1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Katarzynka36 - komentarze
Autor Wiadomość
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #331  Wysłany: 2012-04-23, 23:01  


Katarzynka36 podpisuję się pod Elą, również trzymam kciuki za obu :) Nie denerwuj się wszystko będzie dobrze - musi być dobrze!!
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
czkawka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 912
Pomogła: 217 razy

 #332  Wysłany: 2012-04-23, 23:03  


Kasiu trzymam kciuki za wyniki Tatusia i nogi narzeczonego :)
Będzie dobrze...musi być _itsme_
_________________
"Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #333  Wysłany: 2012-05-22, 23:08  


Kasiu, jak Tato się czuje? Mam nadzieję że wszystko ok?
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #334  Wysłany: 2012-06-07, 23:05  


Kasiu cieszę się że Tato przeskoczył "kolejną poprzeczkę" :) i doczekał upragnionego wnuka. Wiesz , te poprzeczki chyba pomagają w walce z chorobą :roll: ja marzyłam o szczęśliwej komunii mojej córki, potem o komunii u kuzynki która była tydzień później, potem o Dniu Mamy a teraz marze o weselu w sierpniu :) i choć wiem jaka jest sytuacja i wiem że kazdy dzien może przynieść pogorszenie to ja ciągle wierzę w jakiś cud.

Pozdrawiam serdecznie i gratuluję Tatusiowi wnuka :)
Życzę dużo siły i zdrówka dla Taty.
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #335  Wysłany: 2012-06-07, 23:10  


Kasiu, ja również gratuluję Tatusiowi wnuka :) i cieszę się razem z Wami :)

Pozdrawiam |buziaki|
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
czkawka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 912
Pomogła: 217 razy

 #336  Wysłany: 2012-06-07, 23:19  


Gratuluję :-D cudowna wiadomość.

Pozdrowienia dla świeżo upieczonego Dziadka :)
_________________
"Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #337  Wysłany: 2012-06-08, 17:01  


Dziekuję Marzenko, Agnieszko i Czkawuniu:)

My też bardzo sie cieszymy z narodzin:) Maluszek jest duży - 4,2 kg, bratowa urodziła Go w godzinę :shock: a ma figurę modelki... Wszyscy sie dziwili jak to zrobiła....

Tatko ma już 2 - letnią Wnusię (notabene zgodził się 2 lata temu na operację płuca nęcony obietnicami, że wydrowieje i musi się poddać operacji by mógł za Wnusia biegac i chodzić na spacery...), ale marzył o Wnusiu:) Widać, że Go to troche podbudowało, choć wczoraj prawie non stop się rozczulał i łzy mu kapały cały dzień...

ściskam Was mocno Kochane:)
_________________
Katarzynka36
 
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #338  Wysłany: 2012-06-09, 15:06  


Tak, to cudowna wiadomość :) Wszystkim Wam gratuluję i podziwiam oraz ogromnie się cieszę. :) Miewajcie się jak najlepiej, niech Was miłość nie opuszcza
Pozdrawiam Was serdecznie
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #339  Wysłany: 2012-07-12, 00:32  


Kasiu kiedy macie dokładnie ten rezonans bo nie doczytałam, widzę ze pisałas za 2 tygodnie w poście z 1 lipca, ale nie podałaś dokładnej daty (albo ja przeoczyłam :oops: ) W każdym bądź razie trzymam kciuki :okok:
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #340  Wysłany: 2012-07-12, 14:13  


Witaj Marzenko,
Nie, nie przeoczyłaś, bo nie podałam dokladnej daty. Tradycyjnie mielismy problem znowu z MRI - ludzie sie boją jak słysza endoprotezy |wht?!| i nikt nie chciał nam znowu zrobić!!! :shock:

W końcu zgodzili sie w szpitalu MSWiA w Poznaniu. Oczywiście odpłatnie (to już też tradycja)... jedziemy na 19.00.... Mam nadzieję, że jak tatę zobaczę to sie nie odmyślą i zrobia MRI...
Proszę wszystkich o kciuki, bo niestety boję się, że guzy nie zmalały a wręcz urosły:(:(:(

Marzenko - dziękuje za pamięć i za to, że mimo wlasnych problemów wspierasz nas.
Buziaki dla Ciebie:) ::thnx::

[ Dodano: 2012-07-12, 14:14 ]
PS. Znaczy dzisiaj jedziemy na 19.00
_________________
Katarzynka36
 
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #341  Wysłany: 2012-07-12, 16:39  


Kasiu kciuki zaciśnięte :okok"
:tull:
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #342  Wysłany: 2012-07-12, 19:18  


Kasiu ja dopiero teraz przeczytałam, troszkę późno bo już po 19 ale mimo wszystko trzymam kciuki :okok:
Bądź dobrej myśli!!
Czekam na wieści.
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
czkawka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 912
Pomogła: 217 razy

 #343  Wysłany: 2012-07-12, 21:21  


Kasiu, kibicuję niezmiennie Tatusiowi :)

Pozdrawiam serdecznie _itsme_
_________________
"Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #344  Wysłany: 2012-07-12, 21:23  


czkawka napisał/a:
Kasiu, kibicuję niezmiennie Tatusiowi :)

Pozdrawiam serdecznie _itsme_

Ja też. :)
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #345  Wysłany: 2012-07-12, 22:28  


Kochane moje - dziekuję Wam!!!

Jesteśmy już po - wynik jutro.
Nie wiem dlaczego ale po raz kolejny zirytowała mnie Pani z rejestracji. Czy w każdym szpitalu i Przychodni musza byc takie beznamietne, niemiłe istoty!!!

MOje obawy sie sprawdziły. Inna rejestratorka z wczesniejszej zmiany się zgodziła, ze z ednoprotezami ostatecznie można, ale lekarz podejmie ostateczna decyzje i dlatego mamy być z 15 minut przed czasem. Bylismy zachodzimy a tam inna rejestratora. Obrażona na cały świat! Widzi przecież wystraszony pacjent na wózku, daje jej jak wół dokumenty z których wynika, że tata musi mieć kontrolne MRI bo ma przerzuty i trzeba sprawdzić co po Gamma Knife się dzieje, a ona, że musi mieć opinie ortopedy i czy my sobie zdajemy sprawę jak się długo (niby latami) leczy stany zapalne po endoprotezach, ktore dostaną dawkę pola elektromagnetycznego?
Gdyby nie fakt, że obok był Tata to chyba by jej powiedziała, że czy wie jakie sa rokowania z meta do OUN! napewno gorsze niż leczenia latami stanów zapalnych w biodrach... :--:

Juz pomijam szczegół, że pani doktor kazała nam po MRI poczekac w rejestracji 15 minut czy pacjent się dobrze czuje. pani rejestratorka zachowała się jak z czasów głebokiej komuny - prosze wyjśc ona już idzie do domu, spakowała się, zgasiła światło i poszła...a nas wygnała na korytarz. Bylismy ostatnimi pacjentami, ale rejteesracja miała być czynna do 20.00 a ona nas wyprosiła o 19.45...

Za to pani doktor opisująca była bardzo miła - wyszła do mnie i brata na pogawędkę. Co prawda na początkuy mnie zmartwiła, bo powiedziała, że płytka z Pragi jest w innych sekwencjach itp. (nie do końca wiem o co chodziło) a poslka szkoła radiologiczna jest inna i jak ona teraz ma porównac opisać 3D? Więc dalismy jeszcze jedną plytkę z wczesniejszego MRI ( tego słynnego półotwartego, którego szukałam po całej Polsce niemal). Zainteresowała się, porozmawiała z nami 10 minut, pytała o Gamma K. i na końcu powiedziała, że na I rzut oka guzy wydają sie być zbliżonych rozmiarów...
Co to oznacza? Dowiemy sie jutro, bo jutro bedzie wynik MRI.

Oby guzy nie urosły, bo zwariuję chyba:(
Juz nie marzę, że zmalały, ale marzę by były stabilne i nie rosły....

Jutro dzień prawdy... Boję sie piekielnie

Dziękuję za kciuki...
_________________
Katarzynka36
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group