[JustynaS1975]

INGA333 napisał/a:

Płytki krwi też są nieznacznie obniżone. I regularnie spadają.

INGA333 napisał/a:

Jesli zaś chodzi o aplazję szpiku, tu już się zastanowił. Powiedział, ze w szpitalu tym się zajmą. A do tej pory trzeba zachować spokój.

Zajmą w szpitalu
Zachować spokój

INGA333 napisał/a:

I po biopsji dam znać co wyjdzie.

Czekamy
Pozdrawiam serdecznie

[Jolana]

Termin nie jest tak bardzo odległy. Wkrótce dużo się wyjaśni. Będę zaglądać do Ciebie INGA333

A przy okazji Justysię mocno przytulam...

[INGA333]

Dziękuję bardzo za wsparcie i pomoc
Nawet nie wiecie jak mi to było potrzebne.
Tulę mocno
Pa

[INGA333]

Hej
Mam takie pytanie...
internista polecił na te wyniki wziąść po tabletce żelaza dziennie (ele nie zlecił badania żelaza).
Co o tym myślicie? Brać czy nie?

Pozdrawiam

[Jolana]

INGA333 napisał/a:

Hej Mam takie pytanie... internista polecił na te wyniki wziąść po tabletce żelaza dziennie (ele nie zlecił badania żelaza). Co o tym myślicie? Brać czy nie?

Trudno powiedzieć, ale skoro zlecił to miał jakieś podstawy.
Żelazo pełni dosyć ważną rolę w organizmie człowieka. Wpływa na wiele jego funkcji. Między innymi wzmacnia system obronny organizmu i podnosi odporność na różne choroby.
Myślę, że trzeba przyjmować i pamiętać, że jest łatwiej przyswajalne żelazo na czczo w środowisku kwaśnym - najczęściej łączy się z witaminą C i nie należy popijać herbatą tylko wodą.. Herbata upośledza wchłanianie żelaza.
Jest mnóstwo preparatów żelaza, niektóre mają w swoim składzie wit. C, wtedy oczywiście nie ma potrzeby jej dodawać..
Przy najbliższej wizycie bym zapytała o powód przepisania żelaza...
Pozdrawiam...

[INGA333]

Jolana napisał/a:

Przy najbliższej wizycie bym zapytała o powód przepisania żelaza... Pozdrawiam...

Zapytałam. Lekarz odp ze wyniki, ale hemoglobina nie jest zła.
Znajomy internista sie zdziwił, dlatego pytałam.
Powiedział, ze te wyniki bardziej na kw foliowy i wit b12 wskazują...
można zwariować
nic nie daję, czekam na szpital, biopsję
i sie modlę by nie było źle.
By wszystko dobrze się skończyło, byśmy mogli żyć normalnie
i być szczęśliwi jak do tej pory.

[INGA333]

No i szpital zaliczony.
Nic sie nie dowiedzielismy... czekamy na wynik biopsji.
Zakres udzielanych informacji przez lekarzy - zerowy.
Choc biopsja wykonana perfekcyjnie - zero bólu.

Mamy nowe wyniki krwi. Pierwsze są przed biopsją, a drugie po.

WBC (4 -10) 5,6 - 5,9 (poprawiły się)
RBC (4,5 - 6) 4,66 - 4,42
HGB (13,5 - 18) 15,7 - 15
HCT (41 - 53) 45% - 43,1%
MCV (80 - 96) 96,6 - 97,5 (podwyższyły się)
MCH (27 - 34) 33,7 - 33,9 (podwyższyły się)
MCHC (32 - 37) 34,9 - 34,9
RDW (12-15) 12,5% - 12,8%
PLT (150 - 420) 138 - 136 (spadają)
MPV (7 - 12) 9,3 - 9
Inne wyniki
NEU % (45 - 70) 44,2 (wzrósł z 31,8)
EOS (1 - 6) 9,6 %
BAS (0 - 1) 0,7%
LYM (25 - 45) 38,9%
MON (3 - 8) 6,6%
W-NEU (1,8 - 7) 2,5
W-EOS (0,04 - 0,4) 0,5
W-BAS (0,02 - 0,2) 0,0
W-LYM (1 - 4) 2,2
W-MON (0,2 - 0,8) 0,4

Bilirubina (0,2 - 1,2) 0,93 (spadła)
Alat (do 48) 145 (wzrósł)
Aspat (do 38) 74 (Spadł)
FA (30 - 109) 60
GGtP (12 - 55) 55 (rośnie)
Mocznik (15 - 49) 24,7
Kreatynina (0,65 - 1,25) 0,84
NA+ (135 - 145) 141,3
K+ (3,5 - 5,5) 3,89
CL- (98 - 107) 106,4
Białko całkowite (6,3 - 8,2) 7,3
Albuminy (3,5 - 5) 4,0
Protrombina aktywność/INR (80-120/0,8-1,3) 100/1
APTT (25 - 41) 27,6 sek
TSH (0,34 - 5) 0,47
FT4 (7 - 16) 13,46
alfa-fetoproteina (<10,0) 3,55

ANA (+/-)
ASMA (-)
AMA (-)
LKM-1 (-)

USG - wielkość śledziony, trzustki, nerek bez zmnian. Wątroba wielkość na górnej granicy normy. Pęcherzyk żółciowy o prawidłowej ścianie i świetle. Aorta nieposzerzona. Układ wrotny prawidłowy. Gruczoł krokowy niepowiększony.

RTG klatki piersiowej - prawidłowy.

Pozdrawiam serdecznie

[Jolana]

Witaj INGA333,

Zwróciłam uwagę na parametry wpisane tekstem pogrubionym i w moim przekonaniu bardzo nie odbiegają od normy..

Ponadto w USG wątroba wielkość na górnej granicy normy.
Ważny będzie wynik biopsji na który czekamy. Odpowie nam na zasadnicze pytanie.

Pozdrawiam Cię serdecznie.

[INGA333]

Jedynie te płytki krwi cały czas się trzymają na spadku.
Zobaczymy. 4 tyg i będzie wiadomo
Modlę się by były to dobre wiadomości

[Jolana]

Właśnie istnieje tendencja do zmniejszenie się liczby trombocytów...
W tej chwili trombocyty są do obserwacji. W niedługim czasie pewnie lekarz zleci morfologię kontrolną.

[INGA333]

Napewno trzeba kontrolować płytki krwi.
Męża czeka kuracja interforonowa, jeżeli nie wyjdzie inna choroba i nie będzie przeciwskazań.
W trakcie jej spadają mocno płytki.
Boję się, ze jeżeli nie zachamują przed leczeniem to wogóle nikt Męża nie będzie chciał leczyc na HCV.
Bo zbyt niska ilość płytek jest przeciwskazaniem do stosowania interferonu.

[INGA333]

Jestem przerażona
Zauważyliśmy lekko powiększone węzły na szyji z jednej strony
Męża zaczyna boleć... jakby szczęka po tej stronie...
nie wiem, co robić
lekarze wszystko mają gdzieś

[Jolana]

INGA333,
Witaj,

Cały czas czekamy na Wasze wyniki badań z biopsji.

Na teraz mam dla Ciebie - moim zdaniem dwa ciekawe artykuły o węzłów chłonnych.

Cytat:

Schorzenia i choroby węzłów chłonnych są oznaką chorób i dolegliwości. To swoisty barometr ostrzegający nas, że dzieje się coś złego z naszym organizmem.

1. Choroby węzłów chłonnych >> link <<

Cytat:

Oficjalnie o powiększeniu węzłów mówimy, gdy mają ponad 1 cm, zaś pachwinowe ponad 1,5 cm

2. Co oznaczają powiększone węzły chłonne? >>link <<

[ Dodano: 2012-11-25, 10:36 ]
Znowu mi coś nie wyszło Już poprawiłam błąd.
link1

link2

Obiecuję, że przed wysłaniem posta będę go podglądać. Ostatnio za dużo mam wpadek tego typu.
Mea culpa....

[INGA333]

Ja nie wiem ile te węzły są powiększone. Tydzień temu Mąż był w szpitalu, lekarka badała węzły i nic nie powiedziała, więc uznał że wszystko jest ok.
Ale w tym tyg coś szczęka zaczęła go boleć (nie zęby, ale cała szczęka z jednej strony, głównie jak coś gryzie. Dentysta powiedział, ze zęby są zdrowe) i dzisiaj jakby jedna strona szyji była lekko większa od drugiej.
Jutro pójdzie do lekarza i ona sprawdzi.

Czytałam te artykuły co podałaś Joasiu
Wiem, ze to może być zwykła infekcja, problemy z zębami... ale również nowotwór. Do węzłów często są przeżuty, rtg klatki piersiowej nic nie wykazało. Gastroskopię miał robioną rok temu też wszystko było ok. Na usg brzucha wątroba jest na górnej granicy normy, ale to raczej wina HCV.

Boję się tym bardziej, że wyniki Męża krwi od stycznia się pogarszają. W sumie to od sierpnia 2011, wtedy próby wątrobowe zaczęły wychodzić podwyższone, a od stycznia zaczęło coś się z morfologi krwi dziać.

Czytałam, że węzły mogą sie powiększać od chorób zakaźnych takich jak AIDS, mononukleoza... ale nic o HCV nie znalazłam. Aids Mąż nie ma, co do mononukleozy nie wiem.

Ciągle czuje sie osłabiony, ale nie ma nocnych potów, nie chudnie, może z 3 razy w ciagu 2 miesięcy miał stan podgorączkowy, ale nie często.