1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
wyczerpanie.czy coś można zrobić?
Autor Wiadomość
quisque 


Dołączył: 29 Maj 2019
Posty: 13

 #1  Wysłany: 2024-09-30, 13:28  wyczerpanie.czy coś można zrobić?


Dzień dobry,

Byłem tu jakiś czas temu za sprawą taty z rakiem płuc. Od tego czasu minęło niemal pięć lat, a on (odpukać) ma się nieźle.

Dwa lata temu zachorowała moja mama - trójujemny rak piersi. Miała operację, chemię i przez 1, 5 roku wydawało się, że jest dobrze. Niestety w lipcu stwierdzono liczne przerzuty do kości i węzłów chłonnych (śródpiersia, nadobojczykowych) Zlecono chemioimunnoterapię i naświetlania. Po pierwszym wlewie, który miał miejsce dwa tygodnie temu, kolejne dwa się nie odbyły- za słabe wyniki krwi.

Od niemal miesiąca mama niemal nie wstaje - leży albo śpi. Nie skarży się na bóle, ale bardzo mało je i cały czas podkreśla wycieńczenie. Pytanie pewnie naiwne, ale jednak spróbuję je zadać: czy możemy zrobić cokolwiek, żeby poczuła się silniej? czy jedyną nadzieją na poprawę samopoczucia jest to, że będzie mogła dalej przyjmować leczenie i że ono odniesie jakiś skutek?
 
mVeltan 


Dołączył: 10 Lip 2020
Posty: 144
Skąd: Lublin
Pomógł: 16 razy

 #2  Wysłany: 2024-10-01, 18:33  


Niestety wycieńczenie jest spowodowane samą chorobą i raczej nie ma możliwości przeciwdziałania można spróbować np. Nutridrinków sle nie wiem czy to coś pomoże.
 
zakopane14 


Dołączył: 07 Maj 2024
Posty: 9
Skąd: Zakopane

Ostrzeżeń:
 1/3/4
 #3  Wysłany: 2024-10-02, 12:37  


 
Litania 


Dołączyła: 08 Maj 2018
Posty: 191
Pomogła: 28 razy

 #4  Wysłany: 2024-10-07, 22:36  


Witaj,
może to sam przebieg choroby nowotworowej ale może też być tak, że lokalizacja zmian (śródpiersie) powoduje ucisk np: na naczynia krwionośne lub przełyk. Przy pierwszym może być osłabienie a przy drugim niechęć do jedzenia, trudności w połykaniu. Osłabienie może też wynikać ze słabych wyników, które często występują w przebiegu zarówno samego nowotworu jak i zastosowanego leczenia. Może Mama zwątpiła, że uda się kontynuować leczenie i ma objawy wynikające z choroby nowotworowej ale i z obniżonego nastroju. Spróbuj po swojemu to przeanalizować. Nutridrinki to też jakaś opcja - nawet 1 dziennie może trochę spowolnić utratę sił, bo jeśli Mama je bardzo mało (dla każdego oznacza to coś innego), to mała podaż kalorii sprawia, że będzie słabła. Może łatwiej byłoby jej jeść pokarmy o gładniej konsystencji? Rozdrobnione, zmiksowane, mokre. Można zmiksować np: rosół ze sporym kawałkiem mięsa z kury i warzywami, dodać trochę masła i jest wysokobiałkowa mieszanka, często bardziej "jadalna" niż Nutridrink. Ale trudno będzie Ci dostarczyć tyle kalorii, co w Nutridrinku. Jak znajdziesz Resource 2.0, to jeszcze lepiej, bo w 200ml jest aż 400kcal. Na pewno brak chodzenia szybko doprowadza do osłabienia mięśni. Jeśli Mama nie może chodzić, to niech część czasu przynajmniej siedzi. Jeśli jest zbyt słaba, to nie zmuszajcie jej do niczego. Ale jeśli uda się ja zmobilizować, poczuje że walczy, to może przyniesie to poprawę o ile jest ona możliwa. Dużo siły! L.
_________________
"I jak sercu powiedzieć: nie płacz?"
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2642
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #5  Wysłany: 2024-10-29, 11:13  


quisque napisał/a:
Pytanie pewnie naiwne, ale jednak spróbuję je zadać: czy możemy zrobić cokolwiek, żeby poczuła się silniej? czy jedyną nadzieją na poprawę samopoczucia jest to, że będzie mogła dalej przyjmować leczenie i że ono odniesie jakiś skutek?

Niestety tu poruszacie się w błędnym kole - warunkiem leczenia jest więcej siły i w miarę dobre wyniki krwi a motywacją do jedzenia i lepszego samopoczucia jest kontynuacja leczenia i nadzieja na poprawę.
To bardzo ciężka sytuacja i obciążająca psychicznie.
Jak juz powyżej pisano mogą pomóc nutridrinki i inne miksowane płynne lub półpłynne pokarmy - pod warunkiem że będą przyjmowane.
Zmusić nikogo się nie da.... Zyczę dużo wytrwałosci i siły.....

Pozdrawiam serdecznie[/b]
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group