się nie męczyła. Tak, w tej chorobie tak bywa, że jednego dnia możemy być chodzący i kontaktowi a na drugi dzień źle, bardzo źle albo i koniec.
Powinnaś Pomarańcza, przygotować się na wszystko, choroba postępuje a objawy mogą sugerować zbliżający się koniec, przykro mi, że tak piszę i obym racji nie miała.
Pomarańcza napisał/a: | nie mam sił |
Na pewno ale teraz jesteś mamie bardzo potrzebna a siły zobaczysz same się znajdą, nie wiem skąd ale człowiek wiele może.
Przytulam Cię ciepło do serca i życzę sił w tym cierpieniu. |
Temat: Choroba mojej Mamy |
marzena66
Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 23245
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-10-06, 14:00 Temat: Choroba mojej Mamy |
|
Temat: Choroba mojej Mamy |
marzena66
Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 23245
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-10-05, 18:49 Temat: Choroba mojej Mamy |
Pomarańcza napisał/a: | Przykleiłam plaster przeciwbólowy, mam nadzieję,że zadziała. |
Oby zadziałało ale choroba postępuje i różnie może być z bólami, dlatego tak ważne jest szybkie załatwienie hospicjum. Niestety pogotowie, SOR nie bardzo są chętni do pomocy jak nasi chorzy są już bardzo cierpiący i tutaj hospicjum jest ogromną pomocą i dla chorego i dla nas opiekunów.
Pomarańcza napisał/a: | pewnie jeszcze nie raz się tu wypłaczę |
Płacz w samotności, płacz nam jaki Ci to pomoże, tylko nie przy mamie, my wszyscy tutaj jesteśmy z takim samym doświadczeniem życiowym |
Temat: Choroba mojej Mamy |
marzena66
Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 23245
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-10-05, 14:46 Temat: Choroba mojej Mamy |
Pomarańcza,
missy, już napisała wszystko jak jest, sama widzisz, że stan mamy jest zły na co wskazują wyniki a przede wszystkim mamy stan. Nie ciągaj już mamy po lekarzach bo dla niej to niczym wyprawa na Mont Everest, mama nie ma siły a i tak już żaden lekarz nie podejmie się leczenia mamy. Teraz trzeba zadbać żeby mama nie cierpiała, żeby miała opiekę lekarsko-pielęgniarską w domu i to jak najszybciej. Pomarańcza napisał/a: | Mam skierowanie do tego hospicjum domowego, ale nawet nie mam jak jechać tego załatwić, bo jej samej nie moge zostawic. |
Ja też nie mogłam wyjść z domu, żeby pojechać do hospicjum, wszystko załatwiłam telefonicznie, wręcz wybłagałam lekarza, chyba nawet ze łzami w oczach, że potrzebuje pomocy na już. Przyjechali, pomogli, zajęli się mamą a wszystkie dokumenty, które są potrzebne dałam na pierwszej wizycie lekarskiej w domu, da się załatwić i działaj szybko.
|
Temat: Choroba mojej Mamy |
marzena66
Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 23245
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-10-03, 20:10 Temat: Choroba mojej Mamy |
Pomarańcza napisał/a: | to skierowanie do hospicjum |
Załatw jak najszybciej to hospicjum, trochę się czeka ale lepiej mieć zabezpieczenie lekarskie jak najszybciej.
Pomarańcza napisał/a: | chyba nikt nie jest na to przygotowany, prawda? |
Prawda ani na nagłą śmierć ani na dłuższe odchodzenie, nigdy nie jesteśmy na to gotowi.
Pomarańcza napisał/a: | A szansę na chemię dał mi onkolog |
Póki nie będzie wiadomo z jakim typem nowotwora macie do czynienia to i tak nie ma mowy o chemii w ciemno czy to leczącej czy paliatywnej.
Pomarańcza napisał/a: | jak na to co nas czeka przygotować nas samych i nasze dzieci? |
Dobrze wykorzystać czas z mamą i powiedzieć dzieciom jeśli są na tyle duże prawdę, że babcia jest poważnie chora, ja bym tak zrobiła ale sama znasz swoją rodzinę i wiesz najlepiej jak dozować informacje. A Wy przygotujcie się na ciężki czas, który może być przed Wami.
Wiem, że Ci ciężko, mu tu wszyscy jesteśmy po takich przykrych doświadczeniach życiowych i rozumiemy Twój ból i strach. |
Temat: Choroba mojej Mamy |
marzena66
Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 23245
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-10-03, 19:06 Temat: Choroba mojej Mamy |
Pomarańcza,
No nie za dobrze, wątroba coraz bardziej ulega uszkodzeniu. Raczej mało prawdopodobne żeby podali chemię, zresztą o ile dobrze pamiętam to mama nie wiadomo jaki ma rodzaj raka to o chemii i tak nie ma na razie mowy.
Pomarańcza napisał/a: | Dali skierowanie do hospicjum domowego...
Odebrali ostatnie nadzieje... |
To, że dostaliście skierowanie do hospicjum to dobrze, pomoc hospicjum jest bardzo potrzebna i nieoceniona. Odebrali Ci nadzieję? widzisz taka ta choroba jest, że mało kiedy z nią wygrywamy, ale chyba lepsza uczciwość i wiedza co nas czeka niż niepotrzebne dawanie nadziei. Będziecie mogły z mamą wykorzystać wspólnie dany Wam czas. Poczekaj jeszcze co zdecyduje onkolog, wypytaj Go czy decydować się na dalszą diagnostykę, leczenie czy wybrać jakość życia.
Przykro mi, że tak się to wszystko u Was toczy. |
Temat: Choroba mojej Mamy |
marzena66
Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 23245
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-10-03, 08:17 Temat: Choroba mojej Mamy |
Pomarańcza,
Wyniki są mocno kiepskie. Coś się złego dzieje z wątrobą. Protezowanie nie zawsze jest skuteczne, trzeba by było to sprawdzić, czy to wynik choroby czy może coś się poprzesuwało. U mojego męża jak parametry wątroby mimo protezowania nie poprawiały się sprawdzali protezowanie.
GGTP jest wskaźnikiem zastoju żółci. U Was jest strasznie wysoki poziom. Może mieć na to wpływ protezowanie , może po zaprotezowaniu nastąpiła jakaś blokada żółci i dlatego tak wzrosło GGTP, trzeba to wyjaśnić. Wątroba jest uszkodzona, coś z drogami żółciowymi, może trzustka trzeba jechać do szpitala, najlepiej tam gdzie mama miała protezowanie i sprawdzić. Przy takich wynikach nie dziwię się, że mama słaba, śpiąca czy wszystko Jej się cofa. Nie czekajcie bo można wpaść w śpiączkę wątrobową.
pozdrawiam |
Temat: Choroba mojej Mamy |
marzena66
Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 23245
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-09-30, 13:26 Temat: Choroba mojej Mamy |
Pomarańcza,
Nie wiem jaki ma mama poziom bilirubiny w tej chwili ale jak mój mąż przechodził żółtaczkę to nie miał kompletnie sił ani na jedzenie ani na chodzenie, tylko spał całymi dniami. Nawet jak próbował się ruszać to szło to z wielkim trudem. Mama nie skarży się na swędzenie ciała? to też jeden z objawów żółtaczki.
Zróbcie badania z krwi wątrobowe. W ośrodku do którego mama należy na pewno są pielęgniarki środowiskowe i można się do nich zgłosić żeby przyszły pobrać krew do badań. |
Temat: Choroba mojej Mamy |
marzena66
Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 23245
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-09-30, 05:57 Temat: Choroba mojej Mamy |
Pomarańcza napisał/a: | a powiedz mi- każdy lekarz wykona USG potrzebne do biopsji? |
Nie będę wprowadzała Cię w błąd, bo nie wiem jak z tym jest dokładnie, nie doczytałam że badanie jest pod kątem nakłucia wątroby. Czy biopsja będzie celowana to wtedy i tak będzie robiona przy pomocy usg. Może lekarz chciał usg tylko do ponownej oceny, co miał na myśli? Nie doradzę więc czy robić prywatnie czy czekać.
Przed protezowaniem mąż miał 18 mg/dl tydzień a może i trochę dłużej była 9. Bardzo długo schodziła do normy, teraz nie pamiętam ile to trwało ale każdego tygodnia był spadek co było widać po badaniach i kolorycie skóry i gałek ocznych. |
Temat: Choroba mojej Mamy |
marzena66
Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 23245
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-09-29, 22:01 Temat: Choroba mojej Mamy |
Pomarańcza,
Zawsze można zrobić prywatnie, szybciej to wtedy idzie a koszt badania do przyjęcia. Bilirubina nie ma nic wspólnego z badaniem usg więc spokojnie można iść. Mam nadzieję, że protezowanie dróg żółciowych cofnie żółtaczkę i bilirubina wróci do normy. Mój mąż też miał protezowanie, pomogło ale trochę trwało zanim żółtaczka i bilirubina się wycofała.
Pozdrawiam |
Temat: Choroba mojej Mamy |
marzena66
Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 23245
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-09-25, 10:09 Temat: Choroba mojej Mamy |
Pomarańcza,
A jakbyś tak w całości wstawiła lub przepisała wyniki badań, TK, wypisy ze szpitala można wtedy coś więcej powiedzieć tak mamy tylko jakiś zarys ale bez konkretów.
pozdrawiam |
|