[izabela.w]

neut 1,35 10^9/L
a przy wbc nie spisałam

[JustynaS1975]

10^9/L = tys./mm3
wbc zapewne w tych samych jednostkach

[izabela.w]

więc jeśli wyniki spadną na takie kwalifikujące się do podania zastrzyków to może być tak że tata i tak ich nie dostanie. i co wtedy? koniec "leczenia"?

[JustynaS1975]

izabela.w napisał/a:

więc jeśli wyniki spadną na takie kwalifikujące się do podania zastrzyków to może być tak że tata i tak ich nie dostanie

Tego nie wiem. To za każdym razem jest do decyzji lekarza.
Szpik ma właściwości regeneracyjne.
Chemia jest m.in. mielotoksyczna (czyli uszkadza szpik). Poziom wartości krwinek spada, szpik się regeneruje i te wartości się podnoszą. Czasami po krótszym czasie, czasami po dłuższym. Im organizm bardziej wyczerpany, im więcej leczenie przeszedł, to ten czas regeneracji, odbudowywania jest dłuższy. Oczywiście może dojść do sytuacji, że szpik <jak to się mówi popularnie> przestaje pracować. A wtedy to i te zastrzyki nie pomogą.

[izabela.w]

aha.
narazie nie mam więcej pytań.
we wtorek tata znów jedzie, będzie opis tk i kolejne wyniki i zobaczymy co dalej.
dzięki jeszcze raz.
Pozdrawiam!

[izabela.w]

witam ponownie, tata zakończył cały cykl chemii, po miesiącu od zakończenia w tk wyszło że znów się powiększa, dostał naświetlania profilaktyczne na głowę, i zaraz topotekan. po drugim kursie (właściwie to w jego trakcie tylko myśleliśmy że są to skutki leczenia) z tatą zaczęło się coś dziać, problemy z pamięcią, senność. został wypisany do do domu po południu a rano następnego dnia trafił do szpitala bo spadł ze schodów (czego nawet nie pamiętał i na pytanie co się stało [rozwalona głowa, poobijany cały] był zdziwiony. okazało się że jest strasznie odwodniony. (w dniu wypisu nie miał robionej morfo) w szpitalu zaczęli podawać kroplówki, stan się poprawił na kilka dni, potem znów pogorszył, i w końcu stwierdzili że nic nie mogą zrobić bo ciągle podają sód a tata cały czas ma niedobór. i wypisali tatę do domu ze skierowaniem do hospicjum domowego.

naprawdę nic nie można zrobić? dlaczego nie można uzupełnic tego sodu?

dodaje zdjęcia wypisów
1-wypis po pierwszym topoekanie
2-wypis wczorajszy
brakuje mi tylko wypisu po drugim topoekanie, po tym po którym zaraz wrócil do szpitala. postaram się dodać jak tylko go zdobędę.

[bogdusia]

Warto szybko ogarnąć temat HD są bardzo pomocni.
wypożyczają sprzęt typu łużko, wózek, chodzik, pobierają krew na badania w domu nie będziecie musieli taty nigdzie wozić, wypisują leki, środki typu pieluchy itp.
Służa radą o każdej porze dnia i nocy.
bez ich pomocy my bysmy nie dali rady jest nieoceniona.

[izabela.w]

Z HD nie chcą przyjechać nawet pobrać krwi bo mają "komplet"...

[Marcin J]

Tak jak w opisie napisano, terapia nie przynosi juz zadnego efektu, nastapila progresja choroby, nie wskazana jest chemioterapia ktora nie przynosi zadnych skutkow.

Do Hospicium jedz osobiscie, skierowanie, historia choroby, opisz stan chorego, byc moze to sprawi przyspieszenie przyjecia pod opieke HD.

Tak jak pisze Bogdusia sa nieocenieni w niesieniu pomocy chorym jak i ich bliskim.

Przykro mi ale choroba przyspiesza, bedzie coraz agresywniejsza, przerzuty moga sie pokazac z dnia na dzien i nikt nie bedzie o nich wiedzial dopuki nie zaczna objawowac.
Musisz nastawic sie na ciezkie dni, do tej pory terapia powstrzymywala w jakims stopniu rozwoj i postep choroby, w tej chwili nic juz nie da sie zrobic, medycyna jest juz bezsilna...

Zycze duzo sily i cierpliwosci, niestety ale ta druga bedzie Wam potrzebna jezeli chodzi o czas spedzony w kolejkach u lekarzy.

[bogdusia]

Komplet mają? Strasznie to nieludzkie.
Generator tlenu bedzie niezbedny.
Zabezpieczenie przeciwbólowe i przeciwdusznościowe również.
Może lekarz pierwszego kontaktu pomoże wam.
Generator mozna odpłatnie wypożyczyć.
HD wypożycza za darmo.
Sił wam życzę.
Ps właź oknem do HD jeśli drzwiami wypychają.