1. Ania Konopka + jajniczka z mężem - p. 10
2. asiunia176 w postaci trójcy - p. 21
3. Nika2 ze psem i mężem - p. 11
4. Andrzej z żoną sonią21 i dwiema piersiczkami - p. 12
5. HMS DSS z podwójnym narybkiem - p. 201
6. Maciek76 z małżowiną i suką psa - p. 14 (niech się suka pakuje)
7. ewka1 z mężem zagranicznym i polskimi dziećmi - p. 15
8. Mark na razie sam (musimy sparować, nie ma tak dobrze, nie będzie się sam byczył)
9. cleo33 + młody - p. 18
10. Johanka, Ktoś i pies - p. 19
11. małgosia68 z chęcią i 3-latkiem bez stażu - p. 20
12. Anna-Maria wstępnie - prosimy o decides, bo inaczej przeniesiemy na listę rezerwową
13. erin29 z brygadą - p. 17
14. obrotna Madzia70 + 6 sztuk; 5 mężów i dziecko - 203, 204
15. Iza-55 z siostrą - p. 2
16. KlaWik z pozwoleniem rodziny razem z Zoją w admiralskim 205
17. Krysiax +1 - p. 3
18. Radi z brygadą (Krysia)
19. Zoja62 - bez dyskusji, nie będę sam [ekhm...]
- jak trzy oczka wyżej
20. Kolega z Zakopanego (płucko) z małżonką - p. 5
21. Renata z małżonkiem - p. 4
22. Angel i narzeczony urobiony (Krysia)
Więcej jest chętnych niż miejsc w Zosi, a wszyscy przy obecności obstają tak mocno jak władza Korei Północnej przy czerwonej ideologii... Siłą rzeczy, jeśli nikt się nie wykruszy, będziemy musieli skorzystać z uroczej sąsiedniej agroturystyki (150 metrów dalej), pod nazwą Domek Krysi (zainteresowani znajdą pewnie bez problemu w necie). Administracyjnie, arbitralnie, okrutnie i bezwzględnie dokonałem podziału więc na tych, co w Zosi, i na tych, co dojść będą musieli te 150 metrów. Szczególnie ważne jest, by wszystkie decyzje o bytności na zlocie były przemyślane do końca, gdyż nie chcę sąsiadom bezpotrzebnie głowy zawracać. Gdyby pojawiło się natomiast jeszcze ze 30 chętnych, słać proszę gołębie, a Pensjonat Irenę do akcji włączymy.