1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 3
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
soja

Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 84943

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-04-25, 21:17   Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Witaj :) . Rzeczywiście ten opis jest ciężko zrozumieć laikowi . Ja niestety nim jestem . Radiolog by się przydał koniecznie . Dziwny ten obraz wątroby . U mojej mamy tak wyglądała wątroba zmieniona metastatycznie , ale skoro u twojej mamusi ostatnio nie było meta ta opcja raczej odpada . Guzki rzeczywiście mogą ulec zwapnieniu, więc może ten obraz odpowiada zmianom bliznowatym :?ale?: . Chciałabym ci pomóc, ale nie potrafię . Mogę tylko gdybać :| . Tak, czy owak życzę twojej mamie jak najwięcej zdrówka . Napewno ktoś mądry zajrzy tutaj i ci pomoże z tym opisem . Pozdrawiam
  Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
soja

Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 84943

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-01-13, 23:37   Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Też namawiam mamę na prywatne usg, bo do 5 lutego ( wyniki kontrolnego TK ), chyba wszystkie włosy sobie z głowy powyrywam :???: , ale ona woli czekać :?ale??: . Może jednak uda mi się ją jeszcze namówić. Takie czekanie w niepewności potrafi nieżle dać popalić :/ . Dobrze, że rana u twojej mamy ładnie się goi. Nadal trzymam :okok" i pozdrawiam.
  Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
soja

Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 84943

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-01-11, 22:32   Temat: Rak piersi sitowaty inwazyjny wrzodziejący
Frubelku - receptory twojej mamy są najlepsze z możliwych ( jeśli w raku można użyć takiego określenia ). Rak jest hormonozależny i her ujemny. To dobrze rokuje. W skali wg.blooma G2, czyli średnio złosliwy ( skala wynosi G1 - G3 ). Moja mama ma takie same ( oprócz blooma ). Z tym, że po 5 latach tamoxifenu stała się hormonoodporna. Kiedy wykryto u niej wznowę, najpierw próbowali zbić zmiany na wątrobie właśnie hormonoterapią, zamiast chemią ( dostała arimidex ), ale jak się okazało raczysko już nie reaguje na hormony. Dopiero wtedy dostała chemię. W takim jak twoja mama przypadku tamoxifen jest standardowo stosowanym lekiem. Czasem hormonoterapia jest bardziej korzystna dla pacjentki, bo ma dużo mniej skutków ubocznych niż chemia. Trzymam kciuki oczywiście za twoją mamusię :okok" . Jak się coś nowego dowiesz to napisz szybciutko. Pozdrawiam
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group