1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Czernak złośliwy podudzia, Clark III, Breslow 4 mm, przerzut |
skiper
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 18649
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-04-08, 13:09 Temat: Czernak złośliwy podudzia, Clark III, Breslow 4 mm, przerzut |
To nie chodzi o coś więcej, chodzi o to że Pan doktor nie raczył nawet zapoznać się z wynikami . I samo potraktowanie. Dlatego też nie zawahałem się wymienić imiennie, tak samo jak nie waham się wymienić dobrych lekarzy ponizej. Jeździliśmy potem jeszcze na kilka konsultacje do innych lekarzy ( docent Nejc z Łodzi i dr. Piasta z Piotrkowa, dr. Kosocik z Piotrkowa) którzy mimo kilometrowych kolejek pacjentów zawsze mają czas zbadać pacjenta, przejrzeć wyniki, zastanowić się - czyli mają normalne ludzkie podejście do pacjenta) Konsultacje były jednogłośne, nie trzeba. Limfadenektomia robiona na wyrost jest absolutnie nie wskazana.
To mniej wiecej tak jakby ktoś miał zakażenie palca a lekarz zalecił na wszelki wypadek obciąć rękę.
Pozdrawiam
Sławomir Hinke
|
Temat: Czernak złośliwy podudzia, Clark III, Breslow 4 mm, przerzut |
skiper
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 18649
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-04-08, 01:25 Temat: Czernak złośliwy podudzia, Clark III, Breslow 4 mm, przerzut |
Biofanka , dzięki
Pisałem, ale nie tu.
Na razie , odpukać jest wszystko ok., miała badania , następna wizyta za jakiś miesiąc, kontrolnie i dość często z racji tego nietypowego przerzutu " in transit" ale nie do węzłów chłonnych ( na marginesie przy okazji : czego nie raczył doczytać pan doktor Maciej Sałamacha z Co w Warszawie , kierując mamę całkiem niepotrzebnie na limfadenektomię bo cytuję " myślał" że przerzut był w węźle chłonnym- a wystarczyło przeczytać wynik hist-pat, i żeby nie było, że anonimowo: to piszę ja, Sławomir Hinke, mail do mnie na dole, IP u administratora, dla zainteresowanych pełen kontakt na w PW
Na razie czerniak u mojej mamy "śpi" bo się nie łudzę, że wyleczony... Może spać rok, dwa, 10 , 20 lat i oby jak najdłużej
Najlepiej , może zabrzmi to głupio, ale żeby mama nie dożyła chwili jak się będzie chciał obudzić
POzdrawiam Biofanko |
Temat: Czernak złośliwy podudzia, Clark III, Breslow 4 mm, przerzut |
skiper
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 18649
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-01-28, 22:30 Temat: Czernak złośliwy podudzia, Clark III, Breslow 4 mm, przerzut |
Wczoraj , nieco wcześniej- bo miała być na początku lutego, mama była na kontroli. Nie robiła badań, bo były robione niecałe 2 miesiące temu. Lekarz dokładnie zbadał bliznę oraz węzły chłonne w pachwinie. Wszystko jest ok.
Następna wizyta za około 3 miesiące. |
Temat: Czernak złośliwy podudzia, Clark III, Breslow 4 mm, przerzut |
skiper
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 18649
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-01-02, 18:20 Temat: Czernak złośliwy podudzia, Clark III, Breslow 4 mm, przerzut |
Richelieu napisał/a: | Dosłownie: przerzuty [w] skórze.
Może chodzi o 'melanoma matastaticum cutis' = czerniak przerzutowy skóry ? |
Dokładnie, to już z drugiej części choroby, w październiku tego roku, gdy był przerzut "in transit" w warstwie podskórnej, w całości to brzmi : melanoma malignum matastaticum cutis.
Richelieu napisał/a: | Pozdrawiam i dziękuję za Twoją pomoc na forum. |
Nie ma za co dziękować, to ja Tobie bardzo dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam Serdecznie Wszystkich.
Sławek |
Temat: Czernak złośliwy podudzia, Clark III, Breslow 4 mm, przerzut |
skiper
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 18649
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-01-02, 14:07 Temat: Czernak złośliwy podudzia, Clark III, Breslow 4 mm, przerzut |
Witam.
Na razie jest wszystko w normie -19 stycznia kontrola w poradni onkologicznej.
Przy okazji jeśli mógłbym kogoś poprosić o tłumaczenie pewnych rzeczy we wcześniejszych wynikach mojej mamy:
Cytat: | Tu cutis cruris dxt. Melanoma susp. |
Cytat: | Melanoma malignum exulcerans cutis. Exicio completa. | - Czerniak złośliwy i że wycięty w całości - tyle z tego rozumiem. Ale czy tu jest określony typ czerniaka?
Cytat: | Reexicito vulneris cutis cruris dxt.
SNB reg inqinalis dxt. | - czy tu chodzi o zakwalifikowanie do biopsji wartownika i poszerzenia marginesów?
Cytat: | Lymphadenitis reactiva sine signis neoplasmatis. HMB 45(-)
Cicatrix in statu inflammationis et sesoptions sine signis neoplasmatis. | - jeśli dobrze rozumiem to: przy badaniu przeciwciałem HMB45(wynik ujemny) nie znaleziono śladów nowotworu w węźle chłonnym oraz w bliźnie pooperacyjnej. Jest tu też chyba coś o stanie zapalnym? Ale to chyba normalne w takiej sytuacji?
Cytat: | matastaticum cutis | ???
I wreszcie na koniec- jaki to rodzaj melanomy? Po całości badań wnoszę, że to Nodular Melanoma -ale w zasadzie nie jest to określone w opisie. Mylę się?
Pozdrawiam, Sławek
PS. godzinę temu dowiedziałem się , że właśnie zmarł mój wujek - rak płuc i na szyi miał coś dużego. Nic już nie pomagało. Rok temu jeszcze był zdrowy. Męczył się ostatnio, od kilku miesięcy nie wstawał z łóżka. Szczegółów nie znam, mieszkam daleko.
Jakoś tak smutno mi się zrobiło, dobrze że jest to forum, jest gdzie i z kim porozmawiać. |
Temat: Czernak złośliwy podudzia, Clark III, Breslow 4 mm, przerzut |
skiper
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 18649
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2010-12-17, 22:24 Temat: Czernak złośliwy podudzia, Clark III, Breslow 4 mm, przerzut |
Dziękuję energia zawsze się przyda
Widzę , że masz jej w sobie bardzo dużo i bardzo dobrze !!!
Życzę jak najwięcej , bo to ważne
Pozdrawiam Cieplutko
Sławek
PS. Jestem chwilowo zabiegany, nie dokończyłem Ci wczoraj PW, daj mi kilka dni, usiądę na spokojnie, przemyślę to wszystko na podstawie tego co mi dodałaś i oczywiście napiszę |
Temat: Czernak złośliwy podudzia, Clark III, Breslow 4 mm, przerzut |
skiper
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 18649
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2010-12-02, 23:17 Temat: Czernak złośliwy podudzia, Clark III, Breslow 4 mm, przerzut |
Dzięki Kasiu.
Nie jest to żadna tajemnica dlatego napiszę , może przyda się to innym, lekarz jest świetny, raz że spec to jeszcze ma podejście indywidualne do każdego pacjenta i przypadku. Przyjmuje w Ośrodku Onkologii w Łodzi przy szpitalu Kopernika. Czy i ew. gdzie prywatnie - tego nie wiem.
Docent Dariusz Nejc , zresztą, wpiszcie w google nazwisko i poczytajcie opinie.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2010-12-02, 23:22 ]
Dodam jeszcze, że kolejki są duże, ale to nie wpływa docenta Nejca na czas poświęcony pacjentowi- jak wystarczy 5 min to 5min, jak trzeba godzinę to godzinę, a i czasem w trakcie wzywają go pilnie i wyskoczy na kilkanaście- kilkadziesiąt minut. Ale warto być cierpliwym w kolejce do niego. Jeden z nielicznych lekarzy z prawdziwego zdarzenia jakich znam. |
Temat: Czernak złośliwy podudzia, Clark III, Breslow 4 mm, przerzut |
skiper
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 18649
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2010-12-01, 23:11 Temat: Czernak złośliwy podudzia, Clark III, Breslow 4 mm, przerzut |
Witaj Klach.
Oby ta jutrzejsza konsultacja doszła do skutku... patrzę z obawą co się dzieje za oknem, ale pojedziemy. a czy dojedziemy... oby. Dam znać oczywiście.
Pozdrawiam serdecznie i idę przeczytać Twoją historię (Twojej mamy). Jeśli będę mógł cokolwiek doradzić- napiszę.
Sławek
[ Dodano: 2010-12-02, 22:03 ]
Konsultacja doszła do skutku mimo tragicznej sytuacji na drogach (wyjazd o 5 rano, 50 km- jazda do 9, czekanie do 14, obiad i powrót około 18)
Bardzo długo rozważał docent dalsze postępowanie, konsultował telefonicznie z lekarzem który ten "in transit" wycinał (pytał o szczegóły). Z pół godziny analizował, myślał, widać, że mocno się wgłębił i przyłożył.
Werdykt zapadł taki:
Zastanawiał się czy nie poszerzać marginesu ale po konsultacji z operującym uznał tak samo: poszerzanie naruszałoby coś tam niepotrzebnie, wycięte było jak się dało najwięcej -więc nie ma sensu na tym etapie robić dodatkowych operacji.
Guz wycięty w całości, nic nie zostało, wyniki dobre, węzły chłonne czyste więc jw.- żadnych operacji ani dodatkowych terapii. Za to bardzo częste kontrole, obserwacja i wzmożona czujność. Kontrole na razie co mniej -więcej miesiąc. Następna około połowy stycznia.
Co dalej- czas pokaże. Co będzie nikt nie wie, za to ja wiem jedno: co by nie było to się nie poddamy, mam zamiar podwyższyć statystyki długiej przeżywalności
Pozdrawiam Wszystkich
Sławek
PS. Przy okazji wzbogaciłem swoją wiedzę n/t klasyfikacji , wyników badań. Przeglądam sukcesywnie posty o czerniaku i pomogę każdemu w miarę swej wiedzy na ten temat. Może mi coś czasem umknąć więc jakby co piszcie , pytajcie, każdemu pomogę jak będę umiał. |
Temat: Czernak złośliwy podudzia, Clark III, Breslow 4 mm, przerzut |
skiper
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 18649
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2010-12-01, 16:11 Temat: Czernak złośliwy podudzia, Clark III, Breslow 4 mm, przerzut |
Dziękuję za ciepłe słowa.
Siedzę trochę w temacie czerniaków, pomagałem innym, ale w własnym przypadku (mamy) przyznam, że zgłupiałem. Na żadnym histo... nie ma ani IM ani Breslow. Lekarze mają sprzeczne opinie, kierują na zbędne, moim zdaniem na tym etapie-konsultacje. Mam nadzieję, że ta jutrzejsza w końcu coś konkretnego wniesie.
Pozdrawiam |
Temat: Czernak złośliwy podudzia, Clark III, Breslow 4 mm, przerzut |
skiper
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 18649
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2010-12-01, 01:45 Temat: Czernak złośliwy podudzia, Clark III, Breslow 4 mm, przerzut |
Witam.
Zacznę od początku:
U mojej mamy na nodze pojawiło się coś, jakby guzek, paprało jej się to.
Nie wiem czy miała w tym miejscu znamię.
Dość szybko rosło, to był początek 2008 roku.
Nie będę się rozpisywał, grunt , że skierowana została na operację, która została wykonana 18 kwietnia 2008r. w Regionalnym Centrum Onkologii w Łodzi.
Operował ją dobry fachowiec od czerniaków.
Operacja ok. wynik hispatologiczny z 29 kwietnia 2008:
Rozpoznanie: Tu cutis cruris dxt. Melanoma susp.
Fragment skóry o wymiarach 4x2x0,5 cm z owrzodziałym guzem o wymiarach: 1,5x1,4 cm. Margines minimalny: 0,3cm
Opis mikroskopowy:
Melanoma malignum exulcerans cutis. Exicio completa.
Minimalny margines wycięcia w lini bocznej 0,3cm., w dnie 1cm.
Nasilenie nacieku limfocytarnego mierne.
Typ wzrostu wertykalny.
Stopień naciekania Clarka III
Maksymalna grubość nacieku - 0,4 cm
pT3bNX
Dalsze postępowanie standard, czyli:
Operacja dn.16.06.2008
Opis z karty informacyjnej leczenia szpitalnego:
Czerniak skóry po wycięciu
Koagulologia: Wskaźnik protrombinowy (%)102(%)Czas protrombinowy(s)12,6s
Wskaźnik INR 0,98, APTT 28,2s, Czas trombinowy 16,9s
- nie chce mi się wszystkiego przepisywać , to chyba akurat nie ma znaczenia, jak ma przepiszę.
Istotne jest chyba to: Reexicito vulneris cutis cruris dxt.
SNB reg inqinalis dxt.
No i dalej: Chora przyjęta do kliniki z powodu czerniaka skóry podudzia prawego po wycięciu zakwalifikowana do poszerzenia marginesów i biopsji węzła wartowniczego. Zabieg wykonano bez powikłań.
No i wynik z dn. 25.06.2008r
Materiał: Węzeł pachwiny prawej, poszerzone brzegi rany.
Rozpoznanie: Mel mal cutis cruris dxt p. exc
Opis makroskopowy:
Węzeł chłonny pachwiny prawej o wymiarach 2x1,2x1cm
Poszerzone brzegi rany podudzia prawego - fragment skóry o wymiarach 5,5x2,5x1cm, z blizną ma skórze długości 2,5cm.
Opis mikroskopowy:
Lymphadenitis reactiva sine signis neoplasmatis. HMB 45(-)
Cicatrix in statu inflammationis et sesoptions sine signis neoplasmatis.
Tak się zakończyła część pierwsza.
Od tych 2 operacji w 2008 roku był spokój.
Do teraz. Wytworzył się przerzut "in transit" na tej samej nodze , na wewnętrznej części uda. Operacja odbyła się dn. 04.10.2010r. Guz wycięto.
Nie mam wyników badań rtg i usg przed operacją, ale wiem że były dobre.
Wynik histopatologiczny po tej operacji dodam - nie mam go chwilowo.
I teraz napiszę co dalej:
"Stan po operacji ok., lekarz który ją wykonywał skierował mamę na konsultację do Centrum Onkologii do Warszawy.
Konsultacja z dnia 5.11.2010r.:
Zgłasza się pacjentka po wycięciu czerniaka i operacji węzła wartowniczego w kwietniu 2008r. Operacja fałszywie ujemna.
Następnie operowana 04.10.2010 z powodu przerzutu czerniaka do węzła pachwinowego HP melanoma.
Pacjentka kwalifikuje się do LND pachwinowo biodrowej zasłonowej prawostronne."
Dla niewtajemniczonych: znaczy, że kwalifikuje się do usunięcia wszystkich węzłów chłonnych w tej części , poddania ich badaniu i ew. dalsze kroki.
Jednakże onkolog z Piotrkowa zakwestionował dokładność tejże konsultacji , że owszem LND zasłonowa, gdyby faktycznie ten przerzut był w węźle chłonnym, a on NIE BYŁ- był w tkance podskórnej.
Lekarz w Warszawie zbył nas dość szybko, nawet nie przeczytawszy dokładnie wyników. Onkolog z Piotrkowa zalecił wstrzymanie się od LND i zalecił ponizsze:
Następny krok: skierowanie na konsultacje od. profilaktycznej chemioterapii - nie ma wskazań.(Łódź)
Następny krok: skierowanie na konsultacje od. profilaktycznej radioterapii - nie ma wskazań.(Łódź)
Wreszcie konsultacja z chirurgiem , specem od czerniaków w Centrum Onkologii w Łodzi.
I wreszcie jakieś normalne podejście, a nie odsyłanie od iwana do pogana - przejrzał wyniki, zbadał nogę, pokręcił głową na wcześniejsze konsultacje i stwierdził, że po pierwsze to trzeba zrobić aktualne badania, chwilowo nie widzi wskazań do operacji ani żadnej terapii, ale nic nie można rzec nie mając wyników.
Skierował na RTG oraz usg brzucha, pachwiny i blizny pooperacyjnej. I dał szybki termin z powrotem do siebie - termin jest pojutrze ( 2 grudnia).
Badania porobione, rtg - wynik jutro. Usg przed chwilą właśnie dostałem do ręki , przepisuję:
30.11.2010r. Usg jamy brzusznej i pachwin.
Wątroba jednorodna, niepowiększona , normoechogeniczna.
Pęcherzyk żółciowy cienkościenny, bez cech kamicy.
Drogi żółciowe nieposzerzone.
Trzustka widoczna częściowo - jednorodna, bez zmian ogniskowych, niepowiększona.
Obie nerki typowej wielkości i położenia, o równych zarysach, bez cech kamicy i blokady.
W nerce lewej obraz przerośniętej piramidy nerkowej o wym.14x17mm, po za tym miąższ nerek bez zmian ogniskowych.
Śledziona jednorodna , niepowiekszona.
Aorta brzuszna nieposzerzona.
Przestrzeń zaotrzewnowa bez adenopatii.
Pęcherz moczowy średnio wypełniony, bez ech wewnętrznych.
W rzucie lewych przydatków torbiel o wym. 28x29mm.
Wolnego płynu w jamie otrzewnej nie stwierdzam.
W prawej pachwinie dwa niezmienione węzły chłonne dł. 7mm i 5mm.
W rzucie blizny pooperacyjnej w tkance podskórnej nieregularny zbiornik płynu o wym. 39x9 mm i obrzęk tkanek miekkich.
W lewej pachwinie dwa węzły chłonne dł.9mm i węzeł dł.5mm.
Będę wdzięczny jeśli ktoś może mnie oświecić odnośnie tego wyniku, szczególnie ta piramida i torbiel oraz ten płyn i obrzęk w okolicach blizny.
I to na razie na tyle. Jutro będzie RTG to napiszę no i ten wynik histo... po ostatniej operacji, mama gdzieś posiała wszystkie kopie, najwyżej wyciągnę z przychodni i skopiuję.
Pozdrawiam
Sławek
[ Dodano: 2010-12-01, 14:14 ]
Mam wynik RTG - jest dobry:
Płuca bez zmian ogniskowych. Serce niepowiększone. Przepona i kąty przeponowo -żebrowe wolne.
Mam również wynik histopatologiczny po ostatniej operacji. (przerzutu in transit):
Materiał: guz uda prawego
Rozpoznanie: Meta in transit.Mel.Mal.
Fragment skóry o wymiarach 10 na 4cm z tkanką tłuszczową o grubości 3,5cm, w tkance podskórnej policykliczny białawo-kremowy lityguz średnicy 2,5cm, położony w odległości 1cm od skóry. Margines głęboki około 1mm.
Melanoma malignum matastaticum cutis.
Zmiana wycięta w granicach zdrowych tkanek z minimalnym marginesem mniejszym niż 1mm.
Martwi mnie ten mały margines - lekarz który operował mówił, że z jakichś tam powodów nie można było dać większego, nie wiem. To było na wewnętrznej części prawego uda.
Jeśli ktoś mi pomoże to wszystko jakoś poukładać - będę wdzięczny.
Pozdrawiam
Sławek |
|
|