1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
guz płuca prawego-Adeno ca.
Autor Wiadomość
krysiekn 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 315
Pomogła: 56 razy

 #676  Wysłany: 2010-01-14, 16:47  


Jusiu, tak pięknie piszesz o swoim Tatusiu, że nie idzie przejść obok bez wzruszenia, łzy w oku.

Gdzieś to przeczytałam i tak jakoś mi utkwiło:

"Żaden płomień nie pali się wiecznie. Gasną kiedyś czystym ogniem gorejące pochodnie, dogasa blask zniczy, urywa się wątły płomień świecy. Trwa tylko ludzka pamięć, w której czas dzień po dniu zapisuje kolejne karty, listy nieobecności..."

Jusia Twój Tatuś teraz będzie żył w pamięci swojej wspaniałej córki.

Przytulam :tull:
 
mada 


Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 148
Pomogła: 13 razy

 #677  Wysłany: 2010-01-14, 17:34  


Jusiu bardzo mi smutno z powodu Twojego Taty. Życzę Ci dużo siły i nic już wiecej nie piszę, bo słowa wydają się zbyt puste.

Mocno przytulam
 
ana7 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Lis 2009
Posty: 871
Pomogła: 122 razy

 #678  Wysłany: 2010-01-14, 17:51  


Ostatni dzień życia

W ostatnim dniu życia, gdy słońce zajdzie
już na zawsze, a ja wchodzić będę w noc śmierci, chcę powiedzieć:

Wszystko jest dobre.
Wszystko jest w porządku
Nie jestem martwy.
Idę jedynie na drugi brzeg.
Życie się zmienia.
Ono będzie pełniejsze, intensywniejsze, nieograniczone
Nie będzie już więcej ciemności i smutku
Tylko powiew boskiego życia
przez który zostanę łagodnie wchłonięty
Wszystko będzie Światłem.
Wszystko będzie Miłością.
Ziemia nie jest w stanie niczego mi uczynić.
W Bogu spełnią się wszelkie marzenia.
Mogę być tylko wdzięczny.
Moje szczęście jest pełne.
Żyję jestem spokojny ponieważ znajduję się w ramionach
Nieskończonego Miłującego Boga.
 
 
gosiac 


Dołączyła: 16 Lut 2009
Posty: 91
Pomogła: 10 razy

 #679  Wysłany: 2010-01-15, 16:09  


:cry: :cry: :cry:
 
onszula 



Dołączyła: 01 Maj 2009
Posty: 52
Skąd: Samborowo/Ostroda
Pomogła: 6 razy

 #680  Wysłany: 2010-01-15, 19:37  


Bardzo mi przykro :cry: :cry: :cry:
_________________
Jeżeli najbardziej niewinne i bezbronne dziecko nie może czuć się bezpiecznie w jakimś społeczeństwie,
wówczas już nikt bezpiecznie czuć się w nim nie może!
 
 
urszula


Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 24
Pomógł: 1 raz

 #681  Wysłany: 2010-01-15, 21:23  


SERDECZNE WYRAZY WSPÓŁCZUCIA ,TRZYMAJ SIE JUSIA.
 
hate_cancer 


Dołączyła: 01 Lip 2009
Posty: 66
Skąd: lubuskie
Pomogła: 12 razy

 #682  Wysłany: 2010-01-15, 21:24  


Jusiu, strasznie mi przykro. Rzadko ostatnio zagladałam, ale często myslałam o Was. wspieram Cie myślą z całych sił. Kolejny Tatuś w niebie. Mój będzie miał doborowe towarzystwo... strasznie mi przykro, pozdrawiam z całego serca.
 
monika30 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 02 Gru 2009
Posty: 410
Pomogła: 77 razy

 #683  Wysłany: 2010-01-15, 21:51  


:cry: :cry: :cry:
 
ana7 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Lis 2009
Posty: 871
Pomogła: 122 razy

 #684  Wysłany: 2010-01-16, 11:15  


Jusiu, nie wiem czy powinnam . Chciałam zapytać się tylko o TWOJE dzieci.
Przytulam CIĘ mocno kochanie..
 
 
renbaz



Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 99
Skąd: Warszawa
Pomógł: 10 razy

 #685  Wysłany: 2010-01-16, 13:34  


Tak mi przykro... :cry: :cry: :cry:
_________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca..." - Paulo Coelho
----------------------------------------------------
pozdrawiam
renbaz
 
soja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 1263
Pomogła: 194 razy

 #686  Wysłany: 2010-01-16, 15:39  


Jusiu, wiem, że cierpisz i pewnie nie masz czasu, ani ochoty na pisanie, ale daj znać jak się trzymasz :/pociesza:/ . Ściskam cię mocno _littleflower_ .
 
jusia 
MODERATOR



Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 1959
Skąd: Poznań/Luboń
Pomogła: 326 razy


 #687  Wysłany: 2010-01-16, 16:29  


Moje dzieci jak to dzieci, troszkę popłakały i dalej żyją swoimi sprawami.
Zwłaszcza córeczka zniosła to bardzo dojrzale, aż dziw, ale ponoć małe dzieci mają to do siebie, że traktują śmierć jako najnaturalniejszy etap życia.
Role odwróciły się i to dzieci mnie wspierają, pocieszają.
Mężuś także dba o to abym dobrze się czuła.
Jeśli chodzi o mnie to wcale się nie czuję. Działam jak robot - co muszę robić to robię, ot tyle.
Ciężko bardzo. Ból rozsadza serce. Tysiące myśli przelatuje przez głowę.
Łzy...sama nie wiem skąd ich tyle można mieć.
I ta świadomość przegranej walki.
Słowami nie da się tego opisać.
To wszystko to jeden, ogromny,wgryzający się ból.

Właśnie przeczytałam o Mamie Andrzejka, wiedziałam,że to już - szliśmy w tym samym kierunku w naszych walkach...a teraz pustka...
_________________
================================
www.fundacja-onkologiczna.pl
 
 
kruszynka 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 254
Pomogła: 41 razy

 #688  Wysłany: 2010-01-16, 19:36  


I jest to niestety ból , który bardzo długo trwa.

Wiem , bo mimo że od śmierci mojego Taty minęły 3 miesiące nadal boli tak samo...
 
JaInka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 05 Lut 2009
Posty: 437
Skąd: Milanówek
Pomogła: 150 razy

 #689  Wysłany: 2010-01-16, 20:03  


Jusiu, kochanie moje, tak mi się bliska wydajesz, choć przecież się nie znamy. Mam prośbę - wypłacz się porządnie, pozwól sobie płakać i płakać i płakać. Inaczej bedzie bolało o wiele dłużej.

Zrobiłaś teraz najprawdziwszy i najtrudniejszy krok dydaktyczny - pokazałaś dzieciom miłość. One teraz nie reagują jak Ty, uczą się dopiero. Ale to się dzieje.

Przytulam mocno, kołyszę i... wycieram łezki.
 
ana7 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Lis 2009
Posty: 871
Pomogła: 122 razy

 #690  Wysłany: 2010-01-16, 21:36  


skarbie ja też bez przerwy myślę o Tobie, nawet łapię się na tym, np.jedząc obiad, czy pijąc kawę- czy też zjadłaś choć trochę, po południu chciałabym postawić przed Tobą kubek kawy, żebyś wypiła choć kilka łyków.
Jestem blisko...wiem że boli...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group