Co za beznadziejna noc- nie mogę spać, mam ostry, gniotący ból w okolicy zamostkowej promieniujący do pleców :( To ta cholera przełyk, tego jestem pewna. Wzięłam wczoraj przeciwbólowy, bo akurat ząb zaczął dokuczać, a tu niedługo takie coś. Już wczoraj było coś na rzeczy, ale myślałam, że tylko się zdenerwowałam i trochę pobeczałam w poduszkę, szybko przeszło. Ale teraz od godz. 23 mam koszmar. Na szczęście się nie nasila, ale żaden z leków nie pomaga. Boże, kiedy przejdzie? Postanowiłam, że zmieniam lekarza, na jakiegoś gastrologa z Warszawy. W internecie ciężko znaleźć wiarygodne opinie, czytałam o dr Wojciechu Gietce, słyszał ktoś o nim?
Wojciech Gietka - to dobry gastrolog . Wiem , ze przyjmowal w Centrum Damiana. tel 22 566 22 22 lub a Klinice IBIS , gdzie rowniez robi endoskopie
http://szpitalibis.pl/lekarze,10,l1.html
Ja sie lecze u dr Macieja Kerzkiewicza , tez z Centrum Damiana. Powiem tak... Jemu zawdzieczam prawie wszystko.. Interesuje się wszystkim .. nie tylko sprawami czysto gastrologicznymi. Jako jeden z nielicznych lekarzy uwierzyl, ze mi cos jest drążył temat i dzięki niemu jestem skutecznie leczona.
Nie mozesz tego bagatelizowac..
Jesli potrzbujesz jakiejs pomoce jestem w Wawy wiec pisz
Dziękuję bardzo Iwka . Być może właśnie zapiszę się do tego Twojego lekarza. W którym oddziale Centrum Damiana on przyjmuje?
Muszę sobie jeszcze zrobić TSH, ale to mogę w Płocku. Zależy mi na tym, żeby zrobić sobie usg jamy brzusznej, nadnerczy i tarczycy. U mnie na kasę chorych musiałabym czekać około pół roku na endokrynologa (czyli usg tarczycy i nadnerczy), więc muszę iść prywatnie, tym bardziej, że coś się niestety dzieje. No i muszę zmienić gastrologa, a w niedalekiej przyszłości zapisać się do endokrynologa (1 bad tsh książkowe, w marcu już nad- albo niedoczynność, nie mam wyników przy sobie).
Dziękuję za pomoc, w Wawie sobie dobrze radzę i w Centrum Damian byłam na Wałbrzyskiej z Mamą, ale jest chyba gdzieś w centrum i jeszcze gdzieś. W każdym razie poradzę sobie, ale dziękuję za propozycję pomocy
Ale dr Kierzkiewicz przyjmuje w osrodku wspolpracujacym z Centrum Damiana - tel ten sam co do Centrum . Placowka znajduje sie na ul Al. Niepodlegosci - pomiedzy stacja metra Raclawicka a Wierzbno .
Dziękuję bardzo Iwonko Ja niestety czuję się bardzo źle, dziś jadłam tylko śniadanie, od tego momentu nasilający się ból w okolicy zamostkowej. Sama nie wiem, co zrobić. To musi być jakieś zaburzenie motoryki przełyku- od śniadania wypiłam może 1/5 szklanki wody. Boję się tego bólu, czytałam, że tylko nitrogliceryna pomaga (przyjmuję Nolpazę 40, ostatnio wzięłam gaviscon podczas bólu i zero reakcji). Jeśli jutro się nie poprawi to idę do lekarza pierwszego kontaktu Tak czy siak miałam zrobić morfologię.
A co jest najlepsze nic nie jadłam i po tej ilości płynu czuję pełność w okolicy klatki piersiowej, przełyku na wysokości zamostkowej. Zawsze przechodziło incydentalnie, a teraz jest po prostu non stop od 3 dni i coraz gorzej Mogą to być objawy zespołu wad wrodzonych i niestety badanie endoskopowe, które miałam, nie jest w stanie potwierdzić/zanegować, czy mam achalazję czy inne zaburzenie motoryczne
Niestety nie są to dla mnie pomyślne wiadomości, bo sami wiecie, do czego to doprowadziło u mojego Taty W każdym razie nie panikuję, idę spać. A jutro zobaczymy.
W wielu historiach opisywanych przez forumowiczów ewidentnie widać, że skłonności do nowotworów są przekazywane następnym pokoleniom, ale co jesli okaze sie ze do odszukania winowajcy choroby będą potrzebne próbki DNA innych członków z rodziny a oni już nie żyją? czy są jakieś banki DNA w Polsce? wiem, że w innych krajach powstają, ale nie chce wysyłac swojej próbki za granicę.....
marakesz,
Jeśli towje pokolenie czyli twoja rodzina zachoruje na raka to robi się badania Genetyczne z krwi obsoby chorej, wtedy z krwi wyjdzie, czy ma zmutowany gen czy nie. Osobie nieżyjąca nie jest do tego potrzebna.Osobie która ma raka da to że wdraża się inne leczenie wiedząc że ma mutację genu raka na który choruje. Oraz dwlsze rodzeństwo musi bardziej się kontrolować pod względem tej mutacji.
www.kobieta.pl/zdrowie/.....ia-genetyczn...
Pozdrawiam
marakesz,
Jeśli jakaś osoba w twojej rodzinie chorowała na raka ,to po tym względem robisz sobie badanie genetyczne czy jest u Ciebie zmutowany ten gen np.twój Tata chorowałna raka jelita grubego to robisz badania genetyczne w tym kierunku. Jeśli wyjdzie że masz zmutowany a jeszcze nie jesteś chory na raka,jest to dla ciebie wiwdomość że musisz się kontrolować pod tym względem tzn robić badania takie jak kolonoskopia co rok czy USG itp...nie jest to dokładnie powiedziane że zachorujesz na raka jak masz mutacje może się u Ciebie nie uaktywni, poczytaj sobie na temat tych badań w linku który wysłałam jest trochę napisane.
Pozdrawiam
Kochani a ja mam pytanie odnośnie tego badania:Innowacyjne metody wykorzystania komórek macierzystych w medycynie. Brałam udział w tym badaniu , podczas mojego pobytu w szpitalu pobierali mi krew, podpisałam zgodę na udział w badaniu. Niestety na temat projektu wiem niewiele. Może ktoś umiałby mi odpowiedzieć "łopatologicznie" o co dokładnie w tym chodzi. Opracowanie naukowe dostarczone przez lekarza przeczytałam, ale lekarzem nie jestem, więc terminy zawarte w opisie projektu nic mi nie mówią.
Kochani a ja mam pytanie odnośnie tego badania:Innowacyjne metody wykorzystania komórek macierzystych w medycynie.
W medycynie regeneracyjnej - sprawdzą możliwości regeneracji uszkodzonych narządów m.in. serca po zawale, mózgu po udarze, uszkodzonego rdzenia kręgowego, układu pokarmowego a nawet do leczenia wad u wcześniaków. metody wykorzystania tzw. komórki pluripotencjalne, czyli komórki macierzyste w tak wczesnej fazie rozwoju, że potrafią przekształcać się jeszcze w rozmaite tkanki. Wprowadzone do konkretnej tkanki dostają od niej sygnał, w co się rozwijać. Tak łopatologicznie Czyli Twoje komórki macierzyste wyodrębnione ,wprowadzone w odpowiednie tkanki który chcemy naprawić komórki macierzyste jak gdyby karzą tej tkance rozwijać się w to co chcemy naprawić czyli przekształcać ,rozbudować, odbudować tip....Gabi to jet jeszcze wszystko w powijakach ,ale jest szansa na takie leczenie. Bardzo mocno nad tym pracują są efekty tych badan
Pozdrawiam
[ Dodano: 2011-12-09, 09:37 ]
Jeśli chodzi o Raka też bardzo mocno pracują nasze ośrodki w Krakowie,Szczecinie,Zabrzu,Warszawie mają już kilka takich osięnięć z dobrym skutkiem
[ Dodano: 2011-12-09, 10:01 ] gabi30,
Jak tam zdrówko jak się czujesz?
Dzięki Nika2 jest lepiej.Uczę się żyć bez żołądka, jem coraz więcej ( mimo iż boli ) i gdyby nie ten nieszczęsny ropień , który mi się w brzuchu zadomowił byłabym chyba szczęśliwa. Od przyszłego tygodnia wracam do przyjmowania Sandostatin LAR, miałam przerwę ze względu na stan ogólny. Osłabienie troszkę ustąpiło, na tyle że mogę połazić po sklepach . Cała garderoba niestety do wymiany, ale to nie problem.
Pozdrawiam gabi
[ Dodano: 2011-12-09, 13:12 ]
Jeśli chodzi o projekt, o który pytałam to badania prowadzi klinika w Szczecinie. Brałam udział w projekcie wykorzystania komórek macierzystych w nowotworach przewodu pokarmowego. Wiem,że do osiągnięcia sukcesu droga daleka, ale gdyby się udało tak doczekać...
gabi30,
Super Cieszę się ,że tak dobrze się układa.Po tym wszystkim co przeszłaś Szacunek i jakiś dar od niebios że Ci się udało Trzymam nadal za Ciebie kciuki
Coś nasze forum się zmieniło nie mogę się odnaleść inaczej się teraz szuka postów czy co
[ Dodano: 2011-12-09, 13:18 ]
gabi30 napisał/a:
Jeśli chodzi o projekt, o który pytałam to badania prowadzi klinika w Szczecinie. Brałam udział w projekcie wykorzystania komórek macierzystych w nowotworach przewodu pokarmowego. Wiem,że do osiągnięcia sukcesu droga daleka, ale gdyby się udało tak doczekać...
Bardzo bym Ci tego zyczyła ,ale jakiś stopień w badaniach masz Nigdy nic nie wiadomo. Ja w Szczecinie też byłam
[ Dodano: 2011-12-09, 13:18 ]
Mam nadzieję że trochę z tego co napisałam zrozumiałaś
[ Dodano: 2011-12-10, 11:41 ]
Jeśli chodzin o badani Genetyczne
Wracając do wątku krwi pępowinowej, to faktycznie wszystko jest palcem po wodzie pisane. Jest w necie artykuł o tym pt. czego bank krwi pęp. nie powie lub cos w tym stylu. Ktoś tam bardzo rzeczowo wyłuszczył sprawę i właściwie został w postach poparty. Przy okazji omówiono bad. genetyczne typu iGenesis, w które warto zainwestować, bo otrzymuje się wiedzę o orgenizmie dziecka na podst. jego genów. Trochę o tym poczytaliśmy (ile chorób można wykryć!). Ale to samemyu trzeba przewertować. Powodzenia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum