agni5, no super wieści, wiedziałam ze będzie dobry wynik. Oczywiscie zyczę Wam samych takich dobrych wyników jak do tej pory.
Moja mama ma za trzy miesiace tylko badania krwi w tym chyba też markera.
_________________ Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
Miło czytać takie wiadomości Oby takich właśnie było więcej:-)
Zazdroszczę Wam ale w pozytywnym słowa znaczeniu!!!!
Trzymam kciuki za kolejne dni, miesiące, lata...
_________________ "W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca..." - Paulo Coelho
----------------------------------------------------
pozdrawiam
renbaz
agakata, od września już nie ma kasy, a w styczniu jeszcze nie ma.... wychodzi na to,że chorować należy w II i III kwartale roku pod warunkiem, że zapiszesz się do lekarza z co najmniej półrocznym wyprzedzeniem
agakata, ech ten nasz NFZ...szkoda gadać, tak na marginesie napisze że moja ciocia źle sie poczuła poszła do przychodni i dostala skierowanie na badania (chodzi o serduszko)....zgadnij na kiedy ma termin....na listopad 2010 roku. Wiem że to żadne pocieszenie ale....głowa mała na to wszystko.
Ale...ale....ale najważniejsze z Tatką lepiej....Super.....
madziap napisała:
Od lekarza onkologa dostaje skierowania tylko na badania TK klatki piersiowej.
ale szczęściarz
_________________ "W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca..." - Paulo Coelho
----------------------------------------------------
pozdrawiam
renbaz
agni5 no to mamy podobnie kochana Ja tez mam jakieś koszmarne sny i mało tego to ciagle u siebie szukam czegos niepokojacego i wydaje mi sie ze to rak Wydawało mi sie ze im dłuzej od operacji tym bedzie lepiej bo bedziemy zyc normalnie i nie myslec o tym co było a tu jest zupełnie odwrotnie Im dłuzej tym gorzej, bo coraz bardziej sie boje o kolejne wyniki
Trzymam kciuki za Twojego tatę, mam nadzieje ze to nic powaznego.
Pozdrawiam
_________________ Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
agni5 na pewno sobie kojarzysz jak jest u nas mam podobną sytuacje do Ciebie, tylko u nas wiecej zdarzeń kreci sie wokól jednej daty i to takiej która sie wszystkim kojarzy z pechem, , czyli 13. Póki co okazał sie szczęsliwy i wierze ze nadal tak bedzie czego i Wam zyczę.
Trzymam mocno kciuki za wynik tomografu. Pozdrawiam
_________________ Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum