Witam
W grudniu ub. roku w prześwietleniu RTG płuc wykryto u mnie zmianę nowotworową na prawym płucu z zajęciem węzłów wnęki prawej, bez powiększonych węzłów chłonnych śródpiersia. TK klp. potwierdziła obecność guza o wymiarach 22x25 mm. Prześwietlenie PET-CT nie tylko potwierdziło ten guz a dodatkowo zmiany w trzustce i wątrobie. Zgodnie z zaleceniem lekarza została wykonana biopsja cienkoigłowa zarówno zmian w trzustce jak i w wątrobie. W obu próbkach nie stwierdzono komórek nowotworowych.
Miałem już skierowanie na operację - najpierw guza płuc a później miały być wycięte zmiany w trzustce i wątrobie. Jednak torakochirurg zdecydował, że potrzebuje jeszcze jednej konsultacji - u konkretnego profesora. I ta konsultacja zmieniła wszystko. Operacji nie ma jest chemia i to paliatywna, gdyż profesor uzna, że jest to rak w fazie IV (rozsiewu). Zgodziłem się na tę chemię, gdyż uznałem, że najgorsza decyzją, która mógłbym podjąć jest nie zastosowanie jakiegokolwiek leczenia. Nie znaczy to, ze pogodziłem się z decyzją profesora. Mam nadzieję, że w moim przypadku się pomylił i zmiana w wątrobie nie jest zmianą przerzutową tylko inną zmianą wątrobową. Moje pytania są następujące:
1. Czy w świetle wyników badań, które załączam poniżej, jest możliwe, że lekarz mógł się pomylić (nie twierdzę, że się pomylił, ale mam taka nadzieję);
2. Jeśli wynik biopsji cienkoigłowej (gdy było potwierdzenie wprowadzenia igły w ognisko zmiany w wątrobie) jest niewiarygodny, to jak wiarygodnie stwierdzić czy zmiana w wątrobie jest przerzutem czy też może jest tylko zmianą wątrobowa niezależną od guza płuc.
3. Czy w trakcie chemioterapii mogą być wykonywane badania usg z podaniem kontrastu (chodzi o wątrobę)?
4. Znalazłem informację, że to badanie pod nazwą CEUS może odpowiedzieć na pytanie czy jest to przerzut czy tez np. naczyniak wątroby lub inne zło, ale nie złośliwiec. Znalazłem ośrodek med., który wykonuje takie badanie i chciałbym je wykonać, ale trochę się obawiam, bo jestem po I cz. chemioterapii i nie wiem czy wstrzyknięcie do żył kontrastu nie będzie szkodliwe dla mojego stanu zdrowia.
A tak ogólnie to czuję się bardzo dobrze i gdyby nie świadomość wyników badań to sam bym nie powiedział, że coś złego dzieje się z moim organizmem.
Ponadto jestem zdecydowany na leczenie radykalne a nie paliatywne - chcę zniszczyć to coś a nie tylko zahamować czy zmniejszyć.
Załączam wyniki badań i bardzo proszę o odpowiedź na wyżej zamieszczone pytania.
[ Dodano: 2016-03-12, 09:43 ]
Oj, widzę, że chyba albo za skomplikowany przypadek lub też za zbyt typowy, bo nie coś nie widać chętnych do podzielenia się jakimiś dobrymi wieściami.
A jednak nie tracę nadziei, że ktoś mi podpowie jak w trakcie chemii zbadać wątrobę i potwierdzić, że to nie przerzut.
I jeszcze jedno pytanko - wczoraj napisałem, że czuję się OK, ale w nocy i teraz temperatura spada mi poniżej 36 st (35,6 - 36,3) - czy to normalne w trakcie chemioterapii i jak sobie z tym radzić? Pytam bo w poradnikach piszą tylko o podwyższonej a nie obniżonej temperaturze.
Pozdrowionka dla wszystkich forumowiczów