[Anelia]

soja napisał/a:

To był ulubiony kwiatek mojej mamy i zapach konwalii kojarzy mi się właśnie z nią . A teraz naokoło mamy grobu wszędzie obrosły konwalie

soja napisał/a:

Jak idę do mamci w odwiedziny to stoję otoczona zapachem konwalii .

Niesamowite soja,
Czyżby to znak od mamy ? Pewnie tak


Ja niestety nie mam ogrodu (uroki mieszkania w bloku)
Ale obecnie te wszystkie zapachy bzu czy konwalii też czuję w mieszkanku, zasługa świeczek zapachowych

[soja]

Ja mam ogródek i uwielbiam w nim szaleć . Sadzę coś non stop . Już mi miejsca brakuje . Wysiałam w tym roku dużo maciejki . Co za zapach wieczorami ! A te konwalie to myślę, że właśnie tak - znak od mamci

[ewka1]

Dzień dobry Anelia

[roman1130]

Witaj Agnieszko
Ewuniu, nasza Gospodyni pewnie jeszcze odsypia...
Soju. Maciejka, macierzanka i czeremcha mają bardzo piękny intensywny zapach, ale lepiej siać je daleko od sypialni...

[JustynaS1975]

Dzień dobry Anelio
Ależ u Ciebie się zrobiło kwiatowo i aż czuć te zapachy
U mnie w mieszkaniu i zapach konwalii, i zapach bzu. I to nie zasługa świeczek zapachowych, ale bukietów

[Anelia]

Dzień dobry Ewka widzę, że wcześnie wstajesz
Pochwal się jak tam spędzacie dni z mężem ?


Witaj Romku

roman1130 napisał/a:

Ewuniu, nasza Gospodyni pewnie jeszcze odsypia...

Nie, nie o tej godzinie to ja już walczyłam (!) aby oderwać się od łóżka bo bardzo chciałam zerknąć do wątku Akos i z samego rana pokazać, Jej że myślę i zaciskam kciukaski

roman1130 napisał/a:

Maciejka, macierzanka i czeremcha mają bardzo piękny intensywny zapach, ale lepiej siać je daleko od sypialni...

Jako iż nie mam ogródka to nie bardzo wiem o czym mowa ale ciekawość mnie zżera więc zapytam dlaczego lepiej siać daleko od sypialni ?


Dzień dobry Justyna
To prawda, u mnie zrobiło się bardzo kwiatowo
Szkoda, że tylko w wątku ale zachęcona wczorajszymi opisami pojechałam do dziadków.
Dziadek nazrywał i przyniósł mi bukiet bzu
Przyjechałam do domu i stoją sobie już w wazonie

Za chwilkę znowu pojadę do dziadków, babcia niestety znowu czuje się źle
Z rana czuła się dobrze. Przygotowała obiad. Jak pojechałam w południe to leżała już w łóżku. Próbowała zasnąć jak zapytałam co się stało to odpowiedziała, że w jednej chwili zaczął boleć ją brzuch, zaczęło kręcić się Jej w głowie, później nastąpił silny ból głowy i wymioty. Po chwili poczuła, że drętwieje i "sztywnie" Jej twarz a następnie całe ciało Mówi, że poczuła jakby "wnętrzności Jej się zatrzymały" i powiedziała jeszcze, że już myślała, że to ...
Nie ! Nie powtórzę tych słów
Mam nadzieję, że się polepszy babci

Miłego dnia życzę wszystkim ! U mnie pochmurno, deszczowo i duży spadek temperatury. Max 7 stopni ciepła

[roman1130]

Agnieszko nazbyt intensywne zapachy nie są zbyt zdrowe dla naszych organizmów, zwłaszcza w czasie snu, często intensywny zapach zwłaszcza czeremchy (krzew pięknie kwitnący i pachnący) powoduje u ludzi ból głowy, a dla owadów dla których jest wabikiem jest też nie do końca zdrowy, zwyczajnie odurza je.

Zapachy są trochę niebezpieczne, podobno miłość nie mieszka w sercu, ale w nosie...
Aromaterapia jest jedną z ciekawszych dziedzin nauki, pomysł z perfumami, świecami zapachowymi, kadzidłami jest jednym z najstarszych w historii cywilizacji.
Zapach wabił, ale też i odstraszał, nie należy tego lekceważyć...

Pięknie pachnące perfumy... w pewnym momencie po bólu kieszeni, powodują ból głowy

[Anelia]

Romku dziękuję za wypowiedź
I takim oto sposobem jestem nieco mądrzejsza
Nigdy się nad tym nie zastanawiałam.

roman1130 napisał/a:

Zapachy są trochę niebezpieczne, podobno miłość nie mieszka w sercu, ale w nosie...

Hmm... muszę się troszkę zagłębić w tym temacie

roman1130 napisał/a:

Pięknie pachnące perfumy... w pewnym momencie po bólu kieszeni, powodują ból głowy

Romek jesteś niesamowity

[ewka1]

Dzień dobry Anelia Wczoraj byliśmy całą rodzinką na uroczystości komunijnej .Objadłam się...ale, co tam,raz nie zawsze Siostrzyczka była dziś na usg 4D i będzie córeczka .Jutro przyjeżdżają i zobaczymy płytę i zdjęcia z usg.Tata na pewno uradowany,jak my.Pozdrawiam

[plamiasta]

baby górą

[roman1130]

Witam serdecznie
Kruszynko nie szalej z buźkami, bo w końcu dostaniesz po D...

Baby górą... jak która waży więcej... to wcale nie jest takie zabawne tu człowiek musi się sprężać, a tu oddychać nie może...

[ela1]

Anielko jak babcia się czuje ?

[Anelia]

ewka1, cieszę się razem z Wami
Widziałaś już płytę z USG ?

roman1130, i znowu mnie rozbawiłeś
Ja nie wiem ile razy jeszcze napiszę, że jesteś niesamowity

roman1130 napisał/a:

Kruszynko nie szalej z buźkami, bo w końcu dostaniesz po D...

oj tak, to racja ! Kruszynka szalejesz !


ela1, kochana, dziękuję, że pytasz To bardzo miłe !
Babcia różnie Ogólnie źle się czuje, jest dużo słabsza. Bóle i zawroty głowy nie ustępują. Głos ma jakby lekko inny. Ma problem z jedzeniem, nic jej nie smakuje i niewiele może przełknąć.
Czasami zapomina o tabletkach. Rodzina szykuje babci tabl. w takie jednodniowe pudełeczko (rano, południe, wieczór) Dziś pomyliła ranną porcję leku z wieczornymi
Od jutra ciocia będzie (chyba) sama podawała leki.

Dziś jak pojechałam do dziadków to babcia siedziała na dworze a dziadek tuż obok naprawiał stary rower.
Troszkę porozmawiałam z babcią. Widzę, że od dłuższego czasu jest jakaś smutna. Już nie tryska od Niej tyle radości ile było jeszcze półtora miesiąca temu.
Zapytałam co się dzieje, co Ją trapi ?
Odpowiedziała, że czuje, że już lepiej nie będzie. Jest tego świadoma. Strasznie jest jej przykro patrzeć jak dziadek śmiga po podwórku a ona nie może już nawet obiadu przyrządzić sama
Źle jej z tym
Babcia całe życie przepracowała na gospodarstwie, dość dużym. Od rana do wieczora na polu. Do dziś gospodarstwo funkcjonuje.
A tu nagle babcia nie może nikomu w niczym pomóc
Powiedziała, że czuje się już bezwartościową kobietą

Nie było mnie łatwo to wszystko usłyszeć ale wiem, że chciała z kimś porozmawiać ...
I jak ja mam pomóc ? Co robić aby babcia poczuła się inaczej ?

Kilka dni temu rodzina, która mieszka piętro wyżej dała babci takie stare kolby kukurydzy aby babcia te kolby "obrała z kukurydzy" (nie wiem jak to fachowo nazwać)
Te ziarna idą później do posiania pola (?) Lekkie zajęcie i na siedząco a więc babcia mogła się czymś zająć.
I wiecie jak babcia się ucieszyła, że może wreszcie pomóc ? Od razu poczuła się inaczej. Pojawił się uśmiech.
Taka już jest moja babcia. Całe życie pracowita kobieta a zarazem bardzo elegancka.

Niestety kolby się skończyły i babcia znów czuje się niepotrzebna
Myślę i myślę jakie zajęcie by tu wymyślić aby czuła, że może coś pomóc ?
Tłumaczyłam babci , że i bez pracy jest NAM POTRZEBNA !
Ale... ale niektórzy pewnie wiedzą jak to jest błąkać się po domu i nie móc nic zrobić, jak to jest patrzeć przez okno jak inni biegają jak to jest jak się troszkę popracuje i od razu pojawia się osłabienie ...

Wiecie co ? Moi dziadkowie są najfajniejsi na świecie ! Kocham ich bardzo, bardzo mocno ...

[ Dodano: 2012-05-08, 22:12 ]
Zapomniałam dodać, ża 2 tyg babcia ma mieć gastroskopię. Nie wiem jak to wytrzyma i czy w ogóle zrobi to badanie.
Już 2 razy, kilka lat temu miała mieć to badanie zrobione jednak nie udało się. Babcia nie mogła "przejść" przez to badanie.

[ela1]

Anielko, może u babci to tylko takie wiosenne przemęczenie.
Dobrze, aby tym razem gastroskopia sie udała, teraz mają lepszy sprzęt i wiecej znieczulają.

To dla babci

[Anelia]

ela1 napisał/a:

To dla babci

Kochani właśnie przeglądam sobie zdjęcia. Mam też zdjęcie z babcią i dziadkiem i tak sobie myślę, że pokażę Wam kogo ja tak bardzo kocham
Zdjęcie co prawda nie jest nowe, bo jest sprzed dwóch lat, była wtedy fajna uroczystość, ponieważ dziadkowie obchodzili 50 rocznicę ślubu
To było przyjęcie-niespodzianka
Miało to być "niby" przyjęcie dla najbliższej rodziny. Msza św. i tyle.
Nie muszę chyba pisać jakie to było zaskoczenie dla dziadków kiedy weszli do kościoła a tam 120 osób z rodziny, kościół wystrojony jak do ślubu, czerwony dywan, na koniec marsz weselny i jazda do restauracji na imprezę do rana autem z rejestracją "para młoda" przyczepionymi balonami i przywiązanymi puszkami, oczywiście "gorzko-gorzko" też było

Anelia napisał/a:

Anelia napisał/a:

Anelia napisał/a:

Z tego smutku tak jakoś mnie naszło na fajne wspomnienia i chęć podzielenia się nimi z Wami ...

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2012-05-09, 08:07 ]
Pięknie ! dla Młodej Pary