1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak brodawkowaty tarczycy z przerzutami do węzłów chłonnych |
werka
Odpowiedzi: 114
Wyświetleń: 71851
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-12-27, 22:50 Temat: Rak brodawkowaty tarczycy z przerzutami do węzłów chłonnych |
Na blizny polecam Dermatix żel na blizny. Jest drogi, ale naprawdę skuteczny. Córka, z powodu raka tarczycy, dwukrotnie była operowana. Drugie cięcie wykonane zostało tuż pod, dosłownie na granicy pierwszego, przez co blizna wygladała na dość szeroką i wypukłą. W tej chwili (po roku) blizna wciąż jest , bo wiadomo, że nie zniknie w cudowny sposób:), ale dzięki temu, że zbladła, zrobiła się płaska i równa, jest mało zauważalna. Dermatix w aptece kosztuje 160-180 zł. Na allegro, również w aptece, można go kupić za 120 zł z przesyłką. Pozdrawiam. |
Temat: Rozsiany rak trzustki |
werka
Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 3310
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2012-12-12, 04:13 Temat: Rozsiany rak trzustki |
Pani Grażynko, zgłasza się do Pani kolejna osoba z prośbą o podzielenie się wszystkim, co może pomóc mojej przyjaciółce, która dla mnie od 25 lat niezmiennie jest jak siostra. Przyjaciółka mieszka w Warszawie. Ma 44 lata. Kilkakrotnie bolał ją brzuch, dodam, iż znośnie. 5 dni temu była na usg. Lekarz zdiagnozował raka trzustki z przerzutami do wątroby. TK potwierdziło tę straszną diagnozę. Duży guz trzonu na granicy z głową. Nieoperacyjny. Cała trzustka usiana mniejszymi guzkami. Przerzut na wątrobę, która nie jest powiększona. Powiększone za to węzły chłonne. W jednej nerce spory złóg. Markery w normie. Jutro biopsja, chociaż w sumie to nie wiem po co, skoro lekarz już wszystko powiedział po wyniku TK. Może tak być, że te wszystkie zmiany są niezłośliwe...? Czy może chodzi tu o określenie nazwy guza, bo są mniej i bardziej złośliwe...? Z drugiej strony wiadomo, iż jest nieoperacyjny...Nie bardzo umiem to wszystko połapać...
Czytałam wszystkie Pani posty, nie tylko na tym forum i wiem jak ważne są teraz: czas, prawidłowe ustalenie leczenia chemią oraz od początku wspomaganie organizmu w tym, co go czeka. Ponieważ z wpisów dowiedziałam się, iż nie zawsze dochodzą do Pani prywatne wiadomości, podaję adres e-mail z ogromną prośbą o kontakt: feraud@vp.pl Każdy dzień teraz się liczy. Pozdrawiam ciepło. Werka.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2012-12-12, 07:32 ]
Post wydzielony stąd.
|
|
|