Witam wszystkich, mam pytanie u mojego taty niedawno zdiagnozowano raka drobnokomórkowego płuc. Przed tym zanim trafił na chemię lekarze w szpitalu przepisali mu dexamethazon, niestety nie znalazłam na internecie żadnych informacji na jego temat. Nasza wiedza na jego temat jest taka że to chyba są sterydy. Po 2 tyg. brania tych sterydów tata czuje się fatalnie. Bolą go wszystkie mięśnie, ma skurcze, wykrzywia mu ręce. Lekarz przed chemią stwierdził że to brak potasu ?? Odstawiliśmy ten lek ale nie jest lepiej. Czy może ktoś spotkał się z podobnymi objawami albo z tym lekiem czy może to nie są objawy sterydów ale pogorszenie spowodowane nowotworem ?? Proszę o pomoc.
Witam, mój tata dzisiaj pojechał na drugi cykl chemii. Właśnie czeka na wyniki i decyzję czy chemia zostanie mu podana. A ja zastanawiam się czy są jeszcze jakieś inne metody leczenia raka drobnokomórkowego ?? Lekarz poinformował nas przy pierwszej chemii, że raka drobnokomórkowego nie da się wyleczyć. Że jest wrażliwy na chemię ale tylko przy pierwszym leczeniu i że kończy się zawsze na przerzutach. Może ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie, adresy klinik nie koniecznie w Polsce, które pomogłyby w leczeniu ? Ktoś mógłby mi pomóc znaleźć jakieś rozwiązanie. Proszę !
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2014-05-26, 11:04 ] Masz już wątek dot. Twojego taty - nie ma potrzeby zakładać nowego i jest to niezgodne z Regulaminem.
Wątki scalone.
A ja zastanawiam się czy są jeszcze jakieś inne metody leczenia raka drobnokomórkowego ?
Można go leczyć operacyjnie, chemioradioterapią lub chemioterapią - jest to jednak zależne od stopnia zaawansowania choroby, o którym nic nie piszesz.
Biorąc pod uwagę, że lekarz proponuje Wam jedynie leczenie chemioterapią, można domyślać się, że stopień zaawansowania choroby jest na tyle wysoki (bądź istnieją inne przeciwwskazania), że możliwe jest tylko takie leczenie.
balbinka243 napisał/a:
Lekarz poinformował nas przy pierwszej chemii, że raka drobnokomórkowego nie da się wyleczyć.
Jak wyżej - jest to możliwe, jednak praktycznie tylko w momencie bardzo wczesnego wykrycia choroby, a co za tym idzie jej niewielkiego zaawansowania i zastosowania radykalnego leczenia.
balbinka243 napisał/a:
Że jest wrażliwy na chemię ale tylko przy pierwszym leczeniu i że kończy się zawsze na przerzutach.
Rak drobnokom. faktycznie jest mocno chemiowrażliwy - po pierwszej linii leczenia bardzo często dochodzi do zmniejszenia się zmian i sporej regresji. Jednak tak jak jest chemiowrażliwy, tak szybko wykształca chemiooporność - czyli zaczyna być oporny na to dotychczas stosowane leczenie i przestaje na nie reagować. Można wówczas, zależnie od czasu wystąpienia tej oporności, zastosować albo tę samą chemioterapię co początkowo, bądź inną, jednak szansa na odpowiedź na leczenie jest już niestety mniejsza.
Standardy leczenia raka drobnokomórkowego są wszędzie takie same, niestety nie ma na razie żadnego przełomu w jego leczeniu.
Mój tata ma zdiagnozowanego drobnokomórkowego raka płuc. Jest właśnie na drugim cyklu chemii. Czy są jakieś inne metody leczenia tego nowotworu ? W kraju bądź za granicą ? Może ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie. Bardzo proszę o pomoc.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2014-05-26, 11:24 ] Wątek ponownie scalony.
Kolejne założenie nowego wątku, mimo upomnień, będzie skutkowało oficjalnym ostrzeżeniem.
A czy można w jakiś sposób np. dietę, zioła czy jakieś inne nieznane mi sposoby wydłużyć czas bez przerzutów ?
Czy w przypadku raka drobnokomórkowego scyntygrafia kości to standard czy trzeba się o to badanie upomnieć?
Tata przed leczeniem miał robioną tomografię komputerową głowy, gdzie na szczęście nie wykryto żadnych zmian jednakże zastanawia mnie fakt że nie miał robionej scyntygrafii co wydaje mi się również konieczne ??
Zadbajcie o odpowiednio zbilansowaną dietę - najlepiej skorzystajcie z pomocy dietetyka. W ten sposób można chorego wzmocnić, przygotować do leczenia, przyspieszyć regenerację organizmu.
A powinno .... właśnie po walce o tomografię okazało się że tata ma przerzuty do kości Nie wiem teraz co dalej ?? Jak będzie wyglądało jego leczenie ? Zmiana chemii ? Co trzeba kontrolować na co zwracać uwagę o co się upominać ? Bo widzę że na fachową pomoc lekarzy to ciężko liczyć jak człowiek sam o coś nie powalczy ....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum