[Lui65]

Witajcie,
To mój pierwszy post na tym forum. Moja mama ma stwierdzonego nowotwora piersi i w przyszłym tygodniu zapadnie decyzja co do kolejności terapii, czy najpierw chemia, z potem amputacja czy odwrotnie.Guz na pierwszym badaniu USG w zeszłym miesiącu został "obliczony" na 2,8/3,5 cm. Chciałabym pomóc Mamie w przygotowaniu się do chemii, bez względu kiedy ona będzie podawana, podając Jej jakiś dobry preparat na wzmocnienie systemu immunologicznego i generalnie całego organizmu. Proszę o poradę .
Luiza

[vioom]

Witaj,

Nie ma potrzeby stosowania jakichkolwiek środków mogących, owszem, wzmocnić organizm ale i przyspieszyć progresję choroby. Najważniejsze w tej chwili, to skupić się na skutecznym leczeniu, zgodnie z zasadami sztuki w ośrodku, który ma pojęcie o leczeniu nowotworów sutka.

Pozdrawiam!

[Sensej]

Oczywiście łykanie kolorowych tabletek nikomu nie pomoże ale trzeba pamiętać żeby prowadzić oszczędny tryb życia, głupie przeziębienie czy inna grypa nie jest mile widziana a już na pewno antybiotyki (pomijając reklamy jogurcików z TV bo to bajki dla dzieci) flora jelitowa w dużej mierze odpowiada za odporność, łykanie antybiotyków na dłuższy czas zaburza jej pracę (nawet jak już człowiek względnie wyzdrowiał), więc wszystko ma pośredni wpływ na całokształt. Pamiętam jakieś badania na ten temat, spora część chorych onkologicznych wcześniej miała zaburzenia w florze jelitowej (a to osłabia odporność i pozwala łatwiej wniknąć patogenom).

Mam nadzieję tylko że doktor Z nie otworzy kolejnej kliniki i nie będzie robił lewatywy z danonków, za jedyne 1900zł za zabieg.

Są po prostu pewne zasady które chory (nomen omen) powinien przestrzegać, pisanie że NIC nie musi robić to też po części wprowadzanie w błąd, można dać kopa koleżance z zielonym glutem pod nosem i mężowi żeby wyszedł w deszcz ze śmietnikiem. Można ? można... a na ten temat jest już wiele napisane i pewnie coś jest przyklejone na forum więc szkoda się bawić w ctrl+c ctrl+v.

[Lui65]

Dziękuję

[Judita]

Co jak co ale myślę, że w takim przypadku najlepsza jest natura i zgadzam się z Sensejem, że trzeba unikać wszelkich chorób i antybiotyków.

[majkelek]

Szanowni Forumowicze, wybaczcie, ale nie rozumiem w jaki sposób pomogliśmy (o ile tak się stało) autorce wątku. Starajmy się być konkretni, bardzo Was proszę. W końcu to też jest dział merytoryczny.
Pozdrawiam serdecznie.

[kmis757]

http://wyborcza.pl/leczyc...mioterapii.html

Lui65, pozdrowienia dla Mamy

[Lui65]

Bardzo dziękuję za linka i pozdrowienia. Mama jest przed konsylium, które zadecyduje o kolejności leczenia.
Pozdrawiam,
Lui65