Witam, dzisiaj odebrałam mamusii wyniki tk Głowy, ale musiałam je oddać do lekarza prowadzącego w szpitalu gdzie mamusie leczą, gdyż wczoraj po przyjeżdzie do szpitala zrobili tk głowy bez kontrastu, a chcieli porównac z kontrastem. Z tego co wyczytałam jest ognisko 2x3 o charakterze meta, do tego bardzo duży obrzek prawej połkuli mozgu.
Jutro mamusia bedzie miała w szpitalu robione usg brzucha. Lekarz prowadzący powiedzial ze na razie mamusia dostaje bardzo dużą dawke leków na zmniejszenie obrzeku mózgu i i czekamy na konsultacje neurochirurga do ewentualnego zabiegu. Dzisiaj mamusia czuje sie o wiele lepiej:) na piątek bede miała ksero badań tk głowy. Pozdrawiam i dziekuje za wsparcie
_________________ Moja mamusia 05.07.1948-22.01.2013
W zamku Twoich marzeń zamknięty...w świecie obłoków z niebiańskich ścian!
Mieszkasz Ty Mamo!
Ktoś zbudował Ci schody do nieba...schody na górę szczęścia skąd spoglądasz w dół!!!!
Za którą jesteśmy my Mamo.....Daleko Mamo Kochana Daleko!!!!
Przykre jest to co piszesz...
Ale niestety choroba nawet po długim okresie stagnacji zaczyna nagle przyspieszać swoją działalność, mam nadzieję, że ten atak uda się powstrzymać i wszystko wróci do formy, czego z całego serca życzę
TK OUN:
W płacie cieminiowym prawym podkorowo widoczna zmiana ogniskowa 2x3 cm, w centrum zmiany obrzek w otoczeniu rozległy obrzek powodujący efekt masy (struktury pośrodkowe przemieszczone w lewo - obraz (łacznie z kliniką) odpowiada pojedynczemu meta.
Bardzo prosze o interpretacje wyniku. mamusia czuje sie lepiej w środe ma mieć konsultacje neurochirurga, w poniedziałek planują zrobic mamusii usg brzucha. Pozdrawiam i dziekuje za slowa otuchy.
_________________ Moja mamusia 05.07.1948-22.01.2013
W zamku Twoich marzeń zamknięty...w świecie obłoków z niebiańskich ścian!
Mieszkasz Ty Mamo!
Ktoś zbudował Ci schody do nieba...schody na górę szczęścia skąd spoglądasz w dół!!!!
Za którą jesteśmy my Mamo.....Daleko Mamo Kochana Daleko!!!!
To znaczy że jesli nie bedzie przerzutów do innych narządów ? bedzie operacja? Co to jest ta granica Wypalenia Gama Knife? pozdrawiam
_________________ Moja mamusia 05.07.1948-22.01.2013
W zamku Twoich marzeń zamknięty...w świecie obłoków z niebiańskich ścian!
Mieszkasz Ty Mamo!
Ktoś zbudował Ci schody do nieba...schody na górę szczęścia skąd spoglądasz w dół!!!!
Za którą jesteśmy my Mamo.....Daleko Mamo Kochana Daleko!!!!
_________________ Moja mamusia 05.07.1948-22.01.2013
W zamku Twoich marzeń zamknięty...w świecie obłoków z niebiańskich ścian!
Mieszkasz Ty Mamo!
Ktoś zbudował Ci schody do nieba...schody na górę szczęścia skąd spoglądasz w dół!!!!
Za którą jesteśmy my Mamo.....Daleko Mamo Kochana Daleko!!!!
Tak jak nie będzie przerzutów .Jak są przerzuty to raczej nie będą operować bo narażałoby to pacjenta na dodatkowe osłabienie organizmu i dyskomfort w dalszym życiu (np paraliż i długa rechabilitcja0
W GK wypala sie do 3 guzów i do wielkość ok 3 cm
Dziekuje za odpowiedz. Mamusia jutro wychodzi do domu. Nie ma przerzutów, poza jednym ogniskiem 3x5 w mózgu, ale jest bardzo słaba i nie chodzi, lewa strona ciała jest jakby sparaliżowana, rano bedzie decyzja neurochirurga. Dziekuje i pozdrawiam:)
_________________ Moja mamusia 05.07.1948-22.01.2013
W zamku Twoich marzeń zamknięty...w świecie obłoków z niebiańskich ścian!
Mieszkasz Ty Mamo!
Ktoś zbudował Ci schody do nieba...schody na górę szczęścia skąd spoglądasz w dół!!!!
Za którą jesteśmy my Mamo.....Daleko Mamo Kochana Daleko!!!!
Witam mam już wynik badania MRI mózgowia w sekwencji SE,FSE w obrazach T1,T2 zależnych w trzech płasczyznach przed i po podaniu kontrastu:
MRI:
W płacie potolicznym prawym zmiana ogniskowa wiel. 28 mm x 24 mm, ulegająca wzmocnieniu po CM, otoczona dużym palczastym obrzękiem siegającym sklepistości. Prawa komora boczna uciśnieta, róg potyliczny modelowany. Obrzek prawej półkuli mózgu. Struktury pośrodkowe przemieszczona na stronę lewą o ok. 11 mm.
Kolejne ognisko patologicznego obrączkowatego wzmocnienia widoczne w zakresie kory wyspy po stronie lewej wielkości 15,5 mm x 11 mm. Zmiany te odpowiadają meta ad cerebri.
Boczne od rogu czołowego lewej komory bocznej widoczna zmiana naczyniopochodna wielkości 6,5 mm. Podnamiotowo zmian nie stwierdza sie.
Po konsultacji Neurochirurga mamusia została wypisana do domu, ma sie zgłosic do poradni onkologicznej ponieważ neurochirurg wykluczył u mamusi operacje. Co dalej?
Bardzo prosze o interpretacje wyniku, ponieważ na oddziale neurochirurgi W Sztumie nie uzyskałam odpowiedzi. Lekarz ordynator stwierdził tylko że mamy sie zgłosić na konsultacje do onkologa.
Nie osmiele nadmienic iż mamusia została wypisana do domu, i mieli mamusie przewieżc karetka ze względu na to iż jest osobą leżaca. Po siedmiu godzinach oczekiwania na karetke zdecydowałam sie sama zabrac mamusie z tego szpitala do domu. Osmieliłam się zwrócić uwage Pani ordynator na oddziale neurochirurgii w Sztumie iż nie powinno sie w ten sposób traktować pacjentów, zważywszy na to iż mamusia była w takim stanie, po drugie po obchodzie o godz. 10.00 kazali jej opuscic łozko i czekać na odwóz w nieskonczonosc.
Dla mnie to Tragedia- Jak można pacjenta potraktować w ten sposób?
Cóz Zycie - Nasza Polska.
Napisam przedtem że poza jednym przerzutem nie ma wiecej ze wzgledu na to iż jak mamusie przyjmowali na oddział neurochirurgii w Sztumie to po TK głowy tak nam Pani doktor powiedziała. Sugeruje sie Tylko tym co mi lekarze mówią gdyż sama sie na medycynie nie znam. A teraz wyszło inaczej... Ja lekarzem nie jestem... Prosze tylko o pomoc w inetrpretacji wyniku mojej mamusii
_________________ Moja mamusia 05.07.1948-22.01.2013
W zamku Twoich marzeń zamknięty...w świecie obłoków z niebiańskich ścian!
Mieszkasz Ty Mamo!
Ktoś zbudował Ci schody do nieba...schody na górę szczęścia skąd spoglądasz w dół!!!!
Za którą jesteśmy my Mamo.....Daleko Mamo Kochana Daleko!!!!
, ja też nie jestem. Czytam, tylko co Ty piszesz. Meta były wcześniej, w węzłach, prześledziłam wątek.
Pozdrawiam. Życzę cierpliwości dla służby zdrowia. I siły, dla mamy.
Kuba.
_________________ „Żółw musi być aż tak twardy, bo jest aż tak miękki”. St.J.Lec
Lider czerwonej kreski./Kuba Wojewódzki (tego forum).
Ja pisze Tylko to co słysze od lekarzy onkologów, neurologów i neurochirga. Siły dla mamusii przede wszystkim! Dla służby Zdrowia! - Też - a szczególnie Dla oddziału Neorochirurgii w Sztumie za ich niekompetetnośc! i brak podejscia do pacjenta - szczególnie w takim a nie innym stanie! Pozdrawiam
_________________ Moja mamusia 05.07.1948-22.01.2013
W zamku Twoich marzeń zamknięty...w świecie obłoków z niebiańskich ścian!
Mieszkasz Ty Mamo!
Ktoś zbudował Ci schody do nieba...schody na górę szczęścia skąd spoglądasz w dół!!!!
Za którą jesteśmy my Mamo.....Daleko Mamo Kochana Daleko!!!!
Justyno, rozumiem Twoje rozgorycznie faktem, że Twoja Mama jest obecnie nieleczona, myślę, że w pewnym momencie każdy bliski (i pewnie także każdy chory) "zderza się" z rzeczywistością, która jest taka, że w wielu ośrodkach nie chcą leczyć pacjentów onkologicznych (czasami ma to związek z idiotycznymi wręcz przepisami). Zasada jest jednak zawsze taka, że raka leczy onkolog i to on powinien podejmować decyzję co dalej. Sądzę, że onkolog zapewne będzie rozważał możliwość radioterapii mózgu i to od konsultacji z radioterapeutą zależeć będzie dalszy plan leczenia. Pisałaś coś o konsultacji onkologicznej 26.11, ale ten termin już minął, kiedy więc macie zaplanowaną konsultację? Dobrze byłoby skonsultować się z lekarzem najwcześniej jak to możliwe.
Wszytsko to nie zmienia jednak faktu, że stan Twojej Mamy jest bardzo poważny. Doszło do rozległych przerzutów do mózgu (w kilku miejscach), jest również wzmianka o zmianie naczyniopochodnej (to najprawdopodobniej nie ma związku z metastazą). Zmiany w mózgu powodują rozległy obrzęk i niedotlenienie, stąd są takie objawy i nie należy się spodziewać, że one ustąpią bez radioterapii. Wszystko to powoduje, że potrzebna jest Wam fachowa opieka - z jednej strony konsultacja z radioterapeutą czy napromieniowanie mózgu jest w tej chwili możliwe, a z drugiej (i to jest niemniej ważne) fachowa opieka lekarza przeszkolonego w zakresie medycyny paliatywnej. Czy korzystacie już z pomocy hospicjum domowego? Jeśli nie, to powinnaś o tym jak najszybciej pomyśleć, bo sytuacja jest bardzo poważna. Proszę zrozum, że niezależnie od tego jak bardzo pozytywne efekty przynieść może radioterapia mózgu, to bezpośredni i szybki kontakt z lekarzem będzie Wam coraz częściej potzrebny, a sama widzisz, że jest duży problem ze znalezieniem odpowiedniego miejsca leczenia dla pacjenta onkologicznego (nie mówiąc już o męczących dojazdach do szpitali, do których Twoja Mama może nie zostać przyjęta).
Witam. Konsultacja onkologiczna została przełożona na 3.12.2012 ze wzgledu na to iż mamusia była w szpitalu, po konsultacjii z lekarzami z oddziału postanowilismy przełożyc wizyte. Z pomocy hospicjum domowego nie korzystamy,ale postaramy sie o skierowanie od lekarza onkologa prowadzącego mamusie .Bardzo Dziekuje za pomocną odpowiedz i wsparcie.Pozdrawiam Serdecznie!
_________________ Moja mamusia 05.07.1948-22.01.2013
W zamku Twoich marzeń zamknięty...w świecie obłoków z niebiańskich ścian!
Mieszkasz Ty Mamo!
Ktoś zbudował Ci schody do nieba...schody na górę szczęścia skąd spoglądasz w dół!!!!
Za którą jesteśmy my Mamo.....Daleko Mamo Kochana Daleko!!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum