Wczoraj doznałam szoku, niedowierzania, zdumienia, no i uśmiałam się po pachy. Dziś przyszła mi refleksja, strasznie zrobiło mi się żal tych biednych "misek", w sumie to dziewczyny zostały upokorzone. Z drugiej strony czego chciały to miały, ten cudak nie wyskoczył jak królik z kapelusza, przed tym końcowym cyrkiem odbywały się pewnie próby, więc wiedziały na co się piszą, ale i tak mi jakoś ich szkoda.
Dzieci... niedługo aktywniejszy na forum będę, ino się z projektami mojemi ogarnę, co mi z tydzień jeszcze zajmie... a tymczasem prywatę uskutecznię. Otóż, mojego przyjaciela syn w konkursie startuje, i trzeba lajków narobić do jutra pod tym zdjęciem:
1. Czy ktoś dzisiaj/jutro s rania jedzie z Warszawy do Krakowa, Tarnowa, Rzeszowa? Przesyłeczkę dla Gazdusia trza by wziąć, Gazda się odwdzięczy :-)
2. Czy ktoś ma ochotę na wycieczkę do Drohobycza, Kijowa, Ostrogu? Wiozę darmo, załatwiam noclegi, zapewniam swoje niebanalne towarzystwo, osobowość ciut zwinę, żeby nie przytłaczać :-)
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum