Lekarz juz zakazał chemii bo praktyczne zadne pozytywne rokowania po chemioterapii,wrecz powiedzial ze moze ja to usmiercic.
Trzeba rozważyć wszystkie możliwości skonsultować się z innym lekarzem poznać inne opinie.
Cytat:
No caly czas chodzi mi po glowie Mackiewicz ze swoja szczepionka.
Nie macie dużego wyboru, ale nie możecie tez czekać bezczynnie i myśleć o czym co na chwilę obecna jest całkowicie nie realne i nie jest standardem leczenia tej choroby. Jeżeli nie ma naboru na szczepionki profesora Mackiewicza, które wydają się dla Ciebie najlepsza opcją nie rozumiem nad czym się tutaj zastanawiać.
No w lipcu tesciowa ma umowiona wizyte konsultacyjna do warszawy do dr.Rutkowskiego. A do tego chcemy isc do Mackiewicza.
Lekarz prowadzacy to Graczyk z Poznania.
no wlasnie dzwonilam do mamy i mowi ze nie ma :( a ma problemy z woreczkiem zolciowym,kwasy w zoladku,bierze kope lekarstw,silna osteoporoza,choroba naczyn krwionosnych itp itd :(
sam lekarz sie pytal czy da rade mama chodzic z tym woreczkiem zolciowym tak jakby nie chcieli go operowac a mama nic nie je bo takie ma bóle :(
tak jakby cos w tym woreczku llub z zoladkiem bylo nie tak :( kiedys podejrzewali raka
[ Dodano: 2012-06-20, 16:51 ]
CZY nacieki ukazane w płucach przy przerzucie czerniaka na plucach- czy te nacieki sa ZAKAŹNE? tak jak w gruzlicy?
Witam ponownie.
Tesciowa jest po wizycie w Warszawie.Odesłana z kwitkiem bo nie ma zastrzykow. Dostała propozycje chemii,nie podpisala kwitów.
Trzy tygodnie temu zmarł teściowej brat na czerniaka.Leczył sie u doktora mackiewica -bral chemie.I niestety nie wytrzymał organizm. Mial tak samo jak tesciowa 4 stopien.Po prostu stracil przytomnosc i zapadł w spiaczke,po dwoch dniach zmarl.
Tesciowa powiedziala ze CHEMII nie wezmie. niestety dla niej nie ma ratunku. Ani u Mackiewicz ani u Rutkowskiego w Warszawie. Jedyne co proponuja to chemia a to ja ZABIJE,bo juz inny lekarz powiedzial ze nie wytrzyma tego :(/
Teraz tylko dorażne jakies leki na ten kaszel-(nacieki w plucach,przerzut czyraka na pluca powtorny). Przykro mi
tesciowa byla w warszawie u doktora Rutkowskiego.I tam miala sie podpytac o szczepionki .Poinformowano ja ze tych refundowanych juz nie ma. Nie znam nazwy ich.
Pytam sie o nie bo moze cos sie zmienilo.
Leczy sie w Poznaniu u Grabowskiego.Byla w Poznaniu u Mackiewicza,ktory rozlozyl rece i zaproponowal CHEMIE gdzie miesiac temyu tesciowej brat zmarł po chemii-wiec chemia odpada.
Tesciowa szuka jakiejkolwiek pomocy. Chemia odpada.Rak nieoperacyjny.Jedyna nadzieja w szczepionkach . W Warszawie w lipcu ich juz nie bylo. :(
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum