02.12.2008--09.12.2008---szpital wewnętrzny płyn w lewej opłucnej do 4 żebra-(RTG)---augmentin--tabletki---po 5 dniach--kolejne RTG--płyn nie schodzi
09.12.2008--17.12.2008---pulmonologia---KT--(klatka piersiowa)---guz
videobronchoskopia---guz wychodzi z oskrzela górnopłatowego całkowicie zamykając jego światło, antybiotyki dożylne
18.12.2008--wyniki histopatologiczny---w odcinkach (C) utkanie budzące podejrzenie "carcinoma anaplasticum microcellulare"----ZAŁAMKA, A ŚWIĘTA TUŻ TUŻ :(
31.12.2008--TORAKOCHIRURGIA POZNAŃ--biopsja błony śluzowej--w podscielisku błony sluzowej wykładniki przewlekłego zapalenia, osobno leżący drobny strzępek błony śluzowej z naciekiem raka (najprawdopodobniej drobnokomórkowego), materiał zbyt drobny, nie nadaje się do dalszych badań, odmowa operacji---tylko onkologia
23.01.2009--26.01.2009--onkologia Poznań--KT głowy--brak przerzutów
KT--jamy brzusznej--brak przerzutów, KT--pluco prawe---dwa pęcherze podopłuconwe, Lewe płuco: niemal cały płat górny bezpowietrzny, nacieczony. Masa guza obturująca oskrzele języczka i przewężająca oskrzele przylega do brzusznej ściany oskrzela głównego lewego, jest L3-trudno mierzalna--na skanie 5/28 w języczku wymiary około 77x78mm. Naczynia górnopłatowe zawężone lecz z zachowanym przepływem. Płat dolny wyrównawczo powiększony, bez zmian ogniskowych, oskrzela prawidłowo drożne.
NIE MA PŁYNU W JAMACH OPŁUCNEJ.
I chemia: cisplatinum 51mg, dexamethasonum 16mg - 2x8mg, Etoposidum 204mg, Ondansetronum 16mg--2x8mg--i tak przez trzy dni
Nie wiem, czy to leczenie jest dla mamy prawidłowe (syn) dlatego spisałem tu informacje z wypisów. Może ktoś poczyta i powie, czy dobrze jest mama prowadzona ?
Dziś 11 dni po chemii, zaczęły wypadać włosy---mama załamana :(
Chemia rutynowa, prawidłowa takich kursów 4 w międzyczasie musi być kierowana i przygotowywana do radioterapii, zeby uniknąc zbędnych opóźnień. Leukocty spadają po chemi najniższy poziom jest faktycznie ok 11-14 dnia poziom 1700 jest niski (njaważniejsza jest frakcja leukocytów - granulocyty - gdy spadają poniżej 1000 i występuje gorączka - jest to zagrożenie życia wymagająe antybiotykoterapii. Jeśli jest tendencja do dużych utzrymujących się spadków leukocytów (np. 1500 w terninie następnego kursu nie można podać chemii. Aby utrzymać rytm podaje się czynnik wzrostu 24h po chemii co najmniej klika dni podskórnie 1xdz. lub jego dłuogodziałjącą postać 1x na 3 tygodnie[/list]
Dziękuję, za informację
Czy to znaczy, że mama ma mieć 4 cykle chemii ? Podobno mają włączyć radioterapię przy trzeciej.
Czy można jednak jakoś poprawić odporność organizmu ( żywienie, suplementy itp ) a co za tym idzie poprawić wyniki krwi ( w tym leukocyty ) ?
Kolejny problem, to słabość w nogach jak sobie z tym radzić, mama wagę ma w miarę stabilną ( 62-63 kg ) ale po przejściu kilkunastu metrów a w szczególności po schodach ma wrażenie, jakby się miała przewrócić, nogi się uginają.
Dziś zaczęły też wychodzić włosy, bo chemia silna, czy można jakoś temu przeciwdziałać ?
Wątek zostaje zamknięty i nie będziemy dalej w nim pisać.
Okazało się bowiem, że historia opisana przez użytkownika "Balatiev" jest nieprawdziwa - a więc postępowanie tego Forumowicza nieuczciwe.
Wątek zawiera informacje merytoryczne, które być może się przydadzą innym potrzebującym, zostawiam go więc z możliwością przeczytania.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum