Witam,
jest to mój pierwszy post na tym forum, zatem na początku chciałbym się ze wszystkimi przywitać. Czytam forum od dawna, chciałbym podziękować za Waszą obecność, pomoc i wiedzę, jaką się dzielicie.
Chciałbym prosić o opinię w sprawie mojego wyniku badania PET-CT ze znacznikiem FDG.
W listopadzie 2014 wycięto mi w całości węzeł chłonny nadobojczykowy lewy. Wynik badania histopatologicznego: chłoniak Hodgkina.
01.12 - badanie szpiku, szpik czysty
12.12 - badanie PET, wyniki wklejam w całości
W wynikach na końcu napisano "W badaniu FDG PET-CT bez cech choroby rozrostowej z wysokim metabolizmem 18F-FDG".
Czegoś tutaj nie rozumiem. Konsultowałem się z moją lekarką prowadzącą (telefonicznie). Umówiłem się na wizytę po nowym roku. Dodała, że musi ten wynik obejrzeć i skonsultować się z lekarzami z PETa w Poznaniu (robiłem we Wrocławiu). Była zdziwiona, że zmiana w śródpiersiu nie została opisana w wynikach końcowych.
Sam nie wiem co o tym myśleć. To jestem chory czy nie?
ps. Dodam, że po wycięciu węzła w miejscu operacji mam zbitą, twardą masę. Nie wiem czy to węzeł (tak lekarze podejrzewali, 4 lekarzy, którzy macali to miejsce) czy opuchlizna po operacji. USG po operacji nie było. Jeśli węzeł to chyba powinien wyjść w PECIE.
Jestem ciekawa, co powie lekarz. Bo może być tak, że jest jakiś błąd w opisie PETa, albo choroba jest w tak wczesnym stadium, że poza tym wyciętym węzłem, zz nie zajęła innych węzłów. Bo jeśli w opisie z histopatu są komórki Reed-Sternberga, charakterystyczne dla zz, to coś musi być na rzeczy. Dziwne, że nie jest dokładniej opisana ta zmiana w śródpiersiu i nie są podane wartości referencyjne suvmax.
Daj znać po wizycie u lekarza.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum