Komentarze nie związane bezpośrednio z historią choroby znajdują się w => tym wątku <=
Witam
Od połowy czerwca zmagałem się z bólem i obrzękiem kolana - okolic kolana. Lekarz ortopeda uparcie twierdził że jest to wynik przeciążenia więzadła pobocznego zewnętrznego. Teraz mijają właśnie 3 miesiące od nasilonych objawów. Na początku (od wiosny) były to bóle po zewnętrznej stronie kolana po wysiłku typu bieg intensywny/piłka nożna.
W czerwcu obudziłem się wcześnie rano ok. 4 z ogromnym bólem i udałem się do lekarza ortopedy. Ten bez żadnych obrazowych badan włożył w szynę na 10 dni i nastąpiła niepełna poprawa. Później ból powracał po około 2 dniach chodzenia używające tej nogi (kolano zaczynało niemiłosiernie boleć a potem puchło niewyobrażalnie). Lekarz zakwalifikował to jako przewlekły stan zapalny i leczył fizykoterapią. Otrzymałem także dwa zastrzyki z Depo-medrolu (blokada) w więzadło poboczne zewnętrzne.
Na własną rękę skonsultowałem sprawę z innym lekarzem i ten skierował mnie na MRI. To badanie wykazało zmiany w kłykciu bocznym i otrzymałem skierowanie do szpitala na biopsję i pobranie krwi na posiew.
Obecnie czekam na wyniki tych badań, lekarz prowadzący w szpitalu podejrzewa raka.
Chciałbym dowiedzieć się gdzie znajdują się polecane kliniki w których prowadzi się nowotwory kości i przeprowadza chirurgiczną resekcję zmian nowotworowych. Jestem gotowy nawet na amputację jeżeli to będzie zwiększało szanse na lepsze rokowania. Poniżej skany dokumentacji. Może ktoś spotkał się z czymś podobnym. Jakie dodatkowe badania można wykonać aby sprawdzić obecność ewentualnych przerzutów, może jakieś badania krwi też coś wykażą?
Morfologia - wszystko w normie. Lekko podwyższone OB (22) CRP i RF w normie
RTG:
RTG stawu kolanowego AP i bok - Widoczne rozrzedzenie struktury kostnej okolicy bocznego kłykcia kości udowej.
MR-opis:
MR-zdjęcia
W wypisie ze szpitala rozpoznano:
M85.9 - Nieokreślone zaburzenia mineralizacji i struktury kości.
[ Dodano: 2012-09-25, 11:45 ]
Dodam, że mieszkam w województwie Opolskim. Słyszałem o Wrocławskim centrum onkologicznym i Gliwickim (tyle że są). Wiem też że jest taki centrum w Opolu. Za tydzień albo dwa będę miał wynik biopsji i wtedy też ostatecznie okaże się co to jest. Próbka do badań została wysłana do Gliwic, a sama biopsja była robiona w Opolu w szpitalu wojewódzkim na katowickiej. Mam nadzieję że została zrobiona należycie - nacięcie chirurgiczne blizna ma 6-8cm długości, myślałem że będzie trochę mniejsza.