Znów czekam na termin do przychodni onkologicznej. Dostałam tylko inf że wynik jest nieprawidłowy. Nie widzę jednak inf o stopniu dysplazji ?! Czy jest możliwe że wynik jest fałszywie prawidłowy? Dlaczego wcześniejsze cytologie wskazywały na hsil ?
Nie widzisz, gdyż podany przez Ciebie wynik informacji o dysplazji i jej stopniu nie zawiera.
Marzanna napisał/a:
Czy jest możliwe że wynik jest fałszywie prawidłowy?
Takie sytuacje mogą się zdarzać;
w Twoim przypadku jest jednak mowa o stwierdzeniu ogniskowo występującej metaplazji płaskonabłonkowej,
co powinno być przedmiotem dalszej obserwacji lub diagnostyki, wg zaleceń lekarza.
Marzanna napisał/a:
Dlaczego wcześniejsze cytologie wskazywały na hsil ?
Musiały te zmiany [HSIL] wtedy występować (albo tak zostały zinterpretowane przez lekarza).
Bardziej istotna jest odpowiedź na pytanie, co stało się z nimi później: czy mogły samoistnie zaniknąć,
czy zostały nie wykryte w pobranych (z innych lokalizacji ?) i przebadanych histopatologicznie wycinkach
(ewentualnie: czy pierwotne wyniki wykazujące HSIL mogły być fałszywe).
Inna sprawa, że stwierdzona ogniskowo występująca metaplazja, nie będąca stanem normalnym,
może w jakimś stopniu odpowiadać zmianom o nieprawidłowości HSIL (tj. dysplazji CIN2/CIN3)
Są to pytania, na które powinien udzielić Ci odpowiedzi lekarz przy zaplanowanej wizycie,
także powinien wskazać jakie dalsze postępowanie uważa za wskazane.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Po wcześniejszych wynikach cyt. hsil, wycinkach cin 1 oraz licznych kolposkopiach lekarz sugerował przy potwierdzeniu wyniku konizację lub amputację szyjki .
Jakie w tym przypadku można zaproponować leczenie ?
Czy dalej będzie to wyczekiwanie i dalsza diagnostyka za parę miesięcy czy jakieś leczenie farmakologiczne ?
Ponieważ ostatni wynik, histopatologiczny, będący najbardziej wiarygodnym, nie wykazuje obecności wysoce zaawansowanych zmian dysplastycznych,
podejrzewam, że dalsze postępowanie może mieć raczej charakter leczenia zachowawczego farmakologicznego i okresowych badań kontrolnych,
a nie metod bardziej inwazyjnych, jak np. konizacja szyjki macicy.
Bardziej wiążąca ocena Twojej sytuacji i zaproponowanie najbardziej odpowiedniego postępowania należy oczywiście do Twojego lekarza.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Powracam do wątku w związku z kolejnymi badaniami , wynikami i oczekiwaniem na postępowanie lekarza.
Po ostatnich wycinkach miałam zgłosić się do lekarza w październiku na kolposkopię i cytologię.
Podczas badania lekarz wyraził wątpliwość na temat prawdziwości ostatniego wyniku hist pat ( o którym pisałam w poprzednich postach). Zmiany były widoczne nadal. W związku z tym pobrał cytologię i powiedział że jeżeli znów wyjdzie podejżany wyniki to będzie proponował elektrokonizację. Stwierdził ze nie ma sensu po raz 3 powtarzać wycinków bo wychodzą zakłamane.
Odebrałam wyniki i wyszło CIN1 .
I pytanie : Czy w moim wypadku CIN1 będzie mnie kwalifikował do zabiegu czy raczej będzie to polityka wyczekująca ?
Dodam że pierwszy hsil w cytologi wyszedł mi rok temu i wychodził 4 razy ( ostatni w maju). W między czasie wycinki lsil i ostatnie : Cervicitis.
Metaplasia planoepisthelialis focalis.
Metaplastyczny nabłonek płaski ogniskowo tapetuje gruczoły szyjkowe.
Jeden wynik zupełnie nie koreluje z drugim.
Gdyby wierzyc we wszystkie wyniki to najpierw hsil sie polepszył na lsil, potem znów pogorszył na hsil potem znów polepszył na metaplazję a teraz znów pogorszył na lsil.
Dodatkowo przy każdej kolposkopi ( ok 5) potwierdzona obecnosc zmian , zaburzeń przejzystości itp).
sytuacja jesli chodzi o wycinki moze wygladac tak, ze na obszarze zmiany nie w kazdym miejscu będzie taka sama postać CIN. nawet logicznie rozumując, chora tkanka kiedyś przechodzi w zdrową, a nie robi tego drastycznie, tylko stopniowo. Dlatego wycinki pobrane z różnych miejsc zmiany mogą dawać różne wyniki. U mnie było dokładnie tak samo, jednak mi pobierano dlatego od razu dwa/trzy wycinki z różnych miejsc zmiany i wyniki wahały się od CIN 1 do CIN 3.
_________________ Omnia tempus habent
Mamcia 03.07.1955 - 14.12.2015
wiesz co, który wynik lekarz uzna za wiarygodny, ponieważ od tego zależy dalsze postępowanie.
Mi jednak lekarz zawsze powtarza, że najbardziej wiarygodne jest zawsze badanie hist-pat. Cytologia jest mniej czuła i często nie wykazuje zmian. Ja miałam CIN 3 a cytologię pobieraną różnymi sposobami i w innych gabinetach, zawsze 2.
Jeżeli poprzednie badania wykazywały HSIL czyli CIN 3 nie ma co czekać, tylko rozpocząć leczenie. z drugiej strony nawet CIN 1 można leczyć, jeśli się samoistnie nie cofa. Mamy do wyboru leczenie farmakologiczne lub elektrokonizację/konizację. Może warto by było zrobić test na HPV?
_________________ Omnia tempus habent
Mamcia 03.07.1955 - 14.12.2015
WItam ponownie , Jestem o e-konizacji tzw lepp . Wyniki nie są jednoznaczne :
CIn 2 przechodzące w cin 1 , nie można okreslić marginesu ze względu na przypalone brzegi. Tak w skrócie. Co dalej z tym? Obserwacja ? Kiedy powtarzać cytologię ?
I drugie pytanie . Minął już miesiąc od zabiegu a mnie dalej utrzymuje się krwaweienie. Nie jakieś bardzo duże ale z dnia na dzień coraz większe. Czy może po miesiącu poprsotu odrywa się strupek ? Kiedy krawienie może ustąpić?
Dodam że nasila się przy wysiłku np wchodzeniu po schodach itp.
nie można okreslić marginesu ze względu na przypalone brzegi
dlaqtego część ginekologów zaleca konizacje zimnym nożem, czyli skalpelem. Ja mialam tak wlaśnie przeprowadzoną konizację. Chciałam elektrokonizacje, ale ze względu na trudności w określeniu marginesu ciecia lekarz mnie namówił na skalpel.
Teraz musisz czekać na wygojenie, w tym czasie kontrola jak goi sie rana wedle zaleceń lekarza prowadzącego. Mi po zabiegu zalecono, mimo czystego marginesu, kontrolę co pół roku, cytologia plus kolposkopia
Marzanna napisał/a:
Minął już miesiąc od zabiegu a mnie dalej utrzymuje się krwaweienie. Nie jakieś bardzo duże ale z dnia na dzień coraz większe. Czy może po miesiącu poprsotu odrywa się strupek ? Kiedy krawienie może ustąpić?
Nasilone krwawienie występuje około 14 dnia po zabiegu po oderwaniu się strupka. Ja krwawiłam około 20 dnia po, jednak cały czas po zabiegu miałam krwawienia. U mnie rana słabo się goiła i lekarz czymś mi ja smarował (bylam na wizycie jakies 2 tyg po zabiegu). Niestety nie pamiętam co to było. Zabronił dźwigania i wysiłku, bo po nim bardziej krwawiłam. Część kobiet przechodzi konizację bardzo dobrze, u innych występują krwawienia i bóle, ale powinnaś to skonsultować. Może rana się nie goi, jak powinna bywa różnie
_________________ Omnia tempus habent
Mamcia 03.07.1955 - 14.12.2015
Dziękuję za odpowiedż ! Kazali mi się zgłosić z wynikami hist - pat ale jak dzwoniłam to się okazało ze termin za miesiąc najwcześniej do kontroli więc muszę czekać.
Pewnie rana się nie goi dobrze skoro tyle minęło i nadal krwawienia. A może po prostu wolniej - skoro u Ciebie ok 20 dnia się strup odklejał to może po prostu u mnie tydzień później.
Za bardzo nie mam możliwości wcześniejszej kontroli - w szpitalu jest owszem ambilatorium do "nagłych przypadków" po zabiegowych ale ja ani nagły przypadek ani nie bardzo mam możliwość tam isć bo przyjmują pn -pt 7 - 13 - akurat w godzinach mojej pracy. Nie mogę już wziąść zwolnienia więc chyba poczekam.
1.Zostałam skierowana na Leep. Wynik hist pat - cin2 - trudny do interpretacji ze względu na termiczne uszkodzenie brzegów.
2.Po zabiegu lepp cytologia : Obecne atypowe kom. nabłonka płaskiego nie wykluczające zmian środnabłonkowych asc-h
3. Następnie zostałam skierowana na konizację nożem. Termin zabiegu 20 listopada.
Ostatnia cytologia została wykonana w czerwcu ( obecne atypowe kom. nabłonka płaskiego nie wykluczające zmian środnabłonkowych asc-h )
Dla własnej informacji powtórzyłam cytologię.
Wynik : rozmaz niebyt czytelny z powodu licznych erytrocytów, obraz cytologiczny w granicach normy , nieliczne komórki metaplastyczne , nasilone zmiany odczynowe w komórkach gruczołowych.
I teraz pytania :
Czy wynik cytologii jest fałszywie prawidłowy czy poprostu zostala pobrana z miejsca zdrowego ? Na ile wierzyc temu ostatniemu wynikowi? Czekałam na zabieg konizacji pół roku ( takie terminy). Czy powinnam z niego zrezygnować ? Czy jest prawdopodobnieństwo że komórki hsil zniknęły przez pół roku i jestem zdrowa ? Za późno na zapisanie się na kolposkopie, lub powtarzanie cytologii.
Zostałam skierowana na Leep. Wynik hist pat - cin2 - trudny do interpretacji ze względu na termiczne uszkodzenie brzegów.
a widzisz, pisałam Ci o tym wcześniej.....
zawsze najbardziej wiarygodny jest wynik histopatologiczny. Cytologia ma swoją czułość niestety. Powtórzę również, ja miałam cytologię prawidłową a w kolposkopii i wycinkach cin2/3
Teraz moim prywatnym zdaniem, jeśli chcesz mieć pewność idź wykonaj kolposkopię prywatnie (jeśli już jest taka możliwość z racji zabiegu). Ona pokaże ewentualne zmiany. a koszt to okolo 200zł
_________________ Omnia tempus habent
Mamcia 03.07.1955 - 14.12.2015
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum