Witam! Jestem nowa na forum, wiec z gory przepraszam jezeli pisze w zlym temacie. Chciala bym prosic o rade, bo jestem zmartwiona / byc moze niepotrzebnie?/ Bylam na badaniu tomografi komputerowej miąższu pluc. Teraz zacytuje wynik : pluco lewe, płat gorny, zmiany<5mm pojedyncze:w szczycie guzek 3 mm. pluco prawe, płat gorny ,zmiany<5mm pojedyncze: W PS przyśródpiersiowo guzek 3mm . Płuco prawe,płat dolny, zmiany <5 mm pojedyncze: w PS 9 podpłucnowo guzek 4 mm. Inne zmiany : obwodowe zwlóknienia w PS 2. Zwloknienia w jezyczku. koniec cytatu. i tu mam pytanie? dostalam taki wynik z zaleceniem kontroli za rok! Czy nie bedzie to juz za pozno? Po prostu boje sie czy te guzki nie urosna do duzych rozmiarow, i czy jest to nowotworowe? Jak mam teraz przez ten rok zyc? Ciagle o tym mysle? Czy moze ktos wie czy jest to grozne? Pozdrawiam
Michalinko - na profesjonalną odpowiedź musisz trochę poczekać. Ale "na mój rozum" odesłanie do kontroli za rok oznacza, że pojawiło się coś lekko podejrzanego i warto to obserwować. Nic, czym warto byłoby martwic się na zapas.
Rozumiem jednak, że mówienie "nie martw się" może doprowadzić do szału osobę, która się zwyczajnie boi. Więc Twój sposób poproszenia tutaj o konsultację jest rzeczywiście sensowny.
JaInka, bardzo dziekuje ze sie odezwalas, bo patrze w to okienko i czekam na jkąs odpowiedz. Wiem, musze uzbroic sie w cierpliwosc, ale to trudne, tym bardziej \ze teraz mam ciezkie dni, corka z wnukiem przylatuja do kraju, a maly ma operacje / nic groznego/ przepuchlinka,ale to 2 letnie dziecko, wiec zal. A ja tu o siebie sie martwie, czytam forum i widze ze problemy ludzie maja straszne i sa usmiechnieci nawet niektorzy , wiec byc moze i ja dowiem sie ze u mnie to nic powaznego? Ale zawsze jakis lęk to jest, stres, tym bardziej ze nie wiem co oznaczają te moje zmiany??
Troche mi przykro ze nikt mi nie odpowiedzial :( Zapisujac sie na to forum, oczekiwalam jakiejs pomocy z Waszej str. Poniewaz poczytalam dos duzą ilosc postww, odnioslam wrazenie, iz sa bardzo pomocne . No coz? mode tylko powiedziec ze jest mi przykro. Byc moze moja choroba to błahostka w porownaniu do innych, ale jak dla mnie jest najwazniejsza. Pozdrawiam
michalinka53,
każdego chorego (bądź bliskiej osobie) i z nią związane informacje są najważniejsze. trochę cierpliwości, przecież twoje zapytanie jest z 26 czerwca, a dzisiaj jest 29. ja też czekam na odpowiedź "mądrej głowy" i wierz mi że trwa to dłużej, ale nie napieram, bo nie jestem tutaj sama.
Nie napisałaś ani slowa o przyczynie tego badania ani Twojej historii, więc trudno jest udzielić sensownej rady. Dlatego czytaj poniższą wypowiedź z dystansem.
JaInka ma zupełną słuszność.
Zarejestrowane przez radiologa obiekty są na granicy rozdzielczości tomografu, toteż nic mądrego na temat ich natury lekarz nie może powiedzieć. Nie ma też specjalnie skutecznych sposobów pogłębienia o nich wiedzy. Niewinne guzki zdarzają się często w płucach. Czekanie przez rok jest przyjętą praktyką w takich przypadkach. Zasada jest prosta: rośnie, znaczy źle. Rozumiem dobrze Twoje zaniepokojenie, bo nie sposób odróżnić na CT te niewinne od tych paskudnych.
Gdyby chodziło o moje zdrowie. walczyłbym o badanie PET, a w najgorszym przypadku zapłaciłbym za nie z własnej kieszeni. Jest to jedyna dostępna metoda diagnostyczna, która mogłaby wnieść więcej jasności do tego obrazu. PET wykrywa rejony nienaturalnej aktywności metabolicznej, a one są typową cechą procesów rakowych. Gdyby więc PET (odpukać) stwierdził tam podejrzaną aktywność, pora zacząć działać.
Badanie zlecila mi pani dr domowa, poniewaz NFZ finansuje obecnie takie badania dla osob po 50 roku zycia, ktore palily papierosy co najmniej 30 lat , ja juz ten wiek przekroczylam 7 lat temu, a papierosy palilam prawie 40 lat. Od stycznia nie pale, jezeli mozna to tak nazwac, natomiast popalam sobie elektronicznego papierosa. W rodzinie mojej nowotworu pluc nie bylo /byly inne nowotwory/, mimo wszystko wynik nie wydaje mi sie zupelnie dobry , bo inaczej niepotrzebne bylo by badanie tomografem za rok.
michalinka53 w całym kraju prowadzone są badania przesiewowe w kierunku wczesnego wykrywania raka płuc dla osób powyżej 55 roku życia, które paliły przeszło 20 lat. i pewnie w nich brałaś udział.
A rak płuc nie jest dziedziczny jak powiedziała mi lekarka rodzinna i onkolog taty, tak więc fakt,że nikt w Twojej rodzinie nie miał nowotworu nie ma tu znaczenia.
Oczywiście życzę Ci, by u Ciebie wszystko było okey.Pozdrawiam.
ZWIEKSZONA O 80% szanse na zachorowanie maja PALACZE (byli i obecni) A ZARAZEM posiadacze podwojnej mutacji w chromosomie 15.
Ty z pewnoscia bylas palaczem przez wiele lat ale nie wiesz czy masz mutacje tego chromosomu.
Mysle, ze w Twoim przypadku dobrze byloby zobic testy genetyczne bo obciazenie wydaje sie znaczne
agni5 napisał/a:
A rak płuc nie jest dziedziczny jak powiedziała mi lekarka rodzinna i onkolog taty,
Uwazam ze trzeba jednak sie mieć na bacznosci i dobrze by było wykonac testy genetyczne
michalinka53, To informacja gdzie w Poznaniu można zrobic badanie PTE i jak ono przebiega.
PET można wykonać w Przychodni Euromedic w Poznaniu. Samo urządzenie podobne do tomografu i badanie odbywa sie podobnie z ta różnicą że prawie cały czs można mieć oczy otwarte. Godzinkę przed badaniem pacjent dostaje w żyłę znacznik przez wenflon. Ilość znacznika zależy od wagi pacjenta i jest przygotowana/zamówiona dla każdego indywidualnie. Znacznik (izotop promieniotwórczy) przechowywany jest w opakowaniach zapewniających bezpieczeństwo personelowi i pacjentowi. trzeba być conajmniej 4 godziny po posiłku. Badanie tak jak TK odbywa sie w ubraniu ale wszystkie przedmioty metalowe trzeba zdjąć. W euromedic pacjent przebiera się w firmowy szlafroczek. Wymagane jest obuwie domowe. po badaniu absolutnie nic nieprzyjemnego sie nie dzieje. Całośc lącznie z czsem niędzy podaniem znacznika a końcem badania trwa ok 2 godzin.
Bycie na czczo jest PRIORYTETEM bo w innym przypadku wynik badania może być zafałszowany.Jeżeli ktoś już musi się czegoś napić, niech to będzie woda mineralna niegazowana (pod żadnym względem soki czy inne napoje z cukrem jeśli do badania używana jest fluorodeoxyglukoza)
W Przychodni Euromedic wode dają z jakimś kontrastem i trzeba wypic ile sie da. przed badaniem każdy pacjent leży sam na wygodnej kozetce. Ubezpieczenie jasna sprawa, oryginał skierowania bo rejestruja na podstawie faxu. Trzeba pamietac by na faksowanym skierowaniu wpisac kontaktowy numer tel. Dzwonią na 2 dni przed badaniem. Czeka się ok 12-14 dni. Wyniki i wypisy sobie kserują i nie zwracają. Można wziąc wynik TK na płycie CD. (jeśli nie mamy kopii to zwróca oryginał).
A to strona tej Poradni http://www.petct.euromedi...oznan-1-50.html
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum