niestety nie powiem że nie dałam się rakowi trzustki -przykro mi
ale za to powiem że mam guzy , 3rodzaje nerwiaki włókniaki i mięsaki no i ich miksy , rozpanoszyły się w wątrobie jelitach żołądku śledzionie w ogólnie cały przewód pokarmowy , do tego mam plamy na skórze , anemie, wrzody i jeszcze kilka innych kosmetycznych choć upierdliwych dolegliwości. mam stwierdzone 2 rodzaje nowotworu pod nazwa choroba recklinghausena i GIST . NIE RAZ JAK MAM RZUTA TO LEDWO MAM SIŁĘ OCZY OTWORZYĆ i męża proszę dobij mnie . ale on na złość nie chcę mija kilka dni i dość szybko staję na ogi choć długo jestem po tym słaba,
jest różnie raz dobrze raz źle, mam mnóstwo innych problemów iz choroba i jak nie mogę z nią nic zrobić to tylko kontroluję i zajmuję się czymś innym, po jaka ....olerę mam się martwić czymś na co nie mam wpływu, ze skurczybykiem nie dam rady walczyć, jest częścią mnie ale mogę nauczyć się z nim żyć. puki JEST NA MOICH WARUNKACH jest ok i jakoś trwam . jak boli to łykaam prochy , ....czasami dużo i leże a jak nie boli lub boli lekko to robi coś. wszystko jedno co -aby nie myśleć, głowa ajęta to i spokojniej na duszy, a i jak ON zobaczy że z nim się nie cacka to i ON powinien wyluzować.
wiesz może jestem młoda, może i głupia , ale mam to w du.... moje motto to złego diabli nie biorą, i 2 -pierdziel sprawy i się śmiej . jutro wstaniesz będzie lżej.
tak więc GŁOWA DO GÓRY kopa w pupę i puki siły to do przodu. wywalą drzwiami to właź oknem, wywalą oknem, kominem wchodź, kratką wentylacyjną
pozdrawiam i lece do dzieciaczków bo mi chałupę rozniosą