Witam
Wczoraj byliśmy na wizycie u Neurologa, ale oprócz tego udało nam się także odebrać wyniki tomografii i od razu byliśmy też na wizycie u Pani Doktor Onkolog. Ale może po kolei to napiszę jak się to rozgrywało - bo jest to ważne:
- odbiór wyników TK płuc, jamy brzusznej i miednicy mniejszej
- wizyta u Pani Doktor Onkolog (udało się tydzień wcześniej)
- wizyta u Pani Doktor Neurolog (planowa związana z neuropatią)
- ponowna wizyta u Pani Doktor Onkolog (nie zdążyła wcześniej uzupełnić dokumentów do renty).
Wszystko odbywało się na przestrzeni kilku godzin.
Podaję wynik badania TK ( z dnia 09.02.2018r.), które było porównane z poprzednim TK z dnia 14.11.2017r.
Obie tomografie były robione na tym samym sprzęcie, ale opisywane były przez dwóch różnych lekarzy.
Wynik badania
Technika badania: badanie przed i po podaniu 95ml środka kontrastującego IOMERON350
Płuca: we wnęce prawej masa guzowato węzłowa 21x16x20mm (22x19x22mm), poza tym bez zmian ogniskowych.
Węzły chłonne w śródpiersiu: niepowiększone. Tchawica i oskrzela: prawidłowo drożne.
Jamy opłucnowe: bez płynu. Serce i śródpiersie: prawidłowe. Przełyk: prawidłowo drożny, cienkościenny. Tarczyca: prawidłowa.
Pień i tętnice płucne: prawidłowo drożne. Aorta: prawidłowa.
Elementy miękkotkankowe ściany klatki piersiowej: bez zmian
Wątroba: niepowiększona; bez zmian ogniskowych; jednorodna; normodensyjna.
Pęcherzyk żółciowy: cienkościenny; bez uwapnionych złogów. Drogi żółciowe: nieposzerzone.
Trzustka: prawidłowej wielkości; jednorodna; bez zmian ogniskowych. Przewód trzustkowy: nieposzerzony.
Śledziona: niezmieniona. Nadnercza: lewe pogrubiałe do 12mm - jak poprzednio, prawe niepowiększone.
Obie nerki: położone prawidłowo; prawidłowej wielkości; bez zastoju moczu; bez uwapnionych złogów; torbiel nerki prawej 17mm, poza tym bez zmian ogniskowych; z jednoczasowym zakontrastowaniem.
Moczowody: nieposzerzone.
Pęcherz moczowy: gładki w obrysach, dobrze wypełniony.
Gruczoł krokowy: 38x45mm
Węzły chłonne: zaotrzewnowe, krezkowe i miedniczne niepowiększone.
Jama otrzewnej: bez płynu. Jelita: ściany jelit niepogrubione. Powłoki: bez uchwytnych zmian.
Duże naczynia jamy brzusznej: prawidłowo drożne.
Elementy kostne objęte badaniem: bez zmian podejrzanych onkologicznie.
Wnioski: Ognisko pierwotne mniejsze. Bez uchwytnych zmian wtórnych. SD wg RECIST 1.1
Co na ten temat sądzicie? Wygląda to na stabilizację? Jak sami przeczytaliśmy ten wynik byliśmy w miarę zadowoleni. Szału nie ma, ale najważniejsze, że nie jest gorzej.
Pani Doktor Onkolog też była zadowolona, przebadała moją drugą połowę i dała skierowanie na badania TK głowy, płuc i jamy brzusznej za 3 miesiące (wydaje mi się, że to postępowanie standardowe).
Później planowa wizyta u Pani Neurolog, która miała być powiedzmy tylko formalnością związaną z otrzymaniem leków na neuropatię - ale niestety nią nie była.
Pani Neurolog przebadała Go neurologicznie (co jest zrozumiałe) - i z tej wizyty wyszedł taki dziwny, podłamany. Ja po przeczytaniu opisu konsultacji neurologicznej, którą dostał - też byłam przerażona.
Oto opis:
Chory przytomny, zorientowany auto i allopsychicznie, o. oponowe - nb, w zakresie nn czaszkowych - bz. Siła, napięcie mięśniowe, odruchy ścięgniste L=P prawidłowe w kk górnych i dolnych, o. patologiczne - obustronna tendencja do objawu Babińskiego.
Cechy dyskretnego zespołu móżdżkowego lewostronnego.
Czucie powierzchowne i głębokie - symetrycznie zachowane, chód samodzielny.
Proponuję - badanie neuroobrazowe - zmiany meta? Objawy po przebytej RTH?
Proponuję włączenie leków Dulsevia i Lyrica.
Z tym opisem moje Kochanie weszło ponownie do swojej Doktor Onkolog (po dokumenty do renty) - ten opis jakoś specjalnie Jej nie zaniepokoił - nie przyspieszyła też badania TK głowy.
Co sądzicie o wyniku TK?
Jak mam rozumieć konsultacje neurologiczną? Wiele jest tu skrótów, których nie rozumiem. O co chodzi z ta tendencją do objawów Babińskiego? I co oznaczają cechy dyskretnego zespołu móżdżkowego lewostronnego?
Komu mamy wierzyć? Młodej Neurolog, czy doświadczonej Onkolog?
Ucieszyłam się, że udało nam się odebrać wyniki o tydzień wcześniej - tydzień mniej nerwów, ale wcale ten wczorajszy dzień nie zakończył się pozytywnie. Jeszcze bardziej jestem przerażona.