Ale stres
rzeczywiście podwójny! A Mamie Waszej nie zazdroszczę - dwie córki w szpitalach! operacja i porod w jednym dniu to straszny stres! Trzymam kciuki za Was dziewczyny by wszystko potoczyło się pomyslnie! By Kasi operacja udała się i by Twoja Lenka bez komplikacji wydostała się wreszcie z Twojego brzuszka:)
Potrójnego zdrowia! Dla Kasieńki, dla Ciebie i dla Lenki!
I mocnych nerwow dla Mamy!
ściskam mocno, trzymajcie sie tak dzielnie jak dotychczas!!!
buziole
PS. Daj znać Moniko - chociaż 2 slowa jak juz bedziesz mogła, ok?