Jako soba 'poczatkująca' na forum chciałabym dowiedzieć się czy lekarz w trakcie operacji jest w stanie określić, wstepnie oczywiście z guzem o jakim charakterze ma do czynienia? Oczywiście wiem, że wynik histopatologii jest tu jedynym wiarygodnym miernikiem, ale czy doświadczenie lekarza może tu cos podpowiadać?
Jako soba 'poczatkująca' na forum chciałabym dowiedzieć się czy lekarz w trakcie operacji jest w stanie określić, wstepnie oczywiście z guzem o jakim charakterze ma do czynienia
Wstępnie pewnie jest w stanie ale nigdy nie powie pacjentowi co sądzi, że zobaczył. Zawsze odeśle do wyników badań histopatologicznych. W niektóryh wypadkach takie badanie jest wykonywane w czasie operacji. Wtedy można coś więcej powiedzieć.
Odpowiadając na Twoje Suziliu pytanie:
Nie jestem lekarzem i dzielę się swoim doświadczeniem wyłącznie jako pacjentka – rak piersi
W moim przypadku na podstawie wyników badań obrazowych, wykonanych na etapie diagnostyki, zarówno radiolog jak i chirurg oceniali bardzo wysoko prawdopodobieństwo, że jest to nowotwór złośliwy. Bez „owijania w bawełnę” , radiolog na wyniku zawarł wniosek o treści -„obraz budzi bardzo duży niepokój onkologiczny” , a czego nie napisłał to dopowiedział.
Pomimo, że badanie hist. –pat. materiału pobranego z guza w drodze BAC (biopsja cienkoigłowa) nie wykazało komórek raka , chirurg nie odpuszczał i zaproponował wykonanie biopsji śródoperacyjnej tj. biopsji podczas zabiegu operacyjnego.
Biopsja śródoperacyjna potwierdziła przypuszczenia radiologa i chirurga.
Można powiedzieć , że ich ocena wstępna była trafna.
Chirurdzy mają zazwyczaj doświadczenie wystarczające by rozpoznać w trakcie zabiegu nowotworowy proces złośliwy.
Bywa często tak jak napisał Mrakad - jednak jeśli nie mają wątpliwości -jak wspomniała mral (a do tego badanie śródoperacyjne potwierdza raka) to dzielą się z pacjentem/rodziną swoimi spostrzeżeniami.
Odmowa podzielenia się opinią własną podczas szczerze przeprowadzonej rozmowy (nie w pośpiechu, "na korytarzu") oznacza zazwyczaj, że obraz nie był całkiem jednoznaczny.
Witajcie czy jest możliwe aby lekarz na podstawie badania tk czaszki stwierdził ze nie jest to zmiana złosliwa,dodam ze były zrobione 2 badania które się potwierdziły,niepokoi mnie tylko jedna kwestia ze przy dysplazji w kosci czaszki,zmiana guzowata może przekrztałcic sie w mięsaka a do operacji jeszcze dwa mięsiące.Boże i znowu sama sie dołuje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum