[majkelek]

Anita75, jak rozumiem, po poprzedniej chemioterapii cisplatyną nastąpiła "znaczna regresja". Wznowa pojawiła się dopiero po pół roku (teoretycznie), co mogło skłonić lekarzy do podjęcia takiej, a nie innej, decyzji. Rediagnostyka (CT) po dwóch cyklach?

[Anita75]

majkelek, Pani doktor stwierdziła, że skoro chemia I linii (KE) dała dobry wynik to najlepiej teraz zastosować to samo tylko w wersji PE.
Tato wspomniał, iż na konsultacji była mowa o chemii w tabletkach (topokenan) i pani doktor poszła jeszcze to skonsultować z ordynatorem. I jednak zostali przy PE.
Czy powinniśmy naciskać na naświetlania głowy? TK w tej chwili nie pokazuje żadnych zmian i lekarze mówią, że nie potrzeba.
Czytam razem z siostrą (z którą wspólnie piszemy w naszym wątku) forum i właśnie z niego wiemy, że warto włączyć do leczenia wcześniej takie naświetlania.
Tato, jak i mama strasznie boją się jego skutków ubocznych.

[majkelek]

Anita75, tak myślałem, tylko zapomniałem, że była karboplatyna w miejsce cisplatyny.
Wcześniej nie było PCI (profilaktycznego naświetlania mózgowia; http://annonc.oxfordjourn...9.full.pdf+html , http://naukawpolsce.pap.p...raku-pluca.html )?

Rola radioterapii w leczeniu przerzutów do mózgu napisał/a:

Profilaktyczne napromienianie mózgu jest obecnie standardem postępowania u chorych na drobnokomórkowego raka płuca w stadium choroby ograniczonej oraz w stadium choroby rozległej po uzyskaniu całkowitej lub prawie całkowitej remisji po chemioterapii

źródło: http://www.nowotwor.eu/pr...95340cbc2bbbee5

[Anita75]

No właśnie nie było :(.
Coś tam wspominali, że zastanowią się, ale jak padały konkretne pytanie, to mówią, że na razie nie trzeba. I bądź tu mądry.
Czy powinniśmy na to naciskać?
Rodzice strasznie boją się, że tato po takim naświetlaniu, nie będzie już tak sprawnie funkcjonować :( Gdzie mogę o tym poczytać?

[majkelek]

Anita75 napisał/a:

Czy powinniśmy na to naciskać? (...) Gdzie mogę o tym poczytać?

Naciskać nie ma co, lekarze pewnie mają swoje powody. Warto zapytać Ich o powód odstąpienia od PCI.
Czytadło:
http://www.dbc.wroc.pl/Content/2183/33_Jank.pdf
http://eiem.pl/leczenie-nowotworu-pluc-czesc-2/
https://en.wikibooks.org/wiki/Radiation_Oncology/SCLC/PCI
http://theoncologist.alph...nt/5/4/293.long ("Optimum treatment with prophylactic brain irradiation has been shown not to cause adverse effects with detailed psychometric testing. ")
http://www.nejm.org/doi/full/10.1056/NEJMoa071780
http://www.cancer.gov/typ...q#link/_114_toc

[Anita75]

Bardzo dziękuję za wszystkie informacje odnośnie choroby taty.
Dodatkowo chciałam też spytać, czy standardem jest, że podczas ostatniej wizyty, pobrano mojemu tacie krew do badania pod względem genetycznym - czy wszystkie geny są ok. Przeprowadzono wywiad z moim tatą odnośnie występowania tej choroby w naszej rodzinie. Wiem, że na 100% ciocia mojego taty (siostra babci) również miała raka płuc- jej niestety nie udało się pokonać choroby. Wyniki mają być za pół roku, a odebrać ma je moja mama... Czy w badaniu tym chodzi też o to, czy tata mógł ewentualnie "przekazać" tę chorobę - ryzyko jej wystąpienia mnie i mojej siostrze? Czy ewentualnie powinnyśmy z siostrą poddać się również badaniom genetycznym. Zaznaczam, że tata był nałogowym palaczem od... i tu o zgrozo ostatnio dowiedziałam się, że zaczął mając 15 lat - oficjalna dotychczasowa wersja dla potomstwa, że zaczął palić, będąc osobą oczywiście pełnoletnią . My z siostrą nigdy nie paliłyśmy papierosów. Czy zatem jest prawdopodobieństwo, że mogłyśmy tę chorobę "odziedziczyć po tacie?

[majkelek]

Anita75, hmmm, jakby Ci to powiedzieć ... coś tu nie gra. Po pierwsze to genów jest tyle, że na pewno wszystkich Twojemu tacie nie zbadają Po drugie mutacje somatyczne i dziedziczne to dwie różne sprawy. Po trzecie, z tego co mi wiadomo, to aktualne GWAS-y nakierowane na raka płuc są raczej skupione wokół genów odpowiadających za ryzyko uzależnienia od nikotyny http://www.ncbi.nlm.nih.g...les/PMC3804872/ lub na geny mogące zwiększyć ryzyko pewnych typów histologicznych http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19836008 bądź odpowiedzi na terapię http://journals.plos.org/...al.pone.0113574 , http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23478653
Może lepiej zapytaj lekarzy co to za badanie, bo ... coś tu nie gra

[Anita75]

Ups, to może faktycznie coś pokręciłam...ale z relacji taty i mamy - bo byli razem na tych konsultacjach, wynika że pobrali krew i poddadzą ją badaniom genetycznym i wyniki będą za pół roku - tak powiedzieli rodzice. Ja tylko tak pomyślałam, że skoro przeprowadzali taki wnikliwy wywiad dot. rodziny, to może pod kątem ewent. dziedziczenia... Chociaż było to dla mnie dziwne, bo przecież to palenie papierosów ma największy wpływ na występowanie drobnokomórkowego raka, więc nie ma to nic wspólnego z dziedziczeniem..chyba...
..ło matko... ja w sumie znam się na podatkach... nie na genach...:) chociaż przyznam szczerze, że swojego czasu biologia to był mój "konik"... Najlepiej będzie jak faktycznie dowiem się o jakie badanie konkretnie tu chodzi Dzięki

[misiak]

Jeśli chodzi o naświetlania profilaktycznie- ja bym tu naciskała. W naszym przypadku miały byc a nie były-wtedy mama miała czysto, a po topotekanie pojawiły sie guzki i wtedy były naświetlania, ale to nic już nie pomogło.
Wiem, zę każdy przypadek jest inny. Ale w przypadku chorych na DRP nie spotkałam sie
z 100% wyzdrowieniem, więc tu trzeba działać.
Ja żałuję, że nie naciskałam na naświetlania, może to by nie przedłużyło jej życia, ale nadzieja była na lepsze samopoczucie. Bo przy przeżutach do oun miała problem z mową, poruszaniem sie.

[Anita75]

Od 7 października tata zaczyna chemię II linii.
Czy są przypadki III...IV linii...?