[grażka]

co by nie mówić i czego by nie napisać, nie jest łatwo o pomoc dla chorego onkologicznie. Trzeba mieć dużo siły i samozaparcia, żeby móc te wszystkie przeszkody jakie spotykamy na codzień, pokonać.
Podobno jest jakaś akcja związana z wprowadzeniem ścisłej współpracy lekarza pierwszego kontaktu z prowadzącym lekarzem onkologiem. Oby to nie były kolejne obiecanki-cacanki. Dobre pomysły do szuflady.

[bozka]

Odebrałam wyniki "szczoteczkowanie" wymaz
w treści rozpoznanie; "Płaty komórek nabłonkowyc bez cytologicznych cech złośliwości".
Nie wiem co o tym myśleć. Dostałam również skierowanie dla taty do onkologa, być może w celu wykonania biopsji. Termin 2-05-2012r.

Ostatnie wyniki krwi;
Bilirubuna całk. - 1,9mg/dl
CEA 2,2ng/ml
Glukoza 114 mg/dl
AST 128 IU/L
ALT 138 IU/L
Amylaza 78 IU/L
Białko C reaktywne 69,81mg/l
Chyba nie jest dobrze
Prosze o interpretację.
Pozdrawiam

[absenteeism]

Tak jak myślałam, nie mamy tutaj do czynienia z badaniem histopatologicznym, a cytologicznym pobranego płynu. To badanie o wysokiej swoistości, jednak mniejszej czułości, i czasem daje ono wynik fałszywie negatywny.

Moim zdaniem powinno się przede wszystkim wykonać TK jamy brzusznej - być może zrobią to na onkologii. I dopiero na podstawie wyniku podejmować decyzję co do dalszych kroków - być może biopsja metodą Trucut pod kontrolą EUS, o ile szpital posiadałby taką możliwość, może MRCP - cholangiopankreatografia rezonansu magnetycznego. Ale tak jak pisałam wyżej, kluczowe jest zrobienie TK jb.

[bozka]

Dziękuję za odpowiedż.
Wczoraj byłam z tatą na badaniu TK, wynik prawdopodobnie w poniedziałek (30-04-2012.)
2-05-2012 wizyta w poradni onkologicznej.
Czekamy.....

[bozka]

Mam wyniki KT.
Czy cos z nich można wyczytać?

[ Dodano: 2012-04-30, 12:32 ]
dołączam jeszcze raz wynik badania Tk, bo nie mam pewności czy poprzedni jest czytelny?
Prosze o interpretację.
2-05-2012 mamy wizyte w poradni onkologicznej.
Pozdrawiam.

[absenteeism]

TK w zasadzie wygląda w porządku. Być może onkolog rozważy w tej sytuacji wykonanie rezonansu, ale poczekajmy co zadecyduje pojutrze na wizycie.

[bozka]

Faktycznie onkolog nie potwierdziła, że z badań tych można jednoznacznie stwierdzić nowotwór.
Aby potwierdzić lub wykluczyć mamy skierowanie na dodatkowe badania - kolonoskopię. Tylko terminy sa bardzo odległe, bo aż na czerwca i to koniec. Z powodu wieku ojca nie można ich wykonać w gabinecie prywatnie, trzeba to badanie wykonać na oddziale szpitalnym.
Dziekuję za odpowiedż.

Pozdrawiam

[bozka]

Mój tata jest już po kolonoskopii. Czekamy na wyniki. Musi być dobrze, wierzę w to.
Po tych przygotowaniach do kolonoskopii mówi, że czujesie lepiej. Nie ma bóli pod żebrami.
Czekamy........