Wzbudza.
Konsultacja onkologa (nie potrzeba skierowania) konieczna.
Zuzanna, jesteś Absolutnie Fantastyczną córką
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Po okropnej, długiej przerwie w oczekiwaniu na wynik his-pat, po wielu prośbach skierowanym do lekarza by ów wynik zobaczył światło dzienne, doczekaliśmy:
1) W płacie lewym zmiana hypoechogeniczna o śr. 0,5 cm
2) Guz płata prawego
1) Widać jedynie niewielką ilość koloidu.
2) GII. Zmiana łagodna.
Płaty komórek pęcherzykowych tarczycy bez cytologicznych cech złośliwości, pojedyńcze histiocyty, koloid śladowo.
Obraz cytologiczny przemawia za zmianą łagodną, ale ze względu na ogniskowy polimorfizm jąder komórkowych wskazana dalsza cytologiczna kontrola zmiany.
Mama zapisała się do endokrynologa na dalszą kontrolę (miała zgłosić się z wynikiem). Nie mam pojęcia do czego wynik ten zobowiązuje. Czy powinna usunąć tarczycę? Czy zostawić ją w spokoju?
Pozdrawiam - Zuza.
Czy powinna usunąć tarczycę? Czy zostawić ją w spokoju?
Nie jestem endokrynologiem, ale patolog sugeruje kontrolę biopsyjną zmiany co jakiś czas. Nie wiem, co ile (zapytać endokrynologa!). Prawdopodobnie decyzja o usunięciu tarczycy na razie nie będzie podjęta.
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Dziękuję za odpowiedź-bardzo!
Mama była dziś u endo, który potwierdził, iż co pewien czas powinna powtarzać badanie cytologiczne komórek tarczycy. Ponieważ jednak mama ma objawy (powiększone węzły chłonne, chrypka, trudności w oddychaniu przy wysiłku) podjęto decyzję o operacji. Zabieg ma odbyć się 7 września i usunięty zostanie cały narząd. Zastanawiam się, co z węzłami - czy po operacji wrócą "do siebie". Chcę poszukać dla mamy najlepszego operatora w Szczecinie, wiem, że zespół chirurgów z SPSK1 jest godny zaufania. Do tej pory wszystkie konsultacje (poza płatnymi) odbywały się w Szpitalu Wojskowym, ale niestety, nie ma on dobrej operacyjnej renomy:(
chyba to trzeba wyjaśnić, jeżeli endokrynolog zalecił okresowe kontrole to kto podjął decyzję o usunięciu tarczycy? Te węzły mogą być powiększone z zupełnie innego powodu. W takich wypadkach usuwa się również węzły i bada i to może być jedyny plus tej pośpiesznej operacji. A co stwierdził laryngolog, czy gardło jest opuchnięte? Są jakieś przewężenia?
Też mi to chodzi po głowie. Czy nie powinna mama odbyć konsultacji laryngologicznej i czy nie można by zrobić badania obrazowego (MR lub TK). Może to zbyt pochopne działanie, tzn.decyzja o całkowitej redukcji narządu. Fakt, że tarczyca jest usiana guzami, ale węzeł chłonny, który mamie dokucza znajduje się w pobliżu prawej ślinianki - bliżej ucha. Tak trudno mi o tym myśleć i pomóc podjąć mamie właściwą decyzję.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum