Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak brodawkowaty tarczycy |
sebaslask
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 9637
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2015-10-28, 09:40 Temat: Re: Scyntografia |
Będziesz w szpitalu 3-4 dni.
Następnie scyntygrafia itp, wyniki najprawdopodobniej po ok miesiącu.
Do pracy wrócisz po tygodniu od momentu opuszczenia szpitala.
Wszystko Ci powiedzą.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2015-10-28, 10:22 ]
Nie ma potrzeby cytowania całych poprzednich postów.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2015-10-31, 14:51 ]
Ponowne zaśmiecanie forum zbędnymi cytatami pociągnie za sobą oficjalne ostrzeżenie. |
Temat: Rak tarczycy / ogólnie rak a sauna |
sebaslask
Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 5059
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2014-08-06, 20:08 Temat: Rak tarczycy / ogólnie rak a sauna |
Witam wszystkich którzy również jadą na wózku pod nazwą nowotwór złośliwy.
W ogólnie dostępnych informacjach można zauważyć że w przypadku chorób nowotworowych nie jest wskazana sauna. Nie udało mi się dowiedzieć dlaczego ?
Czy ma to związek lepszym ukrwieniem organizmu co za tym idzie łatwiejszego obieku komórek rakowych ? Jeżeli tak to bieg w upalny dzień niewiele odbiega od sauny.
Jeżli ktoś posiada jakieś informacje w tym temacie proszę o repostę. |
Temat: Rak brodawkowaty tarczycy |
sebaslask
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 9637
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2014-08-06, 19:57 Temat: Re: Już po operacji |
ania_34 napisał/a: | [...] (całość posta #4) |
Witaj , kwestia powrotu do pracy to sprawa subiektywna , ja osobiście wróciłem po dwóch tygodniach pomimo sporego obrzęku.
Ja osobiście pracuję w zawodzie P.Handlowego więc rónież nagadam się w pracy sporo.
Jedyny dykomfort jaki odczuwałem to szybciej wysychającego gardło i czasami drapanie.
Żadnych innych dolegliwości nie miałem , no może jeszcze swędząca blizna.
Ps. wiadomo że dźwiganie nie jest wskazane , więc na to należy chyba zwracać uwagę.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2014-08-07, 22:29 ]
Nie należy cytować W CAŁOŚCI posta bezpośrednio poprzedzającego wypowiedź,
gdyż nie wnosi to nowych informacji, zaciemnia obraz dyskusji i niepotrzebnie zabiera miejsce
(poprawilem).
|
Temat: Rak tarczycy brodawkowaty wariant pęcherzykowy |
sebaslask
Odpowiedzi: 434
Wyświetleń: 130372
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2014-08-06, 19:32 Temat: Rak tarczycy brodawkowaty wariant pęcherzykowy |
karolinax napisał/a: | Nie wiem. Tak naprawdę to w ogóle nie powinnam mieć takich napadów, bo przytarczyce nie zostały mi usunięte, a wyniki badań wapnia i magnezu ostatnio robione były bardzo dobre. |
Jestem tutaj nowym użytkownikiem i uczę poruszać się po forum ale powiem to co mój Endokrynolog tj.
Na każdej wizycie męczy mnie czy biuorę wapno aby uniknąć skurczów , też zostawiono mi przytarczyce ale jestem po dwóch "jodowaniach" więc nie ma pewności czy coś się z nich zostało.
Zalecona dawka wapna 1000 koniecznie z witaminą D3 gdyż witamina podczymuje gdyż same wapno b.szybko się wypłukuje.
Wraz z TSH co 3 mce robię badam wapno.
Lepiej dmuchać na zimne. |
Temat: W jaki sposób pomóc koledze? |
sebaslask
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 5668
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2014-08-04, 12:54 Temat: W jaki sposób pomóc koledze? |
magdalena_poznan napisał/a: | Dziękuję bardzo za taką osobistą odpowiedz. Mam nadzieję, że z czasem może uda mu się otworzyć. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam ciepło. |
Temat jest niezwykle ciężki. Piszę to z własnego doświadczenia gdyż sam osobiście borykam się z rakiem. Sam osobiście miałem bardzo ciężki moment , nie miałem ochoty z nikim się widzieć ani też spotykać psychika sięgała dna...
Jedyna rzecz jaka mi odpowiadała to leżenie na łóżku i gapieniu się w sufit.
Sam postanowiłem skorzystać z porady psychoterapii , zaliczyłem klika wizyt po których jest znacznie lepiej.
Piszę z mojego doświadczenia to co mnie pomaga aby nie myśleć o chorobie to :
Zaangażowanie się w pracę pomimo choroby - psycholog uświadomił mi że mam to szczęście że nadal mogę prawie normalnie korzystać z życia co robię i co nie pozwala mi tyle myśleć o chorobie.
Druga bardzo ważna sprawa , regularnie bywam na badaniach w IO Gliwice , kontakt z osobami które "jadą na tym samym wózku " i nadal realizują plany życiowe podnosi na duchu i podpowiada że też tak można.
Myślę że dobrym pomysłem jest porozmawianie i zaproponowanie koledze psychoterapii oczywiście bardzo delikatnie bo będzie się bronił.
Reasumując - oderwanie się od tych myśli spowoduje lepszą samoocenę.
Co mnie irytuje ?
- jeżeli ktoś mówi "ale ja tez mogę zginąć w wypadku samochodowym i to może być nawet jutro..."
Jest to idiotyczne , jeżeli nawet tak się stanie to nie czekasz na to każdego dnia , a tym bardziej będzie trwało to ułamek sekundy, my żyjemy z tą świadomością codziennie , więc przytaczanie tego to beznadziejna i pogarszająca całość sprawa...
Nawet podczas głębokiej depresji są momenty kiedy jest nieco lepiej , może warto wykorzystać tan moment na zaproponowanie z w/w opcji.
pozdrawiam
Sebastian |
|