Witam,
jeśli kogoś urażę, to z góry przepraszam
Pieniądze szczęścia nie dają, ale życie ułatwiają.
Jestem ZDROWA. W grupowym ubezpieczeniu mamy opcję świadczenia z tyt. poważnego zachorowania, po zakończonym leczeniu, wysłałam wniosek, oraz ksero wszystkich potrzebnych dokumentów do firmy ubezpieczeniowej(2 m-ce temu).
Po m-cu ciszy zadzwoniłam (na swojej stronie www. informują, że w ciągu m-ca jest wypłata świadczenia) i dowiedziałam się, że "ich" lekarze nie rozpoznają u mnie nowotworu złośliwego?!!! (szkoda, że "moi " lekarze z CO tego nie potwierdzają
)
Rozpoznanie z ekspertyzy histopatologicznej: Carcinoma ductale invasivum II B-R nie jest dla nich wiarygodne?!
Po mojej interwencji wysłali do CO zapytanie i jak na dzień dzisiejszy cisza.
Najlepsze jest to, że osoba zainteresowana o niczym nie jest informowana.
Czy mieliście do czynienia z wypłatą takiego świadczenia, jeśli tak, czy były z tym problemy?
Może podpowiecie, czym wspomagacie swój organizm? (dieta, witaminy/tabletki, itp)
Pozdrawiam, wszystkim życzę duuużo zdrowia!