[uho]

Witojcie,
nie wiem, czy taki temat czasem już nie powstał, ale przy pomocy szukaczki nie udało mi się go zlokalizować... Zainspirowany wpisami pandy zaciekawiło mnie skąd akurat taki, a nie inny nick u Was z czym jest związany, jak powstał, dlaczego itp.
A żeby nie tylko oczekiwać, to sam zacznę...

Pamiętacie "Plastusiowy Pamiętnik"? We wczesnej młodości mniej więcej tak wyglądałem :D

Do tego mama zawsze obcinała mnie na krótko, na jeża, co jeszcze bardziej uwydatniało już i tak odstające uszy grzywka opadająca na czoło do kompletu i szydercze spojrzenia starszych kolegów w szkole i na podwórku gotowe na początku był "uszaty", "urban", "uszy", ale nie poprawiały mi one humoru, wręcz przeciwnie - reagowałem dosyć agresywnie. W końcu Pan Bóg sprawił, że przybyło mi trochę centymetrów wzrostu, co zdecydowanie pomogło mi zacząć przekonywać ludzi o braku słuszności ich działań w moim kierunku. Aczkolwiek uznałem, że dystans do siebie cenniejszy jest niż złoto, a mając coś, czego nie mają inni warto to wykorzystać. Więc poznając nowych znajomków zacząłem się przedstawiać jako Rafał vel ucho. Ale "ucho" to takie zwyczajne, nie wyróżniające z tłumu. Więc później, w kolorowym okresie szkoły średniej był "ucho van gogh" (tak podpisywałem się koleżankom na piórnikach, koszulkach itp), żeby później zmienić się w "uHo", a następnie pozostać jako "uho" aż po dziś dzień

A skąd Wasze pseudo?

[NusiaD]

Mnie tak (czyli Nusia) nazywał kochany Śp.mąż od imienia Hanusia (trochę to prozaiczne, ale bardzo lubiłam jak do mnie tak mówił)-takie zwyczajne, ale jakie miłe... Już nigdy nikt do mnie tak nie powiedział

[uho]

NusiaD,

[NusiaD]

uho napisał/a:

NusiaD,

Dzięki

[panda]

panda podoba mi się moja maskotka misia pandy, tak więc...

NusiaD napisał/a:

Mnie tak (czyli Nusia) nazywał kochany Śp.mąż

Ja na swoje maleństwo [córkę 14lat] wołam Niusia i tak już pewnie zostanie.
A uho to jednym słowem supernick, dla mnie bomba
wpada w oko i ...w ucho

[roman1130]

Mój nick jest tak prozaiczny jak moje imię, zakładając konto na jakimś portalu zaproponowano mi taki początek adresu...a lenistwo zrobiło resztę.
Wiem że nick jest znakiem rozpoznawczym, unikatowym symbolem niekiedy pokazującym nasze cechy charakteru... ale naprawdę nie trawię zwracać się do kogoś korzystając z nick`a dlatego cenię sobie że do znaku rozpoznawczego dodajemy imię, jest mi miło że pisząc do pandy mogę napisać Reniu, czy Niusi - Haniu w innym wypadku mógłbym pomyśleć że zwracam się do swojej żony...
Uho jest oryginalnym nickiem, ale niekiedy te nicki są jeszcze bardziej oryginalne i dziwne a dla mnie zwracanie się per...........jest cholernie trudne.
Dlatego dziękuję Rafale za wywołanie tematu... mogę wreszcie wypowiedzieć się nikogo nie drażniąc... tak bardzo

[agamaz]

roman1130 napisał/a:

Mój nick jest tak prozaiczny jak moje imię, zakładając konto na jakimś portalu zaproponowano mi taki początek adresu...a lenistwo zrobiło resztę.

dokładnie tak samo zrobiłam

roman1130 napisał/a:

nie trawię zwracać się do kogoś korzystając z nick`a dlatego cenię sobie że do znaku rozpoznawczego dodajemy imię,

roman1130 napisał/a:

mogę wreszcie wypowiedzieć się nikogo nie drażniąc... tak bardzo

jestem teg samego zdania ,dziękuję

[Reszka.78]

Mój nick? Jestem obrzydliwie mało oryginalna. "Pożyczyłam" go sobie od bohaterki książki "Wiedźma.com.pl". Bohaterka jest jedną z naprawdę niewielu postaci kobiecych w literaturze, które lubię. Mam ich obecnie całe trzy sztuki!
Dlaczego akurat Reszka, a nie któraś z pozostałych? Bo bardzo lubię pisarkę, która ją wymyśliła

Pozdrawiam

[uho]

roman1130 napisał/a:

Mój nick jest tak prozaiczny jak moje imię, zakładając konto na jakimś portalu zaproponowano mi taki początek adresu...a lenistwo zrobiło resztę. Wiem że nick jest znakiem rozpoznawczym, unikatowym symbolem niekiedy pokazującym nasze cechy charakteru... ale naprawdę nie trawię zwracać się do kogoś korzystając z nick`a dlatego cenię sobie że do znaku rozpoznawczego dodajemy imię, jest mi miło że pisząc do pandy mogę napisać Reniu, czy Niusi - Haniu w innym wypadku mógłbym pomyśleć że zwracam się do swojej żony... Uho jest oryginalnym nickiem, ale niekiedy te nicki są jeszcze bardziej oryginalne i dziwne a dla mnie zwracanie się per...........jest cholernie trudne. Dlatego dziękuję Rafale za wywołanie tematu... mogę wreszcie wypowiedzieć się nikogo nie drażniąc... tak bardzo

a ja mam całkiem odwrotne odczucia Oczywiście, są sytuacje, kiedy nie ma opcji, nie wypada, nie jest w dobrym smaku zwracanie się do kogoś używając ksywy. Ale są ludzie, którym np. nie odpowiadają nadane przez rodziców imiona, a wymyślony przez nich nick, pseudonim, w jakiś sposób podnosi ich samoocenę, pozwala lepiej poczuć się w społeczeństwie. Poza tym w tłumie Rafałów może być kilku, a po zawołaniu "uho!" (koniecznie przez samo "h" :D) na 99% zareaguję tylko ja

Ja mam ogromny sentyment do wszelakich ksyw, często łapię się też na tym ( co chyba nie do końca jest dobre), że jak wspominam czasy szkoły średniej, czy podstawówki, albo pierwszą pracę, to pamiętam ksywy, ewentualnie nazwiska kolegów, ale z imionami mam już ciężko

[klikers]

U mnie historia z nickiem wygląda tak że kiedyś w wieku hmm może 17 lat byłem wręcz straszliwie uzależniony od komputera i gier komputerowych potrafiłem siedzieć przy kompie nawet dłużej niż 24 godziny i grać bądź szperać w necie więc dużo KLIKAŁEM i stąd ten nick Na szczęście uspokoiłem się z tym komputerem już

[asia77]

A ja mam nick od swojego imienia

[iwka3219]

Moja pierwsza czesc nie trudno sie domyslec od imienia Iwona. Najczesniej znajomi i przyjaciele nazywaja mnie Iwka lub Iwcia..

A ciag cyferek 3219... a ta zagadke pozostawiam zdolnym hakerom ( ktorzy by w zasadzie musieli wlamac sie do mojej glowy ) lub matematykom do rozwiazania i zycze powodzenia co u mnie te cyferki znacza lub z czym sie wiaza ..

[Gazda]

21 marzec 1989 roku?

[iwka3219]

to nie jest nic zwiazanego z data

Oj myslalam, ze na wiecej pomyslow Ciebie akurat stac

[Gazda]

Pomysłów to ja mam dużo, ale nie nadają się do publikacji...