ela, Justynka, anja, anelka, berta -dziękuję Wam dziewczynki..wiem, że rozumiecie i czujecie tak bardzo moje przeżycia...Ściskam Was tak mocno,mocno...
PS. Słowa o wzięciu Taty i przywiązaniu do krzesła są... porażające i po prostu nieludzkie:(
Dla mnie, chociaż już sporo w życiu widziałam, to jednak szok...
Sensem jest miłość,
celem Ty - Panie.
Śmierć to nie nicość,
lecz zmartwychwstanie.
I po to człowiek został stworzony,
żeby przez życie mógł być zbawiony.
_________________ "...Są dni których nie powinno być"
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. To nie miłość - lecz choroba bliskiej osoby
"Życie jest trudną lekcją, której nie można się nauczyć. Trzeba ją przeżyć" Stefan Żeromski
asereT
magdalenka32
Bardzo Ci współczuję z powodu śmierci Twojego Taty.
Wzruszające jest to w jaki sposób o Nim pisałaś, jak choroba wpłynęła na Wasze relacje i jak umieliście sobie poradzić z emocjami z przeszłości. Być może to pozwoliło Tacie spokojniej odejść...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum