Nie nie jestem umówiona. Ale byłam u doktora z tym wynikiem .Kazał mi zrobić morfologię,OB,CRP. Morfologia wyszła dobra - troszkę niższa hemoglobina; OB 20, a CRP 1,6 (czyli w normie). Następnie zalecił kontrolę za parę miesięcy i wtedy wykonanie MR. Tym lekarzem jest chirurg ogólny - może powinnam pójść do hepatologa? Nie bardzo też rozumiem w jakim celu robiłam te badania z krwi.
Ja bym na Twoim miejscu upierała się aby wykonać kontrole tych guzków na wątrobie, tak jak zalecał lek.radiolog ( RM watroby). Bo on nie daje pewności, że nie są to przerzuty i co ? będziesz czekać kilka miesięcy. Moj lek, jesli widzi opis radilogiczny zalecający inne badanie to od razu daje, aby być pewnym. Ten lek chir co kaze Ci czekać kilka miesięcy chyba ma rentgen w oczach. Idż z tym problemem do tego lek co dał Ci skierowanie na TK j. brzusznej, jesli to ten chirurg to upieraj się o skierowanie, anna
Ja bym na Twoim miejscu upierała się aby wykonać kontrole tych guzków na wątrobie, tak jak zalecał lek.radiolog ( RM watroby).
We wnioskach wyniku TK jest podstawa do wykonania MRI - zalecenie lekarza opisującego TK.
Wystawienie skierowania należy do lekarza dotychczas prowadzącego diagnostykę,
zakładam, że jest to onkolog o którym Zuzanna wspomina we wcześniejszych postach.
Jeśli uzna on za celowe odroczenie wykonania tego badania, śmiało można zapytać o uzasadnienie proponowanego toku postępowania.
anna53 napisał/a:
Bo on nie daje pewności, że nie są to przerzuty i co ? będziesz czekać kilka miesięcy.
Tutaj pozwolę sobie na trochę polemiki:
1. Skąd miałoby być uzasadnione podejrzenie przerzutów, skoro dotąd nie postawiono diagnozy nowotworu złośliwego ?
2. A jeśli nawet, co hipotetycznie oznaczałoby uogólnienie choroby nowotworowej,
to w takim przypadku zgodnie z aktualnymi Zaleceniami (2013 r.) (str. 257):
Cytat:
Mniejsze znaczenie ma natomiast aktywne poszukiwanie bezobjawowych przerzutów odległych,
ponieważ ich wcześniejsze wykrycie w wyniku rozszerzonego zakresu badań kontrolnych nie ma istotnego wpływu na skuteczność leczenia i jakość życia chorych.
Na razie wygląda na to, że nie ma bezpośredniego podejrzenia zagrożenia nowotworem złośliwym,
opisywane zmiany uwidocznione w TK wg lekarza wykonującego to badanie mogą być raczej łagodne,
wobec czego odroczenie badania MRI wydaje mi się dopuszczalne.
Jeśli taką opinię podtrzyma lekarz onkolog, sprawę uznałbym za zamkniętą do kolejnej wizyty kontrolnej.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Moi Najmilsi,
tak samo, jak zawsze, powracam do Was - Promyczków i przede wszystkim Przyjaciół. Nic nowego u mnie nie słychać, ale bardzo chciałam się do Was odezwać. Dziękuję, że byliście i jesteście pomimo wszystkich przeciwności - pomocni i kochani!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum