1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Powikłania po bronchoskopii
Autor Wiadomość
Sylwia M. 


Dołączyła: 16 Kwi 2015
Posty: 2

 #1  Wysłany: 2015-04-16, 10:29  Powikłania po bronchoskopii


Moja mama jest trzy lata po resekcji klinowej płuca ( rak nie drobnokomórkowy), dwa tygodnie temu miała bronchoskopię z powodu powiększonych węzłów chłonnych śródpiersia. Do szpitala trafiła w dobrym stanie, a teraz strasznie kaszle, ma duszności, w tomografii wyszła obecność wody w opłucnej. Nie rozumiem co się dzieje, czy to z powodu bronchoskopii czy z powodu wznowy, bo w pobranych węzłach są komórki nowotworowe ( poniżej 10 %). Mamę zakwalifikowano do chemii. Napiszcie proszę co się dzieje, czy bronchoskopia mogła spowodować takie objawy, czy mogła przyspieszyć nawrót choroby?
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #2  Wysłany: 2015-04-16, 11:06  


Zważywszy że w momencie pobierania próbek czyli w czasie bronchoskopii już były komórki nowotworowe to jednak bronchoskopia do nawrotu choroby nowotworowej się nie przyczyniła i nie przyśpieszyła.

Natomiast wzmożony kaszel i obecność wody w opłucnej może być jakimś powikłaniem po zabiegu z tym że mogą to być rzeczy rozdzielne np (to tylko przykład nie przypuszczenie) woda i co za tym idzie duszności z powodu nowotworu, a kaszel z powodu podrażnienia oskrzela i stanu zapalnego po bronchoskopii. Jeżeli dołączy gorączka to trzeba leczyć zapalenie, jeżeli nie to chemioterapia.
_________________
sprzątnięta
 
Sylwia M. 


Dołączyła: 16 Kwi 2015
Posty: 2

 #3  Wysłany: 2015-04-20, 15:05  


Dzisiaj mama jest już na oddziale chemioterapii, ale pani doktor powiedziała, że nie wyleczą jej, a tylko zatrzymają chorobę, na jakiś czas-może rok, czy naprawdę chemia nie zniszczy tych komórek?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #4  Wysłany: 2015-04-20, 16:38  


Nie wiemy, bo nie znamy żadnych wyników badań.
_________________
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group