Witam serdecznie!
Opis histopatologiczny wskazuje na to, że na guz składają się komórki mięśniaka (sarcoma) oraz raka (carcinoma), ale jak zostało to napisane jest to tylko niewielki komponent. Rak został sklasyfikowany jako CDIS (rak przewodowy, nieinwazyjny). Wszystkie badane węzły chłonne (było ich 21) nie miały atypowych cech morfologicznych. Klasyfikacja fazy nowotworu (T4N0M0) wskazuje na to, że po pierwsze użyto kwalifikacji raka piersi a nie mięśniaka tkanek miękkich (bo z tego co wiem to w przypadku mięśniaków tkanek miękkich można mieć maksimum T2), a po drugie nie ma metastazy do okolicznych węzłów chłonnych (N0) ani do organów odległych (M0).
Istotnie, Twój przypadek można uznać za rzadki - według źródeł taki guz zdarza się średnio do dwóch razy na 1000 wykrytych złośliwych zmian piersi.
Chciałbym przede wszystkim zapytać czy może masz wyniki badania immunohistochemicznego? Z tego co udało mi się dowiedzieć, to najczęściej w tym przypadku rak jest 'potrójnie negatywny' czyli nie ma ekspresji receptorów HER2, ER, PR, ale być może została oznaczona obecność konkretnych białek w komórkach mięśniaka (np vimentin, desmin,…)?
Z punktu widzenia statystycznego rokowania są w tym przypadku podobne do rokowań w potrójnie ujemnym raku piersi o niskim zróżnicowaniu (wysokim indeksie mitotycznym, wysokiej złośliwości). Co więcej (zgodnie ze źródłami do jakich dotarłem) jest to charakterystyczne, że okoliczne węzły chłonne nie posiadają cech patologicznych. Jednocześnie nowotwór może się przerzucać dość łatwo przez krew, a najczęstszym miejscem tworzenia się ognisk meta są płuca. O tym wszystkim możesz przeczytać tutaj
http://www.ncbi.nlm.nih.g...les/PMC3140887/ Znajdziesz w tym artykule również opis przypadku 46 letniej pacjentki z bardzo podobnym rozpoznaniem do Twojego - była martwica guza, brak metastazy do węzłów, tylko guz był mniejszy 2.5x2.5x2.5cm. Pacjentka poddana została operacji oraz otrzymała 6 kursów chemioterapii i nie znaleziono u Niej objawów wznowy do 54-tego miesiąca po zakończeniu terapii.
W tym artykule
http://www.springerlink.c...4w58nu8u841651/ opisany został także przypadek pacjentki z carcinosarcoma piersi (przepraszam, nie wiem jak to przetłumaczyć). Guz miał wymiary 4x3.9x2cm i został usunięty chirurgicznie a następnie pacjentka przeszła chemioterapie uzupełniającą (6 cykli). Po 10-ciu miesiącach nastąpiła wznowa i ponowna operacja oraz radioterapia. U pacjentki nie zdiagnozowano wznowy po pięciu miesiącach od zakończenia zabiegu usunięcia wznowy.
Kolejnym artykułem gdzie znaleźć można opis przypadku pacjentki z takim samym rozpoznaniem jest
http://www.jcpsp.pk/archive/2012/May2012/17.pdf Guz był wielkości 4x4x3cm Zmiana została usunięta, a następnie zastosowano 6 cykli chemioterapii (ifosfamide+doxorubicin) oraz lokalną radioterapię. U pacjentki nie zdiagnozowano oznak wznowy po 18-tu miesiącach od zakończenia terapii.
W sekcji poświęconej dyskusji w powyższym artykule, jak również w tej
http://www.casesjournal.com/content/2/1/15 pracy zostało zaznaczone, że większość z tego typu guzów charakteryzuje się silną ekspresją EGFR, co może być potencjalnym celem w terapii biologicznej tego typu zmian. W powyżej zalinkowanym artykule znajduje się opis przypadków dwóch pacjentek z tym rozpoznaniem. Pierwsza z Nich miała guza wielkości 22cm (to nie jest pomyłka) w największym wymiarze. Zmiana została usunięta chirurgicznie a następnie zastosowano chemio i radioterapię. Jednak warto zaznaczyć, że pooperacyjne badanie PET nie wykazało odległych przerzutów. Druga z pacjentek miała znacznie mniejszą zmianę 2.7cm średnicy, która została usunięta chirurgicznie, a następnie zastosowana została chemioterapia uzupełniająca. Obydwie pacjentki otrzymywały schemat doxorubicin+cyclophosphamide (czyli bardzo zbliżony schemat do Twojego) a następnie paclitaxel.
Zatem jak widzisz zastosowany u Ciebie schemat chemioterapii jest stosowany w leczeniu tego typu nowotworów.
Z opinii pacjentów (i nie tylko) można się łatwo przekonać, że prof. Rutkowski jest świetnym specjalistą w swojej dziedzinie i zapewne konsultacja z Nim jest dobrym pomysłem.
Bardzo serdecznie pozdrawiam!