[DoskaZ]

Bardzo dziękuję za te wyczerpujące informacje. Szkoda, że nadal medycyna nie zna skutecznego sposobu na pozbycie się tej choroby :( .

Przeczytałam regulamin, ale moje pytanie uważam za wystarczająco ogólne, żeby nie zakładać osobnego wątku.

Czy osoba:

- w średnim wieku
- z przewlekłym zapaleniem naczyń limfatycznych nóg, które trwa, bardzo nieznacznie postępując, już od 27 lat
- o stopniu obrzęku między II a III (tzn. obrzęk znika niemal całkowicie, ale dopiero po drenażu limfatycznym, a niekoniecznie tylko po nocy)

może uprawiać taki sport, jak bieganie rekreacyjne?

[DoskaZ]

Zdaję sobie sprawę z tego, jakie to jest forum. Rak zabija znienacka, szybko i bardzo boleśnie i w porównaniu z nim wszystko inne jest drobiazgiem. Wiem o tym, mojej rodziny rak również nie oszczędza.

Limphodermia nie zabija, ale powoli doprowadza do strasznych zniekształceń zwanych słoniowacizną i do unieruchomienia w łóżku na resztę życia. Zapalenia naczyń limfatycznych nie da się wyleczyć, można natomiast całe życie walczyć o to, żeby opóźnić jak najbardziej ten proces. Sposoby na to, to między innymi specjalnie dobrane ćwiczenia.

Jednak nie udało mi się znaleźć forum, które jest poświęcone tylko limphodermii. Dlatego zapytałam tutaj o bieganie.

Znalazłam już odpowiedź. Przy obrzęku limfatycznym poleca się spacery i nordic walking - nikt nie poleca biegania.

[krzysztofjarzyna]

Ja od siebie zalecam drobną aktywność fizyczną - krótkie spacery, nordic walking, ogólne nie przemęczanie się. Branie udziału w raczej nie wskazane.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: missy: 2016-06-28, 10:26 ]
Część posta, niezgodna z Regulaminem, została ukryta.

Ja od siebie zalecam drobną aktywność fizyczną - krótkie spacery, nordic walking, ogólne nie przemęczanie się. Branie udziału w raczej nie wskazane.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: missy: 2016-06-28, 10:26 ]
Część posta, niezgodna z Regulaminem, została ukryta.