marta, jak będę coś wiedziała, to napiszę, będę mogła z tatą porozmawiać telefonicznie dopiero dziś wieczorem
tata dziś pojechał do Ludwikowa, wcześniej w sobotę pojechał na wycieczkę i rekonesans z zewnątrz podobało mu się, zobaczymy jak będzie
[ Dodano: 2012-04-23, 12:07 ]
acha, mój tato ma nastawienie raczej pozytywne, też przeraziła go wizja spędzenia 5 tyg. w szpitalu, ale w ten weekend był na przepustce w domu i już planuje następną
No własnie moją mamę też przeraża długość tego pobytu, ale myślę, że się oswoi. Gosiaa jak tylko będziesz coś wiedziała topisz proszę.
Pozdrowienia dla ciebie i tatulka
_________________ Marta82
Kocham Cię mamusiu: 20.03.1947 - 15.01.2013 r.
Martusiu, rozmawiałam z tatą, jest ok. Wiadomo, to nie hotel 5 gwiazdkowy, ale nie jest źle. Przepiękne otoczenie, las, ptaszki śpiewają- nie wiem Martusiu jak z nogą twojej mamy, czy będzie mogła na małe spacerki chodzić, bo jest gdzie. Do Poznania na naświetlania jeżdżą busami, w trzech turach. Przebierają się w zwykłe rzeczy lub w dresy- warto wziąć dresy lub jakieś wygodne ubranie. Niestety, korki w Poznaniu dają się we znaki, rano z godzinkę trzeba liczyć na dojazd na Garbary, ale to też zależy od dnia. Telewizor jest na "wrzuć monetę" Słaby zasięg internetu, tata wziął laptopa bo chciał pracować pracuś jeden i zrywa mu się połączenie. Tyle wiadomości po pierwszym dniu.
Nie będę pisać że to wątek merytoryczny, więc nie mam tu specjalnie szukać ale... może nam się zebrać od moderatora za wprowadzanie bałaganu,,,
Pozdrawiam serdecznie Gosię i Ciebie Martusiu, Waszych Tatusia i Mamusię przede wszystkim
Dziękuję Gosiu za wszelkie cenne informacje. Mama czuje się dobrze patrząc na nią nikt nie pomyślałby, że jest chora, ale boi się tego okresu w Ludwikowie, ja też coraz bardziej się boję.
Jutro ważny dzień dla Ciebie i Twojej córci, mam nadzieję, że będzie szczególny.
Pozdrawiam.
_________________ Marta82
Kocham Cię mamusiu: 20.03.1947 - 15.01.2013 r.
marto, mam nadzieję, że moje informacje nie wystraszyły was? Nie jest tak źle, jest wiosna i naprawdę jest tam pięknie i to otoczenie działa tak łagodząco. Najgorsza jest ta świadomość, że ten pobyt ma być taki długi- ale rada jest na to taka, że trzeba patrzeć naprzód, nawet nie na to co jest dziś, ale co będzie jutro, pojutrze i za trzy dni- i ani się obejrzycie a będzie to pojutrze, o i tydzień minął a to już dwa tygodnie i jakoś to zleci. Łatwo mi się pisze a mój tato w sumie na to najbardziej narzeka- jak długo tu będę siedział... ale ale zaraz dostanę po łapkach za niewłaściwe pisanie więc jeszcze tylko dla ciebie i mamy i zmykam
Witaj Martusiu.
Cieszę się że znalazłaś chwilkę aby przekazać trochę informacji.
Cieszę się że Mamusia dobrze się czuje, mam nadzieję że ten stan utrzyma się możliwie długo.
Dobry apetyt i samopoczucie jest dobrą informacją, świadczy, że Mamusia ma siły i nadzieję, reszta przyjdzie z czasem...
Martusiu nie zadręczaj się czarnymi scenariuszami, to nie ma najmniejszego sensu... ciesz się z każdej chwili, okazuj tą radość Mamusi, zarażaj Ją dobrym humorem i nadzieją, na kiepskie momenty będzie czas, gdy przyjdą...
Leczenie jest wredne, ze względu na to jak bardzo jest dokuczliwe i jak długo trwa...
Chemia trwała u mnie prawie 6 miesięcy, radioterapia prawie 3 do tego dochodzą okresy pomiędzy i okres oczekiwania na badania, na opisy.
Nikomu się nie spieszy... kiedyś lekarz spytał mnie dlaczego tak bardzo jestem niecierpliwy...
Dla niego to są kolejne dni pracy, dla mnie jest to informacja czy jutro też będę żył...
Marusiu, ja wiem jakie jest to trudne i ciężkie, pamiętaj nie jesteś sama
U nas póki co wszystko raczej w porządku, mamę pobolewa przełyk i zaczyna mieć kaszel. Ja mam egzaminy, urwanie głowy, dziadka z zapaleniem płuc w w szpitalu i tak jeżdżę między jednym szpitalem, a drugim, pracą, a szkołą- hmmmmmmm, może powinnam wystąpić z wnioskiem o obniżenie czynszu i tak prawie w domu nie bywam, ale cieszę się, że jest jak jest.
Pozdrawiam
_________________ Marta82
Kocham Cię mamusiu: 20.03.1947 - 15.01.2013 r.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum