1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak nerki - przerzut do kości ? |
swietliczAnka
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 7003
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2012-08-13, 13:49 Temat: Rak nerki - przerzut do kości ? |
Witam!
U taty ciąg dalszy diagnostyki. Tata odebrał dziś wyniki cystoskopii, niestety nie widziałam wyniku, ale zadzwonił do mnie żebym sprawdziła co to jest cystoskopia z mappingiem - takie jest dalsze zalecenie... Czy mogę prosić o odpowiedź po co robi sie takie badanie? Czy ono musi świadczyć o nowotworze, czy dopiero ono daje pełniejszy obraz - niekoniecznie nowotworu?
Będę wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam |
Temat: Rak nerki - przerzut do kości ? |
swietliczAnka
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 7003
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2012-07-31, 10:32 Temat: Rak nerki - przerzut do kości ? |
Witam po dłuższej przerwie. U taty po tych dwóch tygodniach diagnostyki wykluczono przerzuty do kości, pojawiły się jednak inne przypuszczenia. Tak jak pisałam wczesniej, tata opuszczal szpital z silnym bólem brzucha. Pojawił się u niego krwiomocz. Wczoraj tata trafił do urologa, który zlecił mu wykonanie badania PSA oraz dal skierowanie na cystoskopię (mam nadzieję, że nie pomyliłam nazw). Czyli w dalszym ciągu diagnostyka pod kątem nowotworu tyle, że czego innego Martwię się strasznie, mama odchodzi od zmysłów... Tak bardzo chciałabym, żeby ta diagnoza też się nie potwierdziła
Wczoraj byłam na grobie szwagierki, był to dzień jej urodzin - kończyłaby 31 lat. Odeszła po pół roku walki z nowotworem żołądka
Strasznie przygnębiajacy jest fakt, że to paskudne choróbsko działa na taką skalę... |
Temat: Rak nerki - przerzut do kości ? |
swietliczAnka
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 7003
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2012-07-21, 10:13 Temat: Rak nerki - przerzut do kości ? |
W szpitalu tata dostał jedynie kroplówkę nawadniającą, niedowlad ustapił samoistnie (mama przed przyjazdem karetki podała mu ketonal duo). Ponieważ tata opuszczał szpital z bólem brzucha zostaly mu przepisane loperamid, nifuroksazyd i jakiś lek zapobiegający odwodnieniu (nazwy nie pamiętam) i zalecona konultacja z pulmonologiem, neurologiem i onkologiem. |
Temat: Rak nerki - przerzut do kości ? |
swietliczAnka
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 7003
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2012-07-21, 08:59 Temat: Rak nerki - przerzut do kości ? |
Dziękuję za szybką odpowiedź, w poniedziałek ruszamy do lekarzy, mam jednak nadzieję, że nie potwierdzi się diagnoza pani doktor , że może to jednak coś z krążeniem - tata ma również bypassy, wiem, że dwa z czterech nie są już zbyt drożne, ale jednak leczenie kardiologiczne jest chyba łatwiejsze i bardziej przewidywalne |
Temat: Rak nerki - przerzut do kości ? |
swietliczAnka
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 7003
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2012-07-21, 08:10 Temat: Rak nerki - przerzut do kości ? |
Witam!
Śledzę Wasz portal od jakiegoś czasu w związku z chorobą mojej szwagierki, którą niestety we wtorek przegrała :( (niskozróżnicowany gruczolakorak żołądka).
Mój post dotyczy jednak innej sprawy.
Wczoraj, chwilę przd palnowanym pogrzebem szwagierki zadzwoniła do mnie mama, że wezwała pogotowie, gdyż mój tata nagle bardzo źle się poczuł.
Zrobiło mu się słabo, dostał bardzo silnych bóli od pasa do kolan i stracił czucie od kolan do stóp.
Zabrano go na izbę przyjęć, gdzie po wykonaniu podstawowych badań, podaniu leków przeciwbólowych i kilku godzinach pobytu (objawy niedowładu ustąpiły),
młoda pani doktor wypisała tatę do domu, mówiąc że badania u nich nic nie wykazały
ale ona podejrzewa, że mogą to być przerzuty do kości i konieczna jest dalsza diagnostyka.
Gdy to usłyszałam nogi sie pode mna ugięły.
Mój tata w 1997 roku zachorował na nowotwór nerki, lewą nerke mu usunięto i przez pięć lat do 2002 roku był spokój.
Wtedy nagle pojwiła się kolejna druzgoczaca diagnoza - przerzut do płuc.
Ale i tu było sczęśliwe zakończenie, wycięcie fragmentu lewego płuca i spokój... do wczoraj :(
Jestem przerazona, czy to mozliwe żeby po 10 latach pojawiły sie przerzuty?
Co mam robić, do jakiego lekarza się udać z tatą, jakie badania wykonać?
Będę wdzięczna za jakąkolwiek pomoc.
Pozdrawiam
Anka |
|
|